Azpilicueta: Myślałem o podjęciu nowego wyzwania
Dodano: 08.08.2022 14:43 / Ostatnia aktualizacja: 08.08.2022 14:43Cesar Azpilicueta niedawno podpisał z Chelsea nowy, dwuletni kontrakt, dzięki któremu przekroczy barierę 10 lat gry dla The Blues. Hiszpan przyznał, że przed podjęciem tej decyzji musiał wziąć pod uwagę wiele czynników, a chęć lojalności wobec klubu była jednym z głównych powodów, dla których przedłużył umowę.
– Jestem naprawdę szczęśliwy z podpisania nowego kontraktu. Ostatnie miesiące były szalone, ale bardzo się cieszę, że mogę zostać tu na dłużej. To nowy projekt i nie mogę się już doczekać rozpoczynającego się sezonu.
– Zostaliśmy postawieni w bardzo nietypowej sytuacji, ponieważ kończył mi się kontrakt, a w marcu na klub zostały nałożone sankcje i nie mogliśmy wtedy podejść do żadnych negocjacji. To było trudne. Media mogą mówić wiele w twoim imieniu, ale moje działania mówią głośniej. Pozostałem oddany mojemu klubowi i grałem najlepiej jak mogłem, chociaż nie wiedziałem, co się wydarzy. Później pojawili się nowi właściciele i odbyliśmy bardzo szczerą rozmowę. Zdecydowałem, że zostanę w domu, w Chelsea.
Cesar Azpilicueta przyznał, że po zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata pojawiły się myśli, że może nadszedł czas na zmianę otoczenia.
– Zawsze jestem całkowicie szczery i odbyliśmy rozmowy. Myślałem, że po Klubowych Mistrzostwach Świata, zdobyciu tego trofeum i byciu pierwszym piłkarzem Chelsea, który wygrał każdy możliwy puchar nadszedł czas na zmianę. Myślałem o powrocie do Hiszpanii i podjęciu nowego wyzwania.
Hiszpan przyznał, że rozmowy z Thomasem Tuchelem i nowymi właścicielami przekonały go do pozostanie dłużej w obecnym klubie.
– Odbyliśmy naprawdę pozytywne rozmowy z trenerem i właścicielami. Jestem kapitanem tej drużyny i chciałem zostać na dłużej w Chelsea. Rozmowy, które przeprowadziliśmy, pozostaną prywatne, ale to był naprawdę produktywny dialog. Każdy powiedział co myśli, a później zdałem sobie sprawę, że nadal chcę pomagać mojemu klubowi.
– Chcę podziękować właścicielom, ponieważ od pierwszego dnia, nasze rozmowy były szczere i przejrzyste. Powiedzieli mi, że mnie cenią i chcą, żebym prowadził ten klub i tych zawodników na boisku i poza nim.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
To że zostaje, to jest najważniejszy news transferowy całego okienka.
Jednak jednego nie czaję - jak to jest z tymi trofeami? Wydaje mi się, że Azpilicuecie brakuje jeszcze tarczy wspólnoty, żeby wygrać każdy możliwy puchar.
Jedna z najistotniejszych wiadomości tego okienka, że Azpi zostaje z nami. Cechą, której w ostatnich latach (po czasach Terry'ego, Drogby, Lamparda) najbardziej brakuje wg mnie w naszej drużynie to oddanie i poświęcenie dla teamu. Z odejściem Rudigera to ucierpiało, natomiast odejście Azpiego by to komplatnie zabiło.
No i super! Ja też się cieszę że Azpi został.