Azpilicueta: Nasza defensywa zawiodła
Dodano: 24.07.2020 09:07 / Ostatnia aktualizacja: 24.07.2020 11:26W ostatniej ligowej kolejce Chelsea po bardzo ciekawym spotkaniu przegrała z Liverpoolem 5:3. The Reds bez skrupułów wykorzystali błędy Niebieskich w defensywie. Podopieczni Lamaprda ponieśli porażkę, mimo, iż w ataku prezentowali się na dobrym poziomie.
Już do przerwy Kepa Arrizabalaga aż trzy razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Po zmianie stron The Blues próbowali odwrócić losy spotkania, ale po stracie dwóch kolejnych bramek nie udało im się to.
– Nie byliśmy wystarczająco solidni w defensywie, a graliśmy z drużyną, która ma wiele opcji w ataku. Straciliśmy pięć bramek, co jest trudne, mimo, iż w ofensywie byliśmy groźni i mogliśmy strzelić kilka bramek więcej. Jednak kiedy grasz z mistrzem, musisz zrobić więcej, żeby zdobyć punkty – przyznał César Azpilicueta.
Drugą bramkę Liverpool zawdzięcza fantastycznemu uderzeniu Trenta Alexander-Arnolda z rzutu wolnego. Wydaje się jednak, iż The Reds nie należał się ten stały fragment, gdyż Mateo Kovačić w przepisowy sposób powstrzymywał Sadio Mané.
– Kto wie, czy to wydarzenie zrobiło różnicę. Teraz jest już po meczu, ale w pierwszej chwili wydawało mi się, że tam nie należał się rzut wolny. Mateo mógł najpierw trafić w piłkę. Sędzia był źle ustawiony, ale wszyscy mogą popełniać błędy i tym razem musimy się z tym pogodzić. Wydaje mi się jednak, że teraz nie powinniśmy o tym mówić.
– Zakończmy ten sezon jak najlepiej. W niedzielę czeka nas wielki mecz z Wolverhampton, który rozstrzygnie o naszym celu, jakim jest awans do Ligi Mistrzów. Mamy też do rozegrania finał FA Cup, a później jeszcze mecz w Lidze Mistrzów. Musimy podchodzić do tych spotkań krok po kroku. Najpierw skupmy się na niedzieli, a następnie zobaczymy, gdzie będziemy grać w przyszłym sezonie – dodał kapitan The Blues.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jeśli już nasi strzelili 3 bramki, to nam wcisnęli 5. Masakra...