Cierpliwość popłaca, wygrywamy derby! Fulham 0:1 Chelsea
Dodano: 16.01.2021 20:25 / Ostatnia aktualizacja: 16.01.2021 21:37W meczu 19. kolejki Premier League Chelsea po ciekawym meczu skromnie pokonała na Craven Cottage Fulham 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Mason Mount. Gospodarze kończyli to spotkanie w osłabieniu, bowiem chwilę przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartką ukarany został Antonee Robinson.
Pierwsza połowa dostarczyła wielu emocji, mimo, iż nie padła w niej żadna bramka. W początkowej fazie Chelsea miała wyraźną przewagę nad rywalami, ale rzadko dochodziła do sytuacji strzeleckich. Bliski wpisania się na listę strzelców był Mason Mount, ale jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Chwilę później bramkarz Fulham był zmuszony do trudnej interwencji po uderzeniu głową Antonio Rüdigera.
Z czasem do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić gospodarze. Fulham nabierało pewności siebie po kolejnych składnych akcjach. Po jednej z nich idealną okazję na strzelenie bramki miał Cavaleiro, ale jego uderzenie powędrowało wysoko ponad poprzeczką.
W końcówce pierwszej połowy oglądaliśmy ciekawą wymianę ciosów. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, choć nie przekładało się to na ilość klarownych sytuacji podbramkowych.
Minutę przed końcem pierwszej części gry szeregi gospodarzy osłabił Antonee Robinson. Amerykanin wykonał bardzo niebezpieczny wślizg w nogi Césara Azpilicuety i został za to ukarany bezpośrednią czerwoną kartką. Obrońca Chelsea zdołał podskoczyć w odpowiednim momencie, dzięki czemu uniknął poważnej kontuzji i mógł kontynuować grę. Chwilę po tym zdarzeniu sędzia zarządził przerwę.
Od początku drugiej połowy Chelsea miała miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki. W dalszym ciągu nie przekładało się to jednak na ilość sytuacji pod bramką gospodarzy. The Blues wymieniali duża podań, ale ich gra była zbyt statyczna i przewidywalna.
Minuty mijały, a obraz gry nie zmieniał się. Fulham dzielnie broniło dostępu do własnej bramki, a Chelsea podejmowała kolejne bezowocne próby pokonania defensywy rywali.
Przełamanie nastąpiło w 78. minucie. Po dośrodkowaniu Bena Chilwella Alphonse Areola w niezbyt szczęśliwy sposób wybił piłkę, która trafiła wprost pod nogi Masona Mounta. Pomocnik Chelsea nie zmarnował takiego prezentu i mocnym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na upragnione prowadzenie.
W końcówce Chelsea skupiła się na utrzymaniu prowadzenia i jej plan powiódł się. Zespół Franka Lamparda pokonał Fulham w derbach Londynu i tym samym odniósł drugie zwycięstwo z rzędu.
Fulham 0:1 Chelsea (0:0). Bramki: Mount 78'
Fulham: Areala; Andersen (c), Adarabioyo, Aina (Bryan 83'); Tete, Lookman, Reed, Anguissa, De Cordova-Reid (Kamara 83'); Cavaleiro (Onomah 79'), Robinson
Chelsea: Mendy; Azpilicueta (c), Rüdiger, Thiago Silva, Chilwell; Kovačić, Jorginho (Abraham 65'), Mount; Ziyech (Hudson-Odoi 75'), Giroud (Werner 75'), Pulisic
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły
The Telegraph: Hilário odchodzi z Chelsea
20.11.2024 18:40
Raport z wtorkowych meczów reprezentacji
20.11.2024 17:59
The Telegraph: FA ponownie stara się zatrudnić trenera bramkarzy Chelsea
19.11.2024 20:57
Raport z poniedziałkowych meczów reprezentacji
19.11.2024 11:42
Raport z niedzielnych meczów reprezentacji
18.11.2024 16:59
Tauriainen: Chcę jak najszybciej wrócić do gry
17.11.2024 13:31
Raport z sobotnich meczów reprezentacji
17.11.2024 08:11
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Przesledzilem sobie mecze w naszym wykonaniu, po 18 kolejkach mamy 29 pkt,na 18 meczy nasza gra była przeróżna,np przegraliśmy mecz z Liverpoolem 0:2 aby następnie zremisować 3:3 z WBA.
Do meczu z Evertonem jakoś mam wrażenie pewniej graliśmy, nie było rewelacji ale punkty były..
Na chwilę obecną strata do MU jest spora bo wynosi 8 pkt, biorąc pod uwagę że przeciwnicy przed nami nie zaczną tracic punktów to będzie nam ciężko co kolwiek osiągnąć w tym sezonie.
Generalnie nie mam zwyczaju nie patrzeć na inne drużyny czy na układ tabeli ale nie możemy trwać w tym co jest.
Przed nami mecz z Lisami,porównując mecz w naszym wykonaniu z Fulham z meczem który nas czeka we Wtorek to nie mamy żadnych szans o 3 pkt, plusem jest to po naszej stronie że możemy zacząć wychodzi z tego kryzysu i uda nam się wygrać, zawsze jest tak że mecz meczem jest nie równy.
Dalej będę szedł uparcie nad zmianą gry, bo co nam pomoże zmiana formacji jak Lampard ucieka z grą do boków a w środku pola nie ma możliwości wymiany 2/3 podań na małej przestrzeni.
Uważam że innego scenariusza nie przewiduje jak 3 pkt z Lisami, nie wiem jak to zrobi Lampard, kto zagra kto nie, 3 pkt muszą być.
Nie chce mówić hop ale przegra w takim meczu, biorąc pod uwagę że do Lisów tracimy dziś 6 pkt może wprawić zarząd w oslupie co się stało z naszą drużyna.
Kluczowa jest gra w środku pola. Będzie Kante, a wiec nie będzie Jorginho. Podejrzewam tez, że będzie Havertz bo Kovacic gra strasznie słabo i Niemiec gorzej na pewno nie zagra. Mount jest w każdym meczu wiec on dopełni trójkę. Prawdopodobnie tez będzie zmiana na skrzydle i zagra Odoi za Pulisica i James za Azpiego. W ataku nie mam pojęcia na kogo Lampard postawi. Cóż niech Werner się przełamie. Jeśli taki skład nie zaskoczy to już nie wiem.
Podobno silva ma dostać karę za oddanie koszulki
OŚWIADCZENIE! - TO ADAMO
Nie myślałem, ze przyjdzie mi pisać coś takiego w grupie gdzie uważam wszystkich za szalikowych kompanów! Kłujące uczucie w dupce Adamo to właśnie wyraz ignorancji i braku szacunku do odmiennego zdania. Możesz pluc na mnie w swoich kometarzach ale kieruj słowa zawsze w moim kierunku. OBRAŻANIE KTÓREGOKOLWIEK RODZICA KOGOKOLWIEK - nawet największego wroga nie przystoi NIKOMU. Stary nie potrafię opisać słowami języka polskiego jak beznadziejnie ośmieszyłeś szacunek do samego siebie w oczach każdego inteligentnie myślącego człowieka. Nie spotkałem się z czymś takim wcześniej, nawet gdy musiałem używać pieści, wiec nie będę Cię wzywał do przeprosin. Jesteś typowym skończencem i dziwie się jak takie osoby mogły być najszybszymi plemnikami.
Sorry ze musicie czytać coś takiego ale nie potrafię przejść obojętnie przy czymś takim.
Pierd** się Fałszywcu!
Człowieku, przyjmij na klatę co ludzie do ciebie piszą kiedy chcą się bronic. Infalntylne, pretensjonale wpisy zostaw sobie na wieczorny płacz do poduszki. Bądź mężczyzną. Na Boga!
Już ciiichutko, cichutko . . . chodź! (Hug) nie wyszło Ci nawet trzymanie się własnych zasad, miał byc „ignore” a jednak dupcia szczypie Panienkę! Nie wyciągniesz wniosków i nie zaczniesz szanować kibiców - znów dostaniesz „po papie”. Finał - and still!
Kolego,ja nie uważam to za lekki kryzys,gramy słabo i to od bramki gdzie przytrafiają się nam proste nie wymuszone błedy,po brak skuteczności pod bramką przeciwnika.
Jasne że nasza drużyna może w każdej chwili złapać passę 6/7 meczy wygranych,i już za chwilę w meczu z Lisami mają okazję pokazać ..wszystkim..i mi że nie wolno ich skreślać.
Mianowicie jak to zawsze podkreśla Pan Mariusz Pudzianowski że SAMO NIC SIĘ NIE ZROBI.
Jaki wczoraj był problem postawić przez Lamparda na Gilmoura kosztem Jorginho?
W czym taki dobry jest Jorginho że Lampard stawia na niego?Na miejscu Gilmoura poszedłbym do Lamparda i prosił o wypożyczenie,tak bo jego rozwój stoi w miejscu.
Chcemy grać dobrze,chcemy zawsze wygrywać ale nie w taki sposób jak we wczorajszym meczu,ja tego nie kupuje,podałem przykład Gilomura ponieważ od takich małych zmian drużyna może własnie zaczać grać dobrze co istotne,nabrać pewności siebie.
W meczu z Fulham mogliśmy śmiało zagrać na dwie ..9.ale no wiadomo,trzeba zmienić formacje,i zrezygnować z gry bocznymi strefami i z tymi wrzutkami co nam nic nie dają.
Za wszystko odpowiada Lampard,tym bardziej nic go nie broni,zawodnicy są bez kontuzji.
Z Lisami nie ma innej opcji jak 3 pkt,i nie mam tu na myśli gonić czołówkę i bić się o mistrzostwo tylko nasza drużyna nie zasługuje na to co obecnie jest.
Jak mnie wqrwiają ludzie jak drużyna ma trochę gorszy okres,a ci chcą od razu zwalniać legendę klubu.Tak samo jak w RM,Zizu jak wygrał LM kilka razy pod rząd to było cacy.A gdy mieli gorszy okres podobnie jak my teraz,to też od razu krzyki były,Zizu OUT,żaden z niego trener.
"Trochę gorszy okres". Co za eufemizm.
Zrozum, że każdy kibic ma prawo do własnej opinii na temat tego co się obecnie dzieje w tym klubie.
I przestańmy wycierać sobie gęby "legendą" Lamparda. To nie jest żaden argument.
Tak tylko trochę gorszy,mamy zaledwie kilka pkt.straty do top4,a afera jest jak byśmy się bronili przed spadkiem.Arsenal też był w totalnym dołku,a jednak jakoś podnieśli się z kolan i grają dalej.Jak można gadać że Lamps nie nadaje się na trenera,że jest mizerny jak w zeszłym sezonie kompletnie bez transferów,z mizernym składem zdołał wywalczyć z nami top4 i awans do LM.Oceńmy jego prace na koniec sezonu,a nie teraz już jak mamy najcięższy okres w sezonie i wszystkie drużyny zaliczają wpadki.
Nasza pozycja w poprzednim sezonie wynikała w dużej mierze z tego, że inne drużyny z czołówki grały w kratkę. Dodatkowo, Lampard w zeszłym sezonie grał odważniej. Wynikało to zapewne z jego entuzjazmu i mniejsze presji. W obecnym sezonie wszyscy [ nawet dotychczasowe średniaki] dokonali postępu w grze. My, mimo dodatkowych zakupów, gramy tragicznie. Jeżeli na koniec sezonu nie zakwalifikujemy się do LM będzie to absolutna porażka. Niestety w tym momencie, przy takim poziomie naszej gry, nie będziemy w stanie skończyć sezonu w pierwszej szóstce. "Afera" jest o to, że gramy w sposób nieakceptowalny. Staliśmy sie drużyną całkowicie przeciętną. Bardzo obniżyliśmy standardy. I to jest niepokojące. Nowi gracze, aklimatyzacja, zgranie nie są tutaj żadnym wytłumaczeniem.
Ok,każdy wyraził swoje zdanie.Pogadamy,ocenimy,podsumujemy wszystko na koniec sezonu.Teraz nie ma sensu się spierać o to kto ma racje,a kto nie.
1-3-5-2
1 = Mendy (ale Cech nie go permanetnie uczy fachu)
3 = Azpi (niech wiecej ćwiczy formę, bo juz robi rękawami) , Silva (zadbać o kontrakt na nastepny
sezon) , Zuma (mieć go stale na oku).
5 = Chilwell (na wahadle), Pulisić, Mount ( jako zmiennicy: Kante? a może czas pomysleć o
transferze, Havertz i może Gilmour), Zyiech (na zmianę z Odoi) i JamesR ( na wahadle)
2 = Werner i Giroud (Abraham)
Dziś strasznie się męczyliśmy. W pierwszej połowie Fullham mogło nas zgasić i pewnie mieliby 3pkt. Czemu klepiemy między stoperami to ja nie wiem... Potem laga z pominięciem drugiej linii. Raz w meczu zaskoczyć rywala-ok ale nie cały mecz. Nie wiem czemu taki regres w stosunku do poprzedniego sezonu. Teraz Lisy, ale czarno to widzę..
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego mimo tego, że mieliśmy mniej graczy w ubiegłym sezonie graliśmy ciekawą i ofensywną piłkę, zakończyliśmy sezon w Top4 i doszliśmy do finału pucharu Anglii, a teraz gramy piach? Kolejny mecz z rzędu bez jakichkolwiek postępów w grze. Ile jeszcze będziemy powtarzać, że nowi gracze potrzebują zgrania? Czy nie lepiej dac szanse na grę Gilmourowi skoro Jorginho i tak po sezonie pewnie odejdzie? Środek pola nie istnieje. Ani Kovacic ani Jorginho nie kreują sytuacji dla ofensywnych graczy wiec ustawienie ich w formacji 4-3-3 jest bez sensu. Po co Lampard chciał Wernera i Havertza skoro nie ma na nich pomysłu ? Myślał, ze zrobi transfery jak w Fifie? Chciałbym żeby wkoncu w drużynie coś zaskoczyło i już nie będę pisał o zwolnieniu Lamparda bo to nie ma sensu ale boje się, że kolejny mecz będzie podobny z tym, że gramy z mocniejszą drużyną.
Uważam być może mylę się ale wszystko to co obecnie jest z naszą drużyną,przyczyna jest jedną?
Presja,Lampard pod czas meczu gdy go kamery pokazały,ponownie jest zasmucony w sobie,to samo było w pewnym momencie jak kamera pokazała Wernera i Havertza.
Wydaliśmy 200 miln.a gra wygląda bardzo słabo,już tak sobie wczoraj myślałem,może w pewnym momencie złapiemy formę i nagle drużyna zamknie mi buzie i będę musiał przeprosić ich za to co pisałem:)?Chciałabym.
Drużyna patrząc na papierze i poszczególnych zawodników to mamy drużynę już bardzo mocną,zaczynając mecz,w danej formacji,danym składzie i tu zaczynają się schody,zawodnicy nie grają,nie umieją ustawić się na pozycję,brak gry na jeden kontakt,brak zrozumienie i to jest związane z pewnością siebie i presja jaka jest na naszych zawodnika.
Tak jakby jeszcze przed wyjściem na boisko nasza drużyna popada w jakiś stres..
Lampard może zmienić formację ale musi być psychologiem lub niech go zatrudni i ktoś dotrze do zawodników..
Trening gry obronnej zespołu Fulham - nie lubię takich meczy. Na szczęście potrafiliśmy zdobyć bramkę; jednak ciezko wyciągnąć jakiekolwiek wnioski - martwi mnie forma Timo, dziś pomimo krótkiego czasu na boisku potrafił zdziwić Nas kilka razy. O ile rozumiem kwestie rotacji to brakuje Nam tego pazura przed którym Nasi rywale powinni drżeć przed własnym polem karnym. +3 ! Tyle.
Co Jorginho robił w 1 składzie? Zawiódł już tyle razy,nie ma żadnych perspektyw na poprawę,a i tak dostaje kolejną szansę. Klasycznie głupie straty i podania do najbliższego zawodnika. Billy nie zagrałby gorzej.
Mecz wygrany,ale i tak jestem zdegustowany naszą grą. Fulham grało trzy dni temu z Tottenhamem,my tydzień temu z 3cio ligowcem,ale nie wyglądaliśmy na zespół świeży. Tym gorzej,bo graliśmy w przewadze jednego zawodnika.
Znowu jedynym pomysłem jest wrzutka,chociaż dołożyliśmy w pierwszej połowie element zaskoczenia jakim była laga na Giroud.
Na plus na pewno Hakim i MOTM czyli Mount,dobrze że akurat on zdobył tego gola. Dziwne, że to dopiero jego pierwsze trafienie w sezonie,bo wyróżnia się na tle drużyny prawie w każdym meczu.
Werner kolejna zmarnowana setka,zaciął się w głowie,brak mu wiary w siebie. Potrzebuje jakiegoś impulsu.
Wierzyłem we Franka,ale w naszej grze nie zmienia się nic na lepsze. Oby Chelsea się obudziła i mnie uciszyli,nie mam nic przeciwko. W przeciwnym wypadku potrzebna jest zmiana trenera.
Jorginho wygląda na kolejnego zawodnika, który jest błędnym transferem. W bardzo mocnej reprezentacji Italii zaczyna się od niego ustalanie składu. Wydaje się, że jest to piłkarz świetny technicznie o dużych umiejętnościach do gry piłką. Ale chyba po prostu nie nadaje się do Chelsea i do ligi angielskiej.
Dalej gramy piach. Nic się nie zmieniło. Mamy 3 pkt dzięki grze w przewadze 45 min i temu, że przeciwnik miał na bramce siatkarza :D
Ciężko się to oglądało.. Mecz ze spadkowiczem, który gra w 10. Każde spotkanie zaczyna wyglądać tak samo ( wrzutki + zmarnowane setki Wernera) Strasznie smuci mnie nieskuteczność Timo, który w tym samym momencie w poprzednim sezonie miał juz 18 trafień. Ewidentnie chłop ma jakąś blokadę i mam nadzieje ze po jej przełamaniu worek z bramkami się rozsypie. W sumie nie ma nawet co się rozpisywać, bo wnioski z meczu na mecz są takie same. Nuuudy
Przecież oczy bola jak się patrzy na taka padaczkę.Wrzutka na aferę i może coś się wydarzy to już męczy człowieka tak jak kolejna setka Wernera.
Momentem przełomowym spotkania była oczywiście czerwona kartka. Bez niej ten mecz wyglądałby inaczej. Niekoniecznie skończył by się pozytywnie dla nas. Czy widzieliśmy dzisiaj choćby promyk nadziei i poprawę gry? No nie bardzo. W dalszym ciągu jest to przypadkowy, chaotyczny , wolny i przewidywalny styl gry. Tzn. problem jest taki, że Chelsea nie ma żadnego stylu gry.
Mówcie co chcecie,ale ja się cieszę z tego zwycięstwa.Przypominam że kurczaki ostatnio z nimi zaledwie zremisowali.Miejmy nadzieje że to jest takie nasze mini przełamanie i będzie już tylko lepiej.
Tylko wtedy grał Ruben i grali 11 na 11
Gdyby nie czerwień tez byłby remis.....
Jeżeli ten mecz miałby być naszym przełamaniem to gratuluje optymizmu. Przecież w naszej grze nie zmieniło się absolutnie NIC. Lepszy rywal [ Liecester za kilka dni...] i dostajemy znowu w pompkę.
wiadomo ;] tylko po co męczyć wernera dalej na tej lewej chłop humoru nie ma i się tylko męczy ;D ;]
Moja najlepsza przyjaciółka Adamo studiuje jasnowidztwo zaocznie, więc trochę się nauczyła przepowiadać przyszłość i nawet miała zajęcia z tego „co by było gdyby”, wiec Ja mu wierze.
Mocny w gębie przed komputerem? Odezwałbyś sie tak do mnie w realnym życiu? Obawiam sie że nie miałbyś odwagi. Proponuje ci przystopować.
Może sobie tupać nóżką i wyżywać się na komentujących, jednak nie zmienia to faktu, że Frank Lampard ZOSTANIE zwolniony ze stanowiska trenera za swoją indolencje w prowadzeniu drużyny. To nieuchronne jak wschód słońca.
Chłopcze! ze tak sobie zażartuje - nie jesteś Królową Walii żebym na Ciebie uważał ! Zaczepiłeś nieodpowiednia osobę do tego typu tańca to będziesz teraz myślał nad każdym komentarzem. Z poziomu jaki reprezentujesz nie wynika Nic a żeby się do takiego poziomu zniżyć musiałbym bardzo głęboko zanurkować i jeszcze złapać grubo mułu, wiec tego nie zrobię, bo może mi nie starczyć powietrza. Realnym życiu haha mówi to gość który piał jak dziecko, bo nadepnąłem Ci lekko na stopkę nie zgadzając się z Tobą. To Ty zaakceptuj zdanie innych, przypominam Kibiców Chelsea tak jak Ty i skończ te gimnazjalne „groźby”, bo Ja nie mam czasu ani wieku na tego typu szczeniaków. Pstryczek w nos - liczę, ze zrobisz te trzy pompki i otworzysz oczy.
Ten komentarz otrzymał ostrzeżenie!
Rozumiem, że jesteś tutaj królem, a to to twoje królestwo? Daje ci to prawo do monopolu na prawdę oraz obrażania innych? Zrozum, to nie twój pokój, nie towje klocki, a ja nie jestem twoja mamą, że możesz jej pyskować. Naciskam przycisk "ignore". Żegnam.
Ten komentarz otrzymał ostrzeżenie!
Monacco i Adamo. Nie widzę dokładnie o co Wam poszło, ale zachęcam do spokoju. Obaj dostajecie tym razem po jednym ostrzeżeniu i proszę już nie drążyć tego tematu, że "to on zaczął".
@ sebek9403
Dzięki za interewncję. Szkoda jendak że nie widzisz o co poszło. Uzywanie wobec mnie osformułowania w rodzaju "przyjaciółka" nie powinno przechodzić bez echa. Zdaję sobie sprawę, że może to być dziecinne i niepoważne, ale od przestzregania podstawowych zasad wszystko się zaczyna. Nigdy nie obrazałem nikogo na tym forum i wymagam tego samego od innych. Wszelkim frustratom mówie zdecydowanie "nie". Pozdrawiam.
Ziyech mi się dzisiaj podobał , widać że szuka okazji . Abraham i Hadson były dobrymi zmianami, wkońcu widzieliśmy inne ustawienie . Zwycięstwo cieszy mnie bardzo mimo jednobramkowe ale zawsze coś, potrzebują teraz dobrej formy by zacząć gonić czołówkę. Mecz z Lisami będzie napewno ciężki patrząc na wyniki Lisów z drużynami Top 6. Mam nadzieję że wezmą ten mecz na poważnie i zagramy świetne zawody. Azpi z Mendim mnie wystarczyli ale Tiago Silva ocalił sytuację.
A i Werner to dalej tragedia mógł się zrehabilitować ale taka setkę zmarnował że masakra , już lepiej chyba żeby na ataku razem grali Giroud z Abrahamem
"potrzebują teraz dobrej formy by zacząć gonić czołówkę" - i tak co mecz aż do końca sezonu kiedy obudzimy się z ręka w nocniku i zameldujemy się na miejscu 9-10. Ta drożyna gra nieustanny piach. Każdy inny zespół w tej lidze [ no może oprócz Schefield...] ma pomysł na grę tylko nie Frank Lampard. Tzn. ma pomysł, ale skutkuje to tak żenująco nudną i nieafektywną grą, że odechciewa się na to patrzeć.
Mamy pomysł na grę wrzutka i jakoś to będzie a i jak strzelamy gola to się idziemy bronić
No co już dla tych co nawet nie widzieli tego wcześniej pisze to już teraz w 85 minucie meczu , z 10 fulhamistami ;] nie możemy strzelić męczymy się po dłuższej przerwie od grania gdzie powinnien być ogień jak huj JAK PO TYM LAMPARD NIE ZROZUMIE ŻE CHELSEA MUSI SIĘ BRONIĆ I USTAWIĆ 4-2-3-1 BĄDZ INNĄ BARDZIEJ DEFENSYWNĄ FORMACJĘ KTÓRĄ W TAMTYM SEZONIE SŁABSZYM SKŁADEM ROBIŁ WYNIKI TO NIESTETY STRACI PRACY ;/ ...
Świeżo po meczu nic nie będę pisał bo emocji że heej..
Sam Pan Pełka z canal+wspominał pod czas meczu że ciężko jest być kibicem Chelsea.
Z taką grą krótko mówiąc nic stać nas na top4.
Graliśmy przeciwko Fulham. Oni grali pół meczu w 10. Męczyliśmy się z nimi. Kurtyna.
Taka gra to dramat, niestety nadal LampardOUT, chyba że chcemy skończyć sezon poza 10 to tak. Werner też setka i nawet nie w bramkę.
Bez jaj tego się nie dało oglądać Fulham gdyby grało w 11 nie wygralibyśmy tego meczu