Nie pójść w ślady Spurs i Manchesteru United! Celem awans do półfinału! Middlesbrough - Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 19.03.2022 10:15 / Ostatnia aktualizacja: 19.03.2022 10:15Wracamy do Pucharu Anglii! W obecnym sezonie, żeby nie zgubić się w gąszczu terminarza Chelsea w kilku rozgrywkach, trzeba mocno wytężyć umysł. Już w sobotę na Riverside Stadium, Middlesbrough podejmie zespół Thomasa Tuchela w ramach ćwierćfinału najstarszych klubowych rozgrywek na świecie. Mecz rozpocznie się o godzinie 18:15 polskiego czasu.
Obecny czas jest dla The Blues bardzo intensywny z wielu względów. Sobotnie starcie będzie już czwartym w ciągu ostatnich dziewięciu dni. Każde z poprzednich kosztowało dużo wysiłku, zwłaszcza wymęczone zwycięstwo z Newcastle na Stamford Bridge zeszłej niedzieli. Niełatwy był także pojedynek w Lille, ale on również zakończył się szczęśliwie dla Niebieskich. Różnica ligi może sprawiać wrażenie, że będzie to łatwiejszy mecz od poprzednich, ale to tylko pozory. Mowa tu także o kwestiach pozasportowych, ponieważ wciąż nie wiadomo czy i kto odkupi klub od Romana Abramowicza. Wciąż bowiem niewyjaśniona pozostaje przyszłość klubu ze Stamford Bridge. Były piłkarz Chelsea, John Terry, zorganizował konsorcjum, które za kwotę 250 milionów funtów ma wykupić 10% udziałów Chelsea, o czym przeczytacie TUTAJ.
W obecnej kampanii FA Cup, Chelsea zdołała wyeliminować Chesterfield (5:1), Plymouth Argyle (2:1) po dogrywce oraz Luton Town (3:2) po bardzo emocjonującym spotkaniu. Pomimo różnicy lig w starciach pomiędzy The Blues a ww. zespołami, niektóre wyniki wskazywały na wyrównane starcia. Są to rozgrywki, w których nie ma miejsca na dawanie sobie odpoczynku w meczu z potencjalnie słabszym rywalem.
Na przedmeczowej konferencji prasowej, Thomas Tuchel przyznał, że sytuacja Reece’a Jamesa, Calluma Hudsona - Odoia i Andreasa Christensena nie jest jeszcze całkowicie wyjaśniona. Nie wiadomo, czy będą w stanie zagrać w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
– Reece, Callum i Andreas Christensen - ich występy są niepewne. Trenują, ale nie na najwyższych obrotach z zespołem. To będzie dla nich trudny wyścig z czasem, ale może być jeszcze za wcześnie na ich udział.
– Każdy pracował na to, aby była taka możliwość i ostatecznie udało się to zatwierdzić. Możemy udać się w podróż samolotem. Jeszcze dwa dni temu rozgrywaliśmy mecz z Lille, więc za wszelką cenę chcieliśmy zmaksymalizować nasz czas na regenerację. Wszystko zostało zorganizowane tak, jak na każdy poprzedni mecz wyjazdowy - powiedział Tuchel na temat podróży samolotem.
Dlaczego Middlesbrough może być trudnym rywalem? Chociażby dlatego, że w czwartej i piątej rundzie Pucharu Anglii pokonali odpowiednio Manchester United po rzutach karnych oraz Tottenham. To już powinno zadziałać jak kubeł zimnej wody, po którym należy przestać uważać sobotni mecz Chelsea za spacerek. We wcześniejszym etapie Boro poradziło sobie z Mansfield Town, zwyciężając 3:2. Po spotkaniu ze Spurs, Middlesbrough wzięło udział jeszcze w czterech pojedynkach, w których kolejno ograli Luton Town 2:1, ulegli Sheffield 4:1, zremisowali bezbramkowo z Millwall na wyjeździe oraz wywieźli trzy punkty z Birmingham, pokonując grające w osłabieniu Birmingham City 2:0. Liczy się każdy punkt, ponieważ drużyna z Riverside Stadium zajmuje obecnie siódme miejsce w Championship i cały czas ma realne szanse na udział w fazie play - off na koniec sezonu. Poza zasięgiem wydaje się być jedynie Fulham, w barwach którego niesamowitą formę prezentuje Aleksandar Mitrović. Układ sił za ich plecami może się jeszcze bardzo zmienić, bowiem kluby z trzeciego i dziesiątego miejsca dzieli zaledwie 6 punktów.
– Nie przywiązuję wielkiej uwagi do wydarzeń dziejących się na przestrzeni ostatnich dni. Chelsea to niesamowita drużyna w każdym aspekcie gry. Mogę sobie wyobrazić, że ich cały skład jest wart około miliarda funtów. W tym zespole znajduje się wielu piłkarzy i trener światowej klasy – komplementował przeciwników Chris Wilder, trener Boro.
– Wcale nie chcę okazywać braku szacunku dla Chelsea, bo w czasie pandemii klub czynił wiele dobrych rzeczy. W bieżącym tygodniu Thomas (Tuchel) prowadził się niesamowicie i nie jest to dla mnie zaskoczeniem. W zeszłym sezonie po meczu spędził z nami w biurze 45 minut, rozmawiając z moimi sztabowcami. To było coś wyjątkowego, jest świetnym operatorem.
– Teraz klub jest wystawiony na sprzedaż, przejmie go inny miliarder, który zainwestuje kolejne pieniądze w ten projekt. Bardzo możliwe, że zainwestuje także w stadion i inne obiekty, więc nie uważam, aby świat miał współczuć klubowi w obecnej sytuacji. Nie sądzę, że ich kibice też powinni oczekiwać wsparcia i zrozumienia. Proces przejęcia klubu nie potrwa długo i klub niebawem powróci na właściwy tor – uspokoił na koniec Wilder.
Boro regularnie występuje w ustawieniu 3-5-2 i takiej formacji należy się spodziewać również dzisiaj. Najlepszy ligowy strzelec, grający z numerem 11 Andraz Sporar, od dwóch spotkań nie znalazł się w kadrze. Jego obowiązki zdobywania bramek stara się wypełniać rosły środkowy pomocnik Matt Crooks, który również zaliczył 8 trafień w Championship, dorzucając do tego gola w Pucharze Anglii. Przy stałych fragmentach szczególną uwagę będzie trzeba zwrócić na Paddy’ego McNaira, który w bieżącej kampanii swoimi strzałami już pięciokrotnie znalazł drogę do siatki rywala. Na pewno Thomas Tuchel wraz ze sztabem szczegółowo przeanalizowali mocne i słabe strony dzisiejszych przeciwników, a jaki będzie tego efekt, zobaczymy wieczorem.
Historia spotkań pomiędzy Boro a Chelsea liczy 41 meczów, z czego 24 razy wygrali The Blues, ośmiokrotnie padł remis, a 9 pojedynków wygrało Middlesbrough. Ostatnie starcia miały miejsce w sezonie 16/17, kiedy zespoły mierzyły się jeszcze w Premier League. Oba spotkania wygrali Niebiescy. Najpierw 1:0 na Riverside Stadium, a potem 3:0 na Stamford Bridge. Liczymy na pozytywne zakończenie również i dzisiaj! Pierwszy gwizdek o 18:15 polskiego czasu.
Główny arbiter spotkania: Paul Tierney
Przewidywany skład Chelsea:
Kepa; Chalobah, Rudiger, Sarr; Ziyech, Loftus - Cheek, Kovacić, Alonso; Mount, Lukaku, Werner
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Fajnie ze chociaż na parę minut wszedł Vale
Mount nie widoczny w 2 polowie
Klepiemy ich aż miło no ale w końcu gramy z drugoligowcem więc nie ma co się za bardzo podniecać.
Prowadzimy dwoma bramkami i super,Boro grają często lewą stroną i sobie Sarr nie radzi za dobrze,do zmiany,.to samo z Loftusem,popełniają błędy..
Póki co lekki i przyjemny mecz.Drewniaku chociaż tu przeciwko ogórkom się przydał,choć w 36 min.powinien strzelić na 3:0 i byłoby po meczu już.Ziyech za to piękny gol na 2:0.Półfinał jest prawie nasz
Tak cwaniaczyl właściciel middlesbrough a jego zespół to się widzę nadaje na wycior do armaty dostają na dziurę i tak szczerze gdyby Chelsea przycisnęła mocniej to by było do przerwy z 5:0
Loftus - Cheek- jeszcze nikt mu nie powiedział że jak ma się prawie 2 metry wzrostu to kiwanie się nie ma sensu.
Jak dla mnie śmiało można zmienić w przerwie RLC jego gra prędzej czy później narobi nam kłopotów
To co grają chłopaki z przodu to coś pięknego
Zyiech pięknie przymierzył , druga asysta Mounta
Uaaa Zyiech
Sam sobie zrobil prezent na urodziny
2 kontra i drugi gol
Ziyyyyech wow co za uderzenie:)
21 min.i 22 min.Loftus Cheek popełnia dwa rażące błędy przy wyprowadzeniu piłki,takie rzeczy to są nie do pomyślenia.
Z dwóch akcja po stracie piłki mogliśmy już mieć remis np..
Słaby mecz w jego wykonaniu zresztą nie pierwszy w tym sezonie
RLC bsrdzo niepewnie gra
Bardzo chaotycznie gra jak narazie..
Ładna akcja i gol Lukaku .
1:0 Lukaku
Wazny gol dla niego. Oby sie obudzil
Prawda ważny gol
Nigdzie tego nie pokazują ? Macie sensowny link ?
Jest jednak na Eleven. Pomyliła mi się godzina...
Tylko awans
Do boju Chelsea,przeciwnik bardzo wymagający,umieja grać z lepszymi zespołami od siebie,już to pokazali..
Nie możemy ich lekceważyć,inaczej oni to wykorzystają bez problemu..
mój sklad : mendy-----azpilicueta/silva/rudiger/alonso------jorgonho-----kante/kocacic-----ziyech/mount----havertz
Dzisiaj TT powinien wystawić pierwszą 11. Przed nami długa przerwa reprezentacyjna .Nie ma co się bawić w eksperymenty.
Dziś trzeba pokazać,że mimo Chelsea jest atakowana przez wszystkich ze wszystkich stron,to się nie poddaje i walczy o zwycięstwa i puchary.Półfinał musi być nasz niebiescy !
Dzisiaj spodziewam się zmian w wyjściowej 11 ale nie dużych. Jest to mecz o półfinał więc trzeba zagrać na 100 %. Gramy z drużyną która wyrzuciła takie drużyny jak Man Utd i Spurs więc nie można ich lekceważyć. Obstawiam taki skład: Kepa, Alonso, Rudiger, Silva, Sarr, Azpi, Jorginho,RLC, Ziyech, Pulisic i Werner. Ciekawe czy dzisiaj od początku zagra Lukaku. The Blues mają ostatnio bardzo dobrą formę i niech tak pozostanie. Do boju Chelsea!!!
Według mnie Kepa,Sarr, Chalobah,Rudiger, Silva, Azpi, Jorginho, kovacic, Ziyech, Werner, Lukaku