Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Mauricio Pochettino po meczu z Leeds

Autor: Maciej Stybel Dodano: 29.02.2024 02:34 / Ostatnia aktualizacja: 29.02.2024 02:34

Mauricio Pochettino odpowiedział na pytania dziennikarzy po meczu z Leeds. The Blues pokonali swoich rywali 3:2 i awansowali do ćwierćfinału FA Cup.

 

Czy najważniejszy był dla was dzisiaj rezultat?

 

Myślę, że tak. Potrzebowaliśmy dobrego wyniku. To nie było nasze najlepsze spotkanie. Stworzyliśmy sobie za mało sytuacji, ale mierzyliśmy się z drużyną, która jest ostatnio w znakomitej formie. Mieliśmy ciężki początek. Kiedy tracisz bramkę w pierwszych minutach spotkania to nigdy nie jest łatwe, ale w kolejnych fragmentach pokazaliśmy nasz charakter. Możemy się dzięki temu dużo nauczyć. Cieszę się, że uniknęliśmy dogrywki i awansowaliśmy do ćwierćfinału. W niedzielę przegraliśmy finał i mieliśmy bardzo mało czasu na regenerację, dlatego tym bardziej jestem wdzięczny moim zawodnikom za zaangażowanie, które dzisiaj zaprezentowali.

 

Czy Conor Gallagher po raz kolejny pokazał, jak ważny jest dla tego klubu?

 

Jest dla nas ważnym zawodnikiem i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Odbyliśmy rozmowy na początku sezonu i od początku jego wpływ na naszą grę jest odczuwalny. Dokłada gole i asysty. Pokazuje duże zaangażowanie na boisku i ma naprawdę niesamowitą jakość.

 

Niektórzy po niedzielnym spotkaniu kwestionowali charakter Twoich zawodników, ale dzisiaj zaprezentowaliście dobrą mentalność.

 

Kto kwestionował?

 

Między innymi Gary Neville...

 

Z całym szacunkiem dla Gary'ego, ale oczywiście nie zgadzam się z tą opinią. Domyślam się, że będzie ona przez jakiś czas krążyć w mediach. Moim zdaniem to niesprawiedliwe, żeby dokonywać takich stwierdzeń o drużynie, która naprawdę walczy na boisku i o klubie, który zawsze bije się o najwyższe cele. Meczem z Leeds pokazaliśmy, że możemy pokazać charakter, odwrócić wynik spotkania i na końcu zwyciężyć. Nie przejmujemy się takimi opiniami, tylko staramy się robić swoje. Wiemy czemu przegraliśmy mecz z Liverpoolem i na pewno nie ma to nic wspólnego z tym, co powiedział Gary. Każdy ma prawo do swoich przemyśleń i w sumie na tym mogę zakończyć ten temat.

 

Madueke i Mudryk nie wyglądali dzisiaj najlepiej. Czy po prostu masz za dużo graczy w tym samym wieku, który potrzebują odpowiedniej ścieżki rozwoju i przez to jest Ci po prostu ciężej to wszystko ułożyć i znaleźć dla nich miejsce w składzie?

 

Potrzebujemy czasu. To dobre pytanie, ponieważ są młodzi i rzeczywiście potrzebują gry, jeżeli chcą stawać się lepszymi zawodnikami. Z drugiej strony musimy cały czas starać się prezentować najwyższy poziom i wygrywać mecze. Na treningach jest duża rywalizacja. Mamy Palmera, Sterlinga, Jacksona. Mamy również Nkunku, który teraz jest kontuzjowany i mieliśmy Broję, który poszedł na wypożyczenie do Fulham. Nie mozemy grać sześcioma czy siedmioma ofensywnymi zawodnikami. Musimy zachować odpowiedni balans. Chcemy połączyć te wszystkie elementy i może uda nam się znaleźć ustawienie, w którym znajdzie się więcej ofensywnych piłkarzy i będą oni mieli odpowiednie role na boisku. 

Źródło: Football London

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close