Tuchel: César ma wszystko, co powinien mieć piłkarz Chelsea
Dodano: 26.04.2021 09:09 / Ostatnia aktualizacja: 26.04.2021 09:14Jak poinformował Thomas Tuchel, Mateo Kovačić nie znajdzie się w szerokiej kadrze na pierwsze półfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Najbliższy możliwy powrót Chorwata na boisko to kolejny ligowy mecz Premier League z Fulham.
Niespełna 27-letni pomocnik doznał urazu uda na jednej z sesji treningowych przed rewanżowym spotkaniem ćwierćfinału Champions League z FC Porto. W wyniku kontuzji zawodnik musiał opuścić już cztery mecze, aczkolwiek w tym czasie udało się wywalczyć awans do dalszej fazy europejskich rozgrywek, jak i znaleźć się w finale Pucharu Anglii po wyeliminowaniu Manchesteru City.
– W tej chwili mocno cierpimy na obsadzaniu "podwójnych szóstek" ze względu na uraz Kovačicia. Mamy nadzieję, że powróci na mecz z Fulham, jednak do tej pory z nami nie trenował, więc w jego przypadku powrót do gry we wtorek to zbyt wczesny termin. Był bardzo szczęśliwy na wieść o tym, że przyjdzie mu się zmierzyć ze swoimi byłymi kolegami z Realu. Mateo to dla nas kluczowy gracz – powiedział niemiecki trener.
– Z pewnością mógłby pomóc drużynie w ostatnich meczach z Brighton i West Hamem za sprawą swojej wspaniałej techniki i włączania się z piłką do akcji ofensywnych, jednak jest jak jest. Zespół wykonuje świetną robotę i musimy to kontynuować.
Wydaje się zatem, że w środku pola na mecz z Królewskimi zobaczymy parę Jorginho-N'Golo Kanté. Tuchel ma jednak większy ból z głowy z obsadzeniem innych pozycji.
Kapitan londyńczyków César Azpilicueta zadebiutował u Thomasa w roli wahadłowego w miniony weekend. Do momentu rozegrania meczu z Młotami, Hiszpan notorycznie był ustawiany na prawej stronie obrony złożonej z trzech piłkarzy. Tak czy inaczej, były szkoleniowiec PSG nie ma wątpliwości, że doświadczony piłkarz jest w stanie błyskawicznie zaadaptować się do nowych funkcji powierzonych mu na boisku.
– César jest fantastyczny i zdecydowanie chcę go mieć w składzie, bo to świetny kapitan i sportowiec. Z mojego punktu widzenia ma wszystko, aby być człowiekiem Chelsea, jest głodny gry, waleczny, stale myśli o odnoszeniu zwycięstw i robi wszystko, aby być gotowy do gry co trzy dni. To prawdziwy profesjonalista, dla którego ciężka praca i długie dystanse nie stanowią żadnej trudności.
– Powierzyliśmy mu pozycję wahadłowego i miał trochę utrudnione zadanie, ponieważ wielokrotnie musiał wykonywać rajdy do przodu. Zdecydowaliśmy się zagrać trójką defensorów z Andreasem, Tonim i Thiago, ponieważ znaliśmy siłę West Hamu przy stałych fragmentach gry i chcieliśmy zyskać kilka centymetrów w polu karnym.
– Azpi jest całkowicie otwarty na nowe wyzwania. Wystarczy, że tylko raz to usłyszy i nie potrzebuje znać powodu, dla którego miałoby się coś zmienić. Sam czuł się podekscytowany, że będzie częściej zaangażowany w ataki na bramkę rywala. Dwie pozycje na których już miał okazję zagrać dobrze mu leżą, wywiązuje się rzetelnie z powierzonych mu zadań.
Dzisiejszego popołudnia Tuchel weźmie udział na przedmeczowej konferencji prasowej. Dla oficjalnego portalu Chelsea Football Club Tuchel w skrócie ocenił, że jego drużyna bez wątpienia zostanie postawiona przed trudnym zadaniem w Madrycie.
– Kiedy grasz przeciwko Realowi, to wiesz, że gorzej trafić nie mogłeś. Nie ma bardziej doświadczonego zespołu w tych rozgrywkach niż Real. W tej chwili zaliczają dobrą serię, mają już chyba 16 meczów bez porażki, więc do tego spotkania rywal przystąpi z pełną pewnością siebie i świadomością.
– Mam nadzieję, że przeciwko Realowi zaprezentujemy śmiały i agresywny futbol. Stoczymy ciężki bój i zobaczymy, kto wyjdzie zwycięsko po tych dwóch starciach. To będzie wielkie wyzwanie, ale będziemy bardziej zwarci i lepiej przygotowani, ponieważ dla każdego z nas będzie to wielkie doświadczenie. Każdy mały chłopak marzy o rywalizacji z Realem i czujemy się szczęśliwi, że takie wydarzenie będzie mieć miejsce, dodatkowo na takim etapie rozgrywek – podsumował 47-latek.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Co raz wiecej bledow widze u niego.. niestety :(
Jedyne czego brakuje Azpilikłecie to jaj i trzania szatni w ryzach.
Ja bym dodał jeszcze że brak mu szybkości. Nieraz obserwowałem jak go skrzydłowi wyprzedzają i inni obrońcy musieli ratować sytuację.