Enzo Maresca udzielił odpowiedzi na nurtujące dziennikarzy pytania na temat wygranego 8:0 meczu z FC Noah. Włoski szkoleniowiec ocenił pracę młodych zawodników na boisku i podzielił się swoją opinią o spotkaniu.

Co dziś najbardziej cię ucieszyło?

— Myślę, że zawodnicy po raz kolejny pokazali, jak profesjonalni i poważni są. W takich meczach bardzo łatwo jest się zdekoncentrować albo stracić czujność. Piłka nożna jest pełna niespodzianek. Powiedziałem im przed meczem, aby pokazali, jak poważnie do tego podchodzimy, jak jesteśmy profesjonalni. Myślę, że to pokazali, i to ważne przesłanie dla nas wszystkich.

Czy byłeś rozczarowany, że nie strzeliliście więcej bramek?

— Musimy być poważni. Jak mówiłem wcześniej, nigdy nie jest łatwo: piłka nożna jest pełna niespodzianek. Jeśli nie jesteś gotowy mentalnie, jeśli nie traktujesz tego poważnie, możesz przegrać z każdą drużyną. Najważniejsze jest to, że jesteśmy poważni, jesteśmy profesjonalni. To właśnie powinniśmy  pokazać dzisiejszego wieczoru.

Czy z Enzo Fernandezem było coś nie tak?

— Wszystko w porządku. To była tylko decyzja taktyczna.

Powiedziałeś Tyrique'owi George'owi, że jest w pierwszym składzie dopiero dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem. Co powiesz o jego występie?

— Myślę, że spisał się bardzo dobrze. Powiedziałem przed meczem, że prawdopodobnie lepiej jest mówić młodym zawodnikom dzień wcześniej, aby mogli się przygotować, ale niektórym lepiej jest powiedzieć przed meczem, żeby się nie stresowali. Plan z Tyrique'iem był taki, że wiedzieliśmy już, że zagra od początku, ale powiedziałem mu dopiero dwie godziny przed meczem. Myślę, że spisał się bardzo dobrze. Sam Rak-Sakyi też zaliczył dobry występ. Jestem bardzo zadowolony z Marca Guiu, który strzelił bramkę. Nie miał zbyt wielu minut z nami w tym sezonie, ale ciężko pracuje. Wszyscy mają 18, 17, 19 lat – to ważne.

Czy rozważasz wystawienie Mykhaila Mudryka w podstawowym składzie na mecze Premier League?

— Rozważamy Miszę i wszystkich zawodników na każdy mecz, aby wybrać najlepszą jedenastkę. Ważne jest, aby Misza dalej się rozwijał tak jak dzisiaj. Strzelił fantastycznego gola, miał kilka dobrych momentów. Ważne, aby stawał się coraz lepszy.

Ile możecie się nauczyć z takiego meczu?

— Przede wszystkim, jeśli pamiętasz, w pierwszych pięciu minutach dopuściliśmy do sytuacji przeciwników. Jeśli byśmy stracili wtedy gola, to gra by się zmieniła. Musisz być zawsze skupiony, nie możesz odpuścić. Moim zdaniem sposób, w jaki okazujemy im szacunek, to nie lekceważenie ich. To było przesłanie przed meczem. Nie lekceważcie niczego, bo piłka nożna jest pełna takich niespodzianek. Nie potrzebujemy tego.

Author: Oliwer Jaworowski

Oliwer Jaworowski

Źródło: football.london