Polowanie na Czerwone Diabły. Chelsea - Manchester United [zapowiedź]
Dodano: 27.02.2021 20:49 / Ostatnia aktualizacja: 27.02.2021 20:49Łaskawy terminarz sprawił, że Thomas Tuchel miał niemal idealne warunki do pracy ze swoją drużyną. Na tle teoretycznie słabszych przeciwników mogliśmy zaobserwować w jakim kierunku zmierza zespół i na co kładzie nacisk niemiecki menedżer. Kolejne trzy mecze ligowe to jednak prawdziwy sprawdzian dojrzałości. Przekładając to na język szkolny, można powiedzieć, że przed nami test śródroczny, mający ocenić, jakie postępy zrobili uczniowie w niebieskiej części Londynu.
Nasz niedzielny rywal to w ostatnich latach prawdziwe utrapienie dla kolejnych trenerów Chelsea. Ostatnim, który zdołał pokonać zespół z Old Traford w meczu ligowym był Antonio Conte. The Blues odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa w dziesięciu ostatnich potyczkach z Czerwonymi Diabłami, oba w FA Cup. Powiedzieć, że United nam nie leży to nic nie powiedzieć. Wciąż w pamięci żywo trwa wspomnienie bolesnej porażki na inaugurację Premier League sezonu 19/20, kiedy podopieczni Franka Lamparda ulegli 0:4 drużynie Ole Gunnara Solskjaera.
Sytuacja wydaje się o tyle bardziej skomplikowana, że Manchester United gra w tym sezonie znakomicie na wyjazdach, o czym przekonały się choćby Everton, West Ham czy Paris Saint-Germain. Optymizmem napawać powinna ostatnia wygrana z Atletico Madryt. W meczu z Los Colchoneros zespół Thomasa Tuchela nie dał Atleti zbyt wielu argumentów i nie pozostawił cienia wątpliwości kto był lepszy w tym spotkaniu. W przeciwieństwie do Franka Lamparda, Niemiec na pewno nie postawi na wariant ultraofensywny i skupi się raczej na posiadaniu piłki, ataku pozycyjnym i czyhaniu na błędy przeciwnika.
Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera w pewnym momencie sezonu mieli już ponad dziesięciopunktową przewagę nad Chelsea, ale seria zwycięstw i korzystne rezultaty jutrzejszego przeciwnika sprawiły, że obecnie obie drużyny dzieli zaledwie sześć punktów. The Blues muszą patrzeć wyłącznie na siebie. W wyścigu po top 4 pozostają jeszcze West Ham, Leicester, Liverpool, Everton, a nawet Tottenham. Biorąc pod uwagę formę Manchesteru City i niską częstotliwość popełnianych przez niego błędów, walka toczy się jedynie o trzy miejsca za jego plecami.
Wszyscy zadajemy sobie wciąż te same pytania w kontekście drużyny ze Stamford Bridge. Czy Timo Werner przełamie się do końca obecnego sezonu i wykręci dwucyfrowy wynik goli i asyst? Czy Ben Chilwell zacznie odgrywać ważniejszą rolę w zespole i wróci do podstawowej jedenastki? Czy Kai Havertz i Hakim Ziyech dostaną szansę by zabłysnąć i pokazać po co przyszli do Chelsea? Czy środek pola z Mateo Kovaciciem i Jorginho jest lepszym rozwiązaniem w obecnym ustawieniu niż postawienie na duet Kovacić – Kante?
Piętrzą się pytania, ale kolejne tygodnie nie przynoszą odpowiedzi. Thomas Tuchel nie jest specjalnie konserwatywny, jeśli chodzi o kwestię zmiany taktyki w zależności od potrzeby. Być może rozważa już przejście na system z czwórką obrońców, a może rozgląda się na rynku transferowym za piłkarzami, którzy daliby mu podstawę do zmiany systemu. Musimy zdać sobie sprawę, że choć The Blues mają jedną z najlepiej obsadzonych ławek rezerwowych w całej Europie, to na pewno Niemiec nie będzie dążył do tego, aby obecna kadra pozostała w niezmienionym składzie na następny sezon. Głośno mówi się o chęci pozyskania Erlinga Haalanda, pojawiają się nazwiska kolejnych środkowych obrońców, a na radarze na pewno jest także bramkarz, zdolny nie tylko świetnie bronić, ale również znakomicie rozgrywać.
Mecz z United będzie znakomitą okazją, aby sprawdzić, jak Chelsea radzi sobie z przeciwnikiem nastawionym na ciągły atak, wychodzącym wysoko, ale mającym poważne problemy w defensywie. Ta ostatnia informacja będzie na pewno obiektem głębokiej analizy w szatni The Blues, którzy cały czas walczą z nieskutecznością w ataku. Odrobina przyspieszenia akcji, znalezienia odpowiedniego momentu i dobre wykończenie mogą okazać się decydującym o zwycięstwie czynnikiem w niedzielne popołudnie. Nie spodziewajmy się bardzo otwartego meczu i wymiany ciosów. Jeśli miałbym pokusić się o obstawienie wyniku, to postawiłbym na skromne 1:0. Od samych piłkarzy zależy natomiast w którą stronę przechyli się szala.
W niedzielnym spotkaniu nie zobaczymy Thiago Silvy. Brazylijczyk wrócił do indywidualnego treningu i jego powrót jest spodziewany na przyszły tydzień. W United zabraknie Paula Pogby, a niewiadomą pozostaje występ Edinsona Cavaniego, Dana Jamesa czy Scotta McTominaya.
Przwidywany skład Chelsea:
Mendy; Azpilicueta, Christensen, Rudiger; Hudson-Odoi, Jorginho, Kovacic, Alonso; Mount, Werner, Giroud
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dostanę chyba zawału przez tego Mendyego
Ziyech tan blisko kurde !
Słabo to wygląda, mało mamy z gry. Większość to klepanie dla klepania na własnej połowie. Ziyech beznadziejny, prócz strzału nie ma za co go pochwalić. Do tego to podanie do nikogo po którym było groźnie. Pierwszy do zmiany. Hudson też średnio, Kante to samo. Straszny zjazd zaliczył. Kiedyś rządził w srodku
Nie wierzę ,sędzina nie przyznał MUłom karnego.Chyba dziś jakieś święto mamy.
Koniec pierwszej połowy, początek był dobry w naszym wykonaniu ale potem Mam Utd przejęli inicjatywę. Sytuacja z karnym to dla mnie 50/50 . To co robi Mendy nogami to mnie doprowadza do zawału . Uważam że Tuchel powinien zrobić jedną zmianę , James za Hadsona lub Pulisic/Werner za Zyiecha. Żeby nie było jakieś kontrowersji z Var lub z karnym itp
Ziyech za dużo strat i to w środkowej części boiska,za niego wchodzi Werner lub Havertz..
ziyech do zmiany
Pewnie Werner wejdzie w jego miejsce
kuzwa tym rozgrywaniem we wlwsnym polu oni chyba chca zebym na zawal zszedl.
Kuźwa myślałem że dał karnego dla Man Utd
myśle ze to wygramy w dobrym stylu 3-1
Dokładnie , damy radę!!!!
ale tomek jest nieprzewidywalny ziyech, chilwell, kante w pierwszym składzie oby byli w formie.
Dokładnie. Z tym Ziyechem to szok.
Leicester wlasnie przegralo z Arsenalem, wiec trzeba wykorzystac szanse, zeby wyprzedzic West Ham i zblizyc sie do MUlów i Leicester
Świetnie a David Luiz z bramka a William z asystą. Man Utd nie przegrywa meczy na wyjeździe więc mamy bardzo trudne zadanie by zatrzymać Bruno i spółkę ale ja wierzę że dzisiaj wygramy obojętnie czy skromne 1-0 czy 2-1 zwycięstwo będzie cieszyć najbardziej. W tym tygodniu mamy zwycięstwo w LM z Atletico. Zakończmy ten tydzień w pięknym stylu ;)
Zablokować Fernandesa i nie będzie komu rozgrywać piłki. Przypominam, że przed przyjęciem Bruno Muły nie grali za dobrze w piłkę.
kante bedzie kryl fernandesa
Gdyby udało się pokonać United, to byłby najpiękniejszy tydzień Chelsea od niepamiętnych czasów – dwa zwycięstwa nad mocnymi rywalami w LM i w lidze. Jest to w naszym zasięgu, ale łatwo na pewno nie będzie.
Grunt że gramy u siebie, dlatego musimy wygrać chodźby te 1:0 albo 2:1, trzeba iść do przodu po Top2/3 miejsce bo to nie je nie do osiągnięcia a z takim składem, bardzo moźliwe :D
MU są do pokonania jak najbardziej,każda drużyna jest do pokonania przez nas,nie możemy wyjść i przyglądać się co zrobi przeciwnik,my przed meczem tracimy do nich 6 pkt i to nasza ekipa musi narzucić swój styl gry.
MU będą z pewnością grali z kontry,najlepiej im to wychodzi,jak zagramy tak jak z Atletico w 95% to o wynik i 3 pkt jest bardzo spokojny.
Patrząc co wyprawiają sędziowie nie zdziwię się jak Werner zostanie z faulowany i będzie rzut karny dla United zamiast dla nas
MUły to jedna z bardziej znienawidzonych drużyn przeze mnie.Ostatnio mieliśmy pecha i wszystkie mecze z nimi przegrywaliśmy.Oby jutro los się odwrócił i 3 pkt zostały doliczone do naszego blue konta.
Mam to samo , liczę że dziś nam się wkońcu uda i to my będziemy się cieszyć z 3 pkt.
MU, Arsenal i Totenham...
Jestem dobrej myśli, choć przeczuwam skromne zwycięstwo 1-0 u siebie. Bardzo potrzebujemy tej wygranej, żeby tak jak napisał @Wojtas wyprzedzić WHU i zbliżyć się do MU na 3pkt. Najważniejsze nie dać się rozegrać ich najważniejszemu trybikowi, który ciągnie ich grę, czyli Bruno Fernandesowi.
Fernandesa należy skasować
Kluczem do zwycięstwa jest odcięcie od gry Fernandesa
Będzie to bardzo trudny mecz , mamy szansę zbliżyć się do Man Utd i wyprzedzić West ham który dzisiaj przegrał po dobrym występie. Skład to Mendy Chinwell ( Alonso) Azpi Rudiger Chiristensen, James ( Hadson Odoi) Jorginho ( Kante ) Kovacic , potem Mount , Pulisic i Giroud. Ostatnie pojedynki z Diabłami u nas to porażki ale na obecny moment jesteśmy inna drużyną niż rok temu i dwa lata temu . Będzie ciężko ale wierzę . Go Chelsea !