Wysoka porażka w pierwszym spotkaniu nowego sezonu. Manchester United 4:0 Chelsea FC

Autor: Bartek Kijko Dodano: 11.08.2019 19:53 / Ostatnia aktualizacja: 11.08.2019 21:59

Drużyna Chelsea mimo całkiem niezłej gry, odniosła wysoką porażkę z drużyną Manchesteru United. Trafieniami popisali się Marcus Rashford (2x), Antony Martial oraz Daniel James.

 

Pierwsze 15 minut spotkania to doskonała gra Chelsea. Już w 4 minucie spotkania Tammy Abraham uderzył w słupek po dobrym strzale z 16 metra. W 7 minucie spotkania Kurt Zouma popełnił fatalny błąd, gdy podał piłkę do Antony'ego Martiala. Był to początek jego tragicznego występu. W 9 minucie Tammy Abraham powinien lepiej się zachować i domknąć dobre dośrodkowanie ze skrzydła. Bardzo aktywny był Mason Mount, który sprawiał przeciwnikom duże problemy. W 16 minucie spotkania Kurt Zouma sfaulował przeciwnika w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Marcus Rashford pewnie uderzył z jedenastego metra w lewy róg bramki. Bramka podcięła skrzydła graczom Chelsea i przez kolejne 15 minut nieco się cofnęli, co pozwoliło stworzyć drużynie z pólnocy Anglii kilka sytuacji. Drużyna z Londynu obudziła się w 30 minucie, gdy Mason Mount miał bardzo dobrą okazję. Mając bramkarza niemal oko w oko, postanowił odegrać piłkę, jednak zrobił to niedokładnie. W kolejnych minutach Chelsea dalej atakowała, jednak próby były niedokładne. 40 minuta spotkania to bardzo mocny strzał Emersona i kolejny słupek. Drużyna Chelsea grała bardzo dobrze, jednak brakowało dokładności. Bramka dla United to właściwie jedna groźna kontra w pierwszej połowie, zamieniona od razu na bramkę.

 

Druga połowa spotkania zaczęła się podobnie jak pierwsza część. Chelsea dalej atakowała, utrzymywali się przy piłce i grali wysokim pressingiem. W 56 minucie meczu kolejny raz pokazał się Emerson z bardzo mocnym strzałem, sparowanym jednak przez bramkarza Czerwonych Diabłów. Chelsea grała swoją piłkę, jednak brakowało dobrego wykończenia. W 65 minucie spotkania Manchester United popisał się pierwszą groźną kontrą, która od razu została zamieniona na bramkę. Cesar Azpilicueta nie upilnował Martiala i na tablicy świetlnej mieliśmy wynik 2-0. Dla drużyny z Londynu był to kolejny cios, gdyż znowu stracili bramkę, grając bardzo dobrze w piłkę. Po wznowieniu gry Chelsea zaatakowała wysoko, straciła piłkę, a Paul Pogba dograł bardzo dobrą prostopadłą piłkę i Marcus Rashford wykończył akcję sam na sam. Dwie minuty i dwie bramki. Nasi zawodnicy dalej napierali, wystawiając coraz więcej zawodników na połowie rywala, który tylko czekał na kolejne kontrataki. W 81 minucie Kurt Zouma stracił piłkę w polu karnym przeciwników, którzy wyprowadzili bardzo szybką kontrę. Zawodnicy stołecznego klubu nie zdążyli się dobrze ustawić, Paul Pogba popisał się kolejną asystą, a bramkę która ustaliła wynik spotkania zdobył Daniel James. Miał przy tym sporo szczęścia, gdyż piłka odbiła się rykoszetem od Emersona. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Po tym meczu można mieć mieszane odczucia. Chelsea grała dobrze w piłkę, jednak bardzo słabo radziła sobie w grze obronnej. Wydaje się, że para Christensen-Zouma nie jest odpowiednim rozwiązaniem na mecze z mocniejszymi przeciwnikami.

 

Składy:

 

Manchester United: D. de Gea - A. Wan-Bissaka, H. Magguire, V. Lindelof, L. Shaw - P. Pogba, S. McTominay - A. Martial, J. Lingard (86. J. Mata), A. Pereira (74. D. James) - M. Rashford (86. M. Greenwood)

 

Chelsea: K. Arrizabalaga - C. Azpilicueta, A. Christensen, K. Zouma, Emerson - M. Kovacic, Jorginho (73. N. Kante)- Pedro, M. Mount, R. Barkley (58. R. Barkley) - T. Abraham (66. O. Giroud)

 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close