Dominacja totalna, takiego lania na Stamford Bridge dawno nie było! Chelsea 7:0 Norwich City
Dodano: 23.10.2021 15:21 / Ostatnia aktualizacja: 23.10.2021 15:32W meczu 9. kolejki Premier League doszło do spotkania pierwszej z ostatnią drużyną w tabeli Premier League. Chelsea okazała się zdecydowanie lepsza od Norwich City. Kibice zgromadzeni na Stamford Bridge obejrzeli aż siedem bramek strzelonych przez zawodników Thomasa Tuchela, a hat-trickiem popisał się Mason Mount.
Od początku spotkania Chelsea miała wyraźną przewagę nad rywalami, choć nie forsowała zbyt szybkiego tempa. Piłkarze Thomasa Tuchela spokojnie budowali kolejne ataki pozycyjne, szukali swojej szansy i grali bardzo pewnie.
Po niespełna dziesięciu minutach Niebiescy objęli prowadzenie. Jorginho zagrał krótką piłkę do Masona Mounta, a ten bardzo mocnym i niezwykle precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali.
Na drugą bramkę czekaliśmy dziesięć minut. Tym razem The Blues zaskoczyli rywali szybkim kontratakiem. Mateo Kovačić obsłużył idealnym prostopadłym podaniem Calluma Hudsona-Odoia, który na pełnej szybkości wpadł w pole karne rywali, a następnie mierzonym strzałem pokonał Tima Krula.
W kolejnych minutach Chelsea nadal dominowała, zaś Norwich stanowiło jedynie tło dla aktualnego lidera Premier League. Kanarki były zepchnięte do głębokiej defensywy i rzadko opuszczały swoją połowę. Z kolei The Blues nadal grali bardzo spokojnie i szukali kolejnych okazji. Groźny strzał oddał Mason Mount, ale Tim Krul był dobrze ustawiony i bez trudu zatrzymał strzał zawodnika Chelsea.
Przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Przed polem karnym Jorginho krótko rozegrał piłkę z Masonem Mountem, który posłał kapitalne podanie do wbiegającego w szesnastkę Reece'a Jamesa. Anglik zachował spokój i techniczną podcinką pokonał bramkarza rywali. Kilka minut później pierwsza połowa dobiegła końca.
W drugiej części spotkania Norwich starało się grać odważniej i nakładać na Chelsea wysoki pressing. Kanarki większą liczbą zawodników przesuwały się na połowę gospodarzy, ale nie były w stanie stworzyć sobie dogodnej sytuacji bramkowej. W jednej z akcji, po indywidualnym błędzie jednego z graczy The Blues, dobrą okazję miał Milot Rashica, ale będący ostatnio w znakomitej formie Édouard Mendy popisał się znakomitą interwencją wślizgiem.
Kilka minut później kibice zgromadzeni na Stamford Bridge po raz kolejny oklaskiwali swoich zawodników. Po dobrze rozegranym ataku Mateo Kovačić zagrał na skrzydło do Bena Chilwella, który mierzonym uderzeniem pokonał Timo Krula.
Podopieczni Thomasa Tuchela nie zwalniali tempa i w kolejnych minutach nieustannie stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. W 62. minucie szarżujący w polu karnym Callum Hudson-Odoi usiłował posłać podanie, ale zagrana przez niego piłka trafiła w Maksa Aaronsa i wpadło do bramki, mimo, iż Tim Krul był dobrze ustawiony. Doświadczony bramkarz nie zdążył jednak odpowiednio zareagować i nie uchronił swojej drużyny przed utratą piątej bramki.
Chwilę później sytuacja Norwich City stała się jeszcze trudniejsza. Ben Gibson otrzymał żółtą kartkę za ostre wejście w nogi Reece'a Jamesa, a jako, że już wcześniej został ukarany żółtą kartką, sędzia wyrzucił go z boiska.
W dalszej części spotkania Chelsea nadal przeważała. Dobrą okazję miał Ross Barkley, ale jego uderzenie kapitalnie wybronił Tim Krul. Chwilę później Holender zaliczył drugą widowiskową interwencję, gdy sparował na rzut rożny strzał Hakima Ziyecha.
W 83. minucie doszło do ciekawej sytuacji. Po strzale Antonio Rüdigera Mathias Normann zagrał piłkę ręką i sędzia przyznał Chelsea rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Mason Mount, którego strzał z łatwością obronił Tim Krul. Arbiter nakazał jednak powtórzenie wykonania rzutu karnego, bowiem w momencie uderzenia bramkarz Kanarków dwiema stopami wyszedł przed linię bramkową. Do piłki ponownie podszedł Mason Mount, który tym razem nie pomylił się i pewnym uderzeniem podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
Dzieła zwycięstwa dopełnił w doliczonym czasie gry Mason Mount. Anglik skompletował hat-tricka wykorzystując podanie od Rubena Loftusa-Cheeka, który przeprowadził kapitalną akcję. Ta bramka przypieczętowała wygraną Chelsea, która ostatecznie pokonała ostatnią drużynę w tabeli aż 7:0.
Chelsea 7:0 Norwich City (3:0). Bramki: Mount 8', 85' (kar.), 90', Hudson-Odoi 18', James 42', Chilwell 57', Aarons 62' (sam.)
Chelsea: Mendy; Chalobah, Thiago Silva, Rüdiger; James, Jorginho (c) (Loftus-Cheek 64'), Kovačić, Chilwell; Mount, Havertz (Barkley 70'), Hudson-Odoi (Ziyech 70')
Norwich City: Krul; Kabak, Hanley (c), Gibson; Aarons, Normann, Giannoulis (Williams 46'), Lees Melou (Rashica 46'), McLean; Sargent (Omobamidele 69'), Pukki
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Liverpool rozjechał ManU totalnie. Dobrze ze Klop'owcy zwolnili bo kto wie czy nie dostaliby więcej.
Powiem tak. ManU się podniesie i to szybciej niż nam się wydaje. Tak mi się wydaje właśnie, bo życzę dobrze tej lidze, a silny Manchester jest potrzebny aby rywalizacja była fajna. Pamietam taki sezon ze tez ManU tez niezbyt szło na początku a potem nam włożył 4:0 (bodajże 2019 rok). Także tego ;)
Panowie apeluje o spokój co do @MU i ich obecnej formy . Przypominam że w zeszłym roku tak samo wszyscy pisali o Arsenalu który był w dołku na święta a pyknęli nas 3-1
Hah te United miało niszczyć każdego i być nie pokonane to fajni ci eksperci nie wiem ale jakoś z wszystkich drużyn z pl nienawidzę ich najbardziej nie wiem przez co ale jak widzę ten hype na nich to aż mnie bierze i ci kibice też jacyś tacy agresywni
Oglądałem MUły do 2:0 i poszedłem jeść kotlety. Oby Ole Solsza nie wyleciał z roboty. Mnie ogólnie cieszy ta mizeria trenerska w United, bo pamiętam jak w kiedyś się śmieli z nas jak zwalnialiśmy słabszych trenerów, a oni to mają Fergusona i są dumni. Oby gnili kolejne 10 lat w tej mizerii, i kolejne i ...
Proszę nie zwalniać ole przynajmniej dopóki my nie zagramy z united :)
Też bym chciał ale to jest mało prawdopodobne
United mieli punktować i bić się o coś więcej w tym sezonie niż w poprzednich, a tymczasem progresu nie ma pomimo wzmocnień.Też bym nie chciał aby Ole przedwcześnie poleciał kosztem Zizou, ale żeby tak się nie stało to Diabły muszą zacząć punktować i gonić, a tym czasem dostają srogie lanie. Do przerwy ich dzisiejszy mecz to była katastrofa, a w drugiej Liverpoolowi już mniej się starał. Zabawili się z nimi i na ten moment sezonu to wygląda na to, że powalczymy z nimi o majstra. Tylko u nas jest problem napastnika, żaden nie może poszaleć, żaden nie daje rady, żaden nie punktuje i musimy zdobywać w inny sposób.
Panowie, spokojnie, nie ma żadnej pewności, że nowy trener odmieni sytuację o 180 stopni i że zaczną grać lepiej. Oczywiście o ile nastąpi zmiana trenera.
Zresztą, nie nasz problem. My o trenera martwić się nie musimy. Mamy fachowca z najwyższej półki.
ps. Za co jeszcze raz dziękuję PSG:)
Bryan zgadzam się w 100 % . Obojętne mi czy Man Utd zmieni trenera czy też nie . Najważniejsza jest nasza drużyna a mamy trenera z światowego Topu ( dla mnie jest nr 1 ) .
Gdyby udało nam się zdobyć mistrzostwo, to byłby chyba najbardziej okazały triumf ligowy w naszej historii, biorąc pod uwagę konkurencję w postaci Liverpoolu. Czerwoni nieźle dzisiaj tłuką Man United. W takiej sytuacji człowiek uświadamia sobie, że ten remis na Anfield był niemałym osiągnięciem.
Mam Utd baty dostaje na Old Trafford . Zwolnienie Ole to kwestia czasu. Ciekawe kogo wezmą za mian ?
MU-ły dały popis. Jesli chodzi o trenera to dzis czytalem, ze Zidane jest tam przymierzany
Bryan,Ale nie porównuj proszę,Chelsea do takich drużyn jak,Everton czy WBA.Oni grają w PL,a raczej tylko ci pierwsi grają,bo ci drudzy już tylko w,Championship ;).To jest zupełnie inny poziom gry niż u nas.Te drużyny nie walczą o koronę Anglii,więc u nich taki gracz spełniał swoją role.A poszedł już do lepszej drużyny w PL,MU i już sobie nie radził,tak jak u nas poprzednio i teraz.Zresztą nasza gra wygląda najlepiej jak gramy tak jak wczoraj,na fałszywego napastnika.A Lukaku niestety takim napastnikiem nie jest.
Nie porównuję, po prostu zastanawia mnie jak to jest, że w Evertonie znacznie słabsi "asystenci" kreowali mu szanse i on je wykorzystywał, a u nas miałoby tak nie działać? Ostatecznie to nie ma aż tak wielkiego znaczenia, czy napastnik ma na sobie koszulkę Chelsea, czy Evertonu, jeśli znajdzie się w dogodnej sytuacji.
Po prostu gra z typową 9 jest dla nas prawdziwą rewolucją i musi minąć trochę czasu, zanim to zagra. O ile w ogóle zagra, bo to nie jest przesądzone i w tym kontekście Twoje obawy nie są bezzasadne.
Inna rzecz, że w tym właśnie można uprawiać naszej siły - kreując dwa style gry. Jeden z klasycznym snajperem Lukaku i drugi bez niego, z większym naciskiem na skrzydła.
FanTheBlues - tak jak napisał Bryan, chyba to bardzo dobrze świadczyło i świadczy o umiejętnościach Lukaku, że jako bardzo młody chłopak już uzbierał tyle bramek na poziomie PL w słabszych klubach prawda? W United nie miał tragicznych statystyk, wiele się mówiło, że po prostu nie pasował do nich i miał problemy z wagą, jakieś zaburzenia odżywiania. W Interze i reprezentacji Belgii, czyli dwóch bardzo dobrych drużynach - ładował bramkę za bramką, więc nie zgodzę się, że nie sprawdził się w bardzo dobrych zespołach z wysokimi oczekiwaniami.
Moim zdaniem Conte ma rację, że póki co drużyna nie wykorzystuje wielu możliwości w ataku jakie daje Belg, jego potencjału, tak jak robił to Włoch w czasie pracy w Interze. Jak ktoś kiedyś pisał na forum, brak nam jeszcze kultury gry na "9". Wrzutki na pałę, czy podania w tłum obrońców, bo stoi tam napastnik 1,90 m wzrostu to nie jest to, czego oczekujemy. Romelu wszystkie bramki jakie do tej pory zdobył za drugiej kadencji w CFC zawdzięcza swojej 100% skuteczności, bo co miał to wykorzystał. W ostatnich meczach prawie w ogóle nie miał okazji, nie wiem czy to wynik bardzo słabej formy, czy inni gracze ofensywni jeszcze nie złapali wspólnego języka z Belgiem. Jestem przekonany, że to minie, jeśli oczywiście nasz napastnik wróci do pełnej dyspozycji po urazie.
Potrzebujemy napastnika i zakup Lukaku na pewno był dobry. Przecież w zeszłym sezonie widać było brak skuteczności i siły w ataku. Ciągłe granie skrzydłami, podania do boku, wrzutki w pole karne, gdzie nie było wysokiego piłkarza - wyglądało to kiepsko. Brak nam było centralnej postaci w napadzie, która ożywi grę w polu karnym i przed nim. Silny i wysoki napastnik ze świetnym wykończeniem, który ściągnie na siebie obrońców, by zrobić miejsce innym lub będzie skuteczny w pobliżu bramki przeciwnika - zawsze jest w cenie.
Nawiązując do wczorajszego meczu - oczywiście, że praca zespołowa jest najważniejsza, tylko moim zdaniem jak Lukaku w 100% zgra się z zespołem + wypracuje schematy, automatyzmy i znajdzie wspólny język z każdym graczem ofensywy to będziemy o wiele lepsi niż bez niego. Wiadomo, że o to ciągłe machanie rękami, prośby o podanie, gdy nie znajduje się w dogodnej sytuacji lub lepiej podać do kogoś innego, strasznie denerwują, ale naprawdę bądźmy dobrej myśli. W końcu mamy Tuchela na ławce, który odbudował graczy bez formy, więc na pewno ułoży drużynę z jej brakującym do tej pory elementem, jakim był skuteczny napastnik. Nie zgodzę się, że Lukaku rusza się jak wóz z węglem, sprinterem nie jest, ale wiele bramek zdobył bo obrońcy nie dali rady go dogonić, więc jak na swoje warunki fizyczne nieźle sobie radzi. W ostatnich meczach rzeczywiście było widać brak dynamiki w jego grze, ale jak widzimy może być to spowodowane spadkiem formy, do szybkości gry w PL jak najbardziej jest przyzwyczajony i jest odpowiednim zawodnikiem w odpowiednim miejscu.
Panowie napisze w skrócie.Nie każdy piłkarz pasuje do każdego klubu.To że pasował w tamtych poprzednich klubach,nie znaczy że u Nas też musi pasować i strzelać gole.My mamy po prostu inny system gry.
Wczoraj nareszcie zagraliśmy jak na mistrzowską drużynę przystało. Niby rywal wyjątkowo słaby, ale te bramki nie padały z niczego. To był efekt zaangażowania i dominacji. Oprócz małego błędu Chilwella nie ma się za bardzo do czego przyczepić.
Przed meczem miałem przeczucie, że Havertz zdobędzie bramkę, a tymczasem okazało się, że chyba on jedyny z całej ekipy się nie popisał. Mimo to zamiast narzekać na Niemca wolę cieszyć się z hat-tricka Mounta i z tego, że Hudson-Odoi wreszcie zaczyna wykorzystywać szanse otrzymane od trenera. Mam nadzieję, że Tuchel więcej nie będzie ustawiał go na wahadle, bo to nie ma sensu.
Skoro o wahadłach mowa, to w tym meczu było widać, ile znaczy dobra gra w tym sektorze. Mecz, w którym obydwaj gracze z tej pozycji zdobywają po bramce nie zdarza się często, no ale my mamy wybitnych gości:) Bramka Jamesa to prawdziwa perełka, a Chilly chyba postanowił walczyć o koronę króla strzelców;)
Super sprawa, że rezerwowi starali się coś wnieść do gry. O Loftusie-Cheek'u mówić już nie trzeba, bo on od tygodni potwierdza jakość, ale Barkley też się stara i nawet Ziyech miał jakieś strzały.
Obyśmy jak najczęściej oglądali taką Chelsea.
Havertz gra tak na ile rywal pozwala,Havertz grał na 9 w BL ale to w Bundeslidze,Premier League jest całkiem inną ligą.
Można zauważyć że Havertz jest szczupły i wysoki jak na Premier League a na pozycji 9 trzeba walczyc co mecz z obrońcami rywala,i to jest walka fizyczna,a on widać że ucieka trochę od tej walki,nie chce ścierać się co akcja z obrońcami ale przecież pozycja 9 tego wymaga,prócz tego nie grał jakoś słabo bo był ciągle pod grą,momentami cofał się do defensywy i też często opuszczał strefę pozycji 9...
Jesteśmy przyzwyczajeni do Havrtza z gry jaką prezentowla w BL ALE to nie oznacza że nie będzie tak grał,widzę w nim duży potencjał i jeszcze nie jedną bramkę dla nas strzeli:)
Ja czekam na Havertza walczącego, z charakterem. Bez tego mega kariery to on nie zrobi. Póki co, przypomina on swoją postawą Ozila. Z tym, że ten to miał różdżkę w lewej nodze.
Ja również czekam na charakter Kaia. Talentu i możliwości nie można mu odmówić. Brakuje mu jednak konsekwencji, a co do zaangażowania czasami też można mieć wątpliwości.
Dzisiaj oprócz oczywiście końcowego wyniku to podobało mi się to że jak było 4-0 to nasi nie przestawali atakować . Dzisiejsza gra to był miód malina, bardzo przyjemnie się to oglądało. Niestety zauważyłem jeden szczegół , gdy gra z nami Lukaku to nasi piłkarze są uzależnieni od niego . Też mi się nie podoba że Belg macha rękoma natomiast rozumiem go bo jak jesteś napastnikiem to oczekujesz na podania by móc wykorzystać sytuacje. Moim zdaniem ta przerwa Lukaku pomoże zarówno mu jak i naszej drużynie . Odczuwam wrażenie ,że gdyby teraz z nami byłby np Lewandowski lub Halland za Lukaku to za wiele by się to nie zmieniło a dlaczego bo nasza gra była by głównie skupiona na nich. Oczywiście jest to gdybanie ,,co było by jeżeli " ale to pokazuje jak wygląda nasza gra. Dzisiaj nie widziałem żeby wszystkie piłki szły na Havertza tylko w każdą stronę . Wiadomo graliśmy ze słabszą drużyną ale żeby ustrzelić 7 bramek to trzeba umieć :) Wybór 11 świetny więc należą się brawa Tuchelowi. Teraz gramy we wtorek w Pucharze Ligi Angielskiej więc moim zdaniem powinni od początku zagrać tacy piłkarze jak np : Kepa ( Benetelli ), Alonso, Saul, Barkley , Sarr czy Hadson Odoi. Na papierze mamy łatwy terminarz ale koncentracja i spokój musi być zachowana by nie dopuścić do wpadki. KTBFFH !
Super mecz, super wynik. Dzisiaj było widać, że gra pierwsza drużyna z ostatnią, pełna kontrola i dominacja, kolejny krok do mistrzostwa. Bardzo podobała mi się gra całego zespołu, byliśmy skuteczni, czujni w obronie i widać było radość z gry. Cały zespół strzelał, atakował i bronił, widać kolektyw i zgranie. Naprawdę sprawia przyjemność oglądanie Rudigera, skała w obronie i te zapędy w ofensywie, gdy cały zespół atakuje, facet od każdej roboty. Należy wyróżnić Kovacica za kolejne genialne dogranie z okolic środka boiska, świetna asysta i przegląd pola. Najmniej podobał mi się Havertz, moim zdaniem momentami za mało się angażuje, słabo walczy i przegrywa dużo pojedynków siłowych - pora odwiedzić siłownię. Taki trochę leń jak Ziyech, choć ten ma tak genialnie ułożoną lewą nogę i potrafi dokręcić piłkę, że po wejściu zrobił zamieszanie, choć rywal i tak pogodził się z przegraną. Obaj muszą ciężej pracować dla zespołu. Teraz gramy z przedostatnim zespołem, oby wynik i przebieg meczu były podobne.
Słuszna uwaga odnośnie Mateo. Na ten moment jest jednym z najlepszych asystentów w lidze. W tym sezonie Chorwat jest niesamowity. Oczywiście zawsze był świetny, ale teraz jest to po prostu ścisły światowy top. Pomocnik kompletny - nie dość, że świetnie rozgrywa, to jeszcze skutecznie odbiera piłki.
Po tym meczu mam 3 wnioski:
1. w formacji 3-4-3 gramy lepiej niż 3-5-2
2. w formacji 3-4-3 strzelanie bramek przychodzi nam łatwiej niż 3-5-2
3. Mount powinien być ostatni do strzelania karnych
No Lamparda to z niego nie będzie :D
Punkt 3 zdecydowanie na plus XDD
Ale meczyk! Super Frankie może być dumny z młodych. Myślę, że parę sms-ów posłał po meczu. Podzielam zdanie, że Kai nie przekonuje. Może Tuchel go zluzuje kosztem Rubena. Gość się niesamowicie miota. Mógłby popatrzeć sobie czasem na takiego Firmino, który nie jest typową "dziewiątką", a robi kawał roboty z przodu.
Wow,woooow.... :) Co za mecz,przed meczem mówiłem że nie mamy żadnych wymówek odnośnie kontuzji czy osłabień,taka drużyna jak nasza musi umieć dostosować się do każdych warunków.
Dziś drużyna zdała egzamin celująco,nikt nie zawiódł,jestem szczęśliwy bardzo i nie możemy nie być dumni z naszych chłopaków:)
Jeszcze są emocje we mnie,a najlepsze jest to że mecz się zaczyna,początek meczu minuta jest 3 a Tuchel już co wymachuje rękoma:)
Jak to mi się podoba w nim,taka energia od samego początku.
Super sprawa i idziemy dalej.
Brawo nic więcej pisać nie trzeba
Nie ma to jak pisać, że czasy bicia po 8-0 się skończyły, a później oglądać takie manto. Jakość akcji i goli przebiła oczekiwania myślę nas wszystkich. Oglądałem i nie wierzyłem. Do samego końca cisnęli. Tego dawno nie było. Brak słabych punktów dzisiaj. Dobre, żywe zmiany. Chyba weekend każdego kibica Chelsea stał się od razu lepszy :D
Bez Belgijskiego hamulca wraca stara,dobra Chelsea.Hat trick syna Lamparda cieszy najbardziej.Oby Tomek szybko przejrzał na oczy i zrozumiał że Luczaku nie pasuje do naszego stylu gry.W takim tempie co on gra,to jedynie w Serie A może zrobić karierę.Pięknie panowie,dziś była demolka totalna.
Z Lukaku nasza gra jest po prostu mega przewidywalna i ociężała. Za bardzo chcemy grać pod niego. On sam z resztą by chciał dostawać wszystko w pole karne i tylko machanie łapami i pretensje. To psuję według mnie jakość i mental naszego ataku. Zabiera możliwości. Wygraliśmy LM grając zespołowo i taki jest charakter tego zespołu. Nie gra pod jednego zawodnika.
Zastępca Romelu - Kai dzisiaj zagrał tylko poprawnie. Nawet na tle beznadziejnego Norwich nie potrafił sobie znaleźć miejsca czy sytuacji. Nie był też jakoś zaangażowany w gole. Krótko go trzymali. Dalej nie rozumiem fenomenu tego chłopaka.
eden1905 masz w 100% rację. Mimo wielu transferów nasz atak dalej jest kulawy. Lukaku i może wygląda potężnie ale zwinność i spryt ma jak autobus.
@fantheblues ja pierdziele już mnie denerwują te Twoje komentarze. Rozumiem że nie przepadasz za Lukaku i masz swoją opinię ale wyraźnie jej na każdym kroku i przyppierdalanie się jest już męczące dla oka szczególnie po takim meczu naszej drużyny zamiast się cieszyć to nie jeszcze trzeba wbijac szpileczki. I nie nie bronie Lukaku bo ostatnio słabo gra ale to nie znaczy że teraz każdy komentarz będzie kierowany w jego stronę wręcz przeciwnie będę w niego wierzył i trzymał kciuki jak za każdego naszego gracza
Ja pisze tylko co myślę,każdy może wyrazić swoje zdanie.Nie musisz czytać moich komentarzy jak działają tobie na nerwy.Lukaku jest po prostu słaby i tyle w temacie.Nie chodzi o to czy go lubię,czy nie.Dużo ludzi pisze,zachwalając go że stał się lepszym i silniejszym piłkarzem w lidze Włoskiej.A to jest bzdura,bo on tylko trafił na ligę na swoim poziomie w serie A,dlatego tak dobrze wyglądał i strzelał gole.Tak samo jak przyszedłby teraz do naszej Polskiej Extraklapy i też zacząłby strzelać gole,to też budziłby zachwyty kibiców.Angielska liga jest dla niego za silna i przede wszystkim za szybka.Każdy widzi że on nie nadąża za akcjami i spowolnia akcje na boisku.
Nikt Ci nie broni wyrażać opinii ale ta opinie już każdy zna od dawna i nie musisz o tym pisać co chwilę.
FanTheBlues, w takim razie jak wytłumaczyć to, że Lukaku świetnie radził sobie w Premier League, gdy grał regularnie? Mam na myśli Everton i WBA. Grał wówczas w co najwyżej średnich ekipach, ale strzelał mnóstwo goli.
Wtedy liga nie była zbyt szybka, a dzisiaj jest? Nie sądzę, by w tym okresie dokonał się tak wielki przełom w Premier League. Już wtedy ta liga była bardzo dynamiczna.
To nie jest atak na Ciebie ani na Twoje poglądy, a ja nie jestem żadnym psycho fanem Belga. Po prostu jestem ciekaw Twojej opinii w tym kontekście:)
Bryan,Ale nie porównuj proszę,Chelsea do takich drużyn jak,Everton czy WBA.Oni grają w PL,a raczej tylko ci pierwsi grają,bo ci drudzy już tylko w,Championship ;).To jest zupełnie inny poziom gry niż u nas.Te drużyny nie walczą o koronę Anglii,więc u nich taki gracz spełniał swoją role.A poszedł już do lepszej drużyny w PL,MU i już sobie nie radził,tak jak u nas poprzednio i teraz.Zresztą nasza gra wygląda najlepiej jak gramy tak jak wczoraj,na fałszywego napastnika.A Lukaku niestety takim napastnikiem nie jest.
Brawo, pełna dominacja
Widać że Havertz bez formy:(
Dzisiaj zmiennicy walczyli, na plus wszyscy zmiennicy + CHO,
Nie do końca przekonuje mnie Mount do karnych...
Dominacja totalna . Mount MOTM . Brawo niebiescy!
Dominacja i zniszczenie, w dodatku bez dwóch napastników! Świetna robota!!!
Nie sądzę aby nasi napastnicy byli strasznie wielką wartością dodaną. Siła w Chelsea to jedna z najlepszych defensyw świata i solidna pomoc.
Powinni to puszczać po 22 :-)
Najlepsza drużyna świata Mount jest kochany
7-0 bez dwóch napastników? Nie jest źle :D