Przełamać fatalną serię i w końcu wygrać na Old Trafford! Manchester United – Chelsea [zapowiedź]
Dodano: 19.09.2025 09:48 / Ostatnia aktualizacja: 19.09.2025 20:52W 5. kolejce Premier League piłkarze Chelsea zmierzą się z Manchesterem United. Mecz odbędzie się 20 września 2025 roku o godzinie 18:30 na Old Trafford. Dla The Blues będzie to kolejna okazja do przełamania serii niepowodzeń na tym stadionie, na którym nie wygrali od 2013 roku. The Blues przystępują do spotkania po porażce w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium (1:3) oraz remisie 2:2 w Premier League z Brentford, natomiast gospodarze po wyraźnej przegranej w derbach Manchesteru z City (0:3).
Spotkanie z Manchesterem United będzie dla Chelsea istotne, biorąc pod uwagę, że ostatnie zwycięstwo na tym stadionie miało miejsce w 2013 roku. Wówczas ekipa ze stolicy Anglii wygrała 1:0, a jedynego gola zdobył Juan Mata w 87. minucie. Dla londyńczyków będzie to okazja do przełamania tej serii, zwłaszcza po trudnym początku sezonu, który przyniósł dwa zwycięstwa i dwa remisy w pierwszych czterech spotkaniach.
Cole Palmer wraca do formy
Chelsea, po remisie 2:2 z Brentford, wciąż liczy na stabilizację formy, a do składu po kontuzji wrócił Cole Palmer, który już w meczu z Brentford pokazał swoją wartość, zdobywając bramkę po zaledwie kilku minutach spędzonych na boisku. Co ciekawe, dla Anglika była to pierwsza bramka z gry w Premier League od stycznia tego roku, gdy pokonał bramkarza Bournemouth.
Palmer, który w starciu z The Bees strzelił swoją 50. bramkę w karierze klubowej, kontynuował dobrą formę w spotkaniu z Bayernem Monachium, gdzie strzelił pięknego gola, a jego druga bramka, choć anulowana, znów potwierdziła jego wpływ na ofensywę drużyny. Po 100 meczach (jubileusz przypadł na starcie z Bawarczykami) w Chelsea Palmer może pochwalić się imponującym dorobkiem 45 goli i 28 asyst, a od swojego debiutu w 2023 roku tylko Mohamed Salah i Erling Haaland mogą pochwalić się lepszymi wynikami pod względem bramek i asyst we wszystkich rozgrywkach, biorąc pod uwagę jedynie zawodników reprezentujących kluby Premier League.
Cole nets on his 100th #CFC appearance. 🥶#UCL pic.twitter.com/OmKVrYh6SM
— Chelsea FC (@ChelseaFC) September 18, 2025
Chelsea, mając na koncie dziewięć bramek po czterech kolejkach, wciąż pozostaje jednym z trzech zespołów, które nie zaznały porażki na początku sezonu (obok Liverpoolu i Crystal Palace). Osiem zdobytych punktów przekłada się na 5. pozycję w tabeli Premier League. Niemniej londyńczycy przystąpią do sobotniego starcia z Czerwonymi Diabłami w nienajlepszych nastrojach, wynikających z zasłużonej porażki z Bayernem Monachium w 1. kolejce nowego sezonu Ligi Mistrzów.
Podsumowanie meczu Chelsea z Bayernem Monachium
Chelsea przegrała 1:3 z Bayernem Monachium w swoim pierwszym meczu po dwuletniej przerwie w Lidze Mistrzów. Gospodarze byli zespołem zdecydowanie lepszym, choć The Blues popełnili kilka kosztownych błędów. Dla Chelsea bramkę zdobył Cole Palmer, natomiast dla Bayernu dwukrotnie trafił Harry Kane, a jedną z bramek dla Bawarczyków zdobył Trevoh Chalobah, strzelając samobójczego gola.
Początek meczu był wyrównany, jednak Bayern objął prowadzenie w dość pechowych okolicznościach. Po rzucie wolnym Olise ograł Pedro, a piłka niefortunnie odbiła się od nogi Chalobaha i wpadła do siatki Chelsea. Zaledwie pięć minut później sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Harry Kane, podwyższając prowadzenie Bayernu. Mimo tego, Chelsea odpowiedziała błyskawicznie – tuż po wznowieniu gry, Cole Palmer popisał się pięknym uderzeniem w samo okienko bramki po podaniu od Malo Gusto. Dzięki temu, mimo trudnego początku, Chelsea zdołała zmniejszyć stratę i na moment wróciła do gry.
W drugiej połowie Bayern zdobył kolejnego gola, po tym jak Kane ponownie wykorzystał sytuację, która wynikała z następnego błędu defensywy Chelsea. Po tej bramce Bayern zyskał przewagę, a drużyna prowadzona przez Marescę starała się odpowiedzieć, ale nie potrafiła przełamać obrony rywali. Choć w końcowej fazie spotkania Palmer zdobył drugą bramkę, jednak jego gol został anulowany przez VAR z powodu spalonego. Bayern ostatecznie zasłużenie wygrał, a Chelsea, mimo kilku dobrych momentów, nie uniknęła błędów, które kosztowały ją trzy stracone bramki.
Defeat in Munich. #CFC | #UCL pic.twitter.com/mAcMCIpKgo
— Chelsea FC (@ChelseaFC) September 17, 2025
Historia spotkań na Old Trafford jedyną nadzieją Manchesteru United?
Przechodząc już do Manchesteru United, drużyna ta znajduje się w trudnej sytuacji. Pod wodzą Rubena Amorima zespół przeżywa jeden z najgorszych okresów w swojej historii. Po czterech kolejkach nowego sezonu United ma na koncie zaledwie cztery punkty, co stanowi najgorszy start w Premier League od 1992 roku. Amorim, który od objęcia stanowiska w październiku 2024 roku, nie potrafił znaleźć recepty na poprawę wyników drużyny, boryka się z coraz większą presją. Jego podejście do gry spotyka się z krytyką, a wśród piłkarzy pojawiają się doniesienia o utracie zaufania do jego metod. Pomimo trudnej sytuacji, Amorim zapewnia, iż nie zamierza zmieniać swojej taktyki, co tylko pogłębia napięcia w szeregach drużyny.
Obecna forma Manchesteru United jest najgorsza w Premier League, a ich rekord u siebie to zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich sześciu spotkaniach. Zwycięstwo 3:2 nad Burnley w ostatniej domowej potyczce miało charakter przełomowy, jednak w kontekście długoterminowych wyników drużyny, trudno o optymizm. United będzie walczyć o drugie zwycięstwo z rzędu na Old Trafford, co byłoby pierwszym takim osiągnięciem od grudnia 2023 roku, kiedy to pod wodzą Erika ten Haga udało się im wygrać dwa mecze ligowe z rzędu na własnym stadionie.
Mimo wszystko spotkanie z Czerwonymi Diabłami na pewno nie będzie dla Chelsea łatwe. The Blues mają fatalny bilans w spotkaniach rozgrywanych na stadionie United. Współczynnik zwycięstw Chelsea w meczach Premier League na Old Trafford (18% - 6 wygranych na 33 mecze) jest najniższy ze wszystkich drużyn, które odwiedzili 10 lub więcej razy w lidze.
Z drugiej jednak strony, po porażce w derbach Manchesteru, United zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli Premier League. Czerwone Diabły w pierwszej kolejce przegrały 0:1 z Arsenalem. W drugiej serii gier zremisowały 2:2 z Fulham, a pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w następnym meczu, gdy w szczęśliwych okolicznościach pokonali 3:2 Burnley na własnym stadionie. Zdecydowanie gorzej Manchester United spisał się jednak w 197. derbach Manchesteru, które odbyły się w minioną niedzielę.
Describe your team's start to the season in one word ⬇️ pic.twitter.com/uZcUeMlMxD
— Premier League (@premierleague) September 14, 2025
Podsumowanie meczu Manchesteru United z Manchesterem City
Mecz derbowy w Manchesterze zakończył się porażką United, które przegrało 0:3 z City na Etihad Stadium. Zespół Rubena Amorima nie zdołał wyjść z opresji po straceniu bramki w 18. minucie, kiedy Phil Foden zamienił na gola dośrodkowanie Jeremy’ego Doku. Chociaż goście mieli kilka okazji do wyrównania, to dwie bramki Erlinga Haalanda w drugiej połowie zapewniły City pewną wygraną.
United, mimo że rozpoczęli mecz ambitnie, nie zdołali poradzić sobie z wczesnym naporem rywali. Haaland szybko zmusił Bayindira do interwencji już na początku meczu, ale było to jedyne poważne zagrożenie w pierwszych minutach. Mimo odpowiedzi w postaci strzałów Benjamina Sesko, United już w 18. minucie spotkania straciło bramkę, po tym, jak Foden wykończył świetną akcję Doku.
Po przerwie United starało się wyrównać, ale nie udało im się zdobyć bramki. Z kolei City poszło za ciosem, już w 52. minucie Haaland podwyższył prowadzenie po podaniu Doku, a chwilę później mógł już mieć na koncie trzecią bramkę, ale jego strzał trafił w słupek. United nie potrafiło odpowiedzieć, a najlepszą okazję zmarnował Mbeumo, którego uderzenie obronił Donnarumma.
W 75. minucie Haaland dopełnił dzieła, zdobywając trzecią bramkę po błędzie obrony United, co praktycznie zakończyło mecz. Mimo kilku okazji w końcówce, takich jak strzał Mbeumo, który minął bramkę, Czerwone Diabły musiały pogodzić się z porażką 0:3.
Defeat in the derby. pic.twitter.com/Ift5I9oyyi
— Manchester United (@ManUtd) September 14, 2025
Historia meczów bezpośrednich: Chelsea vs Manchester United
Tak jak wspomniano wcześniej, Chelsea od dłuższego czasu nie może pochwalić się dobrymi wynikami na Old Trafford. Manchester United nie przegrał z The Blues na własnym stadionie w ostatnich 12. meczach Premier League (pięć zwycięstw, siedem remisów).
Ogółem bilans The Blues w ostatnich spotkaniach z United nie jest korzystny. Licząc jedynie mecze ligowe, Chelsea na 20 ostatnich pojedynków z Czerwonymi Diabłami, wygrała zaledwie cztery. Oprócz tego dziewięć razy przegrywała, dodatkowo siedem razy mecze kończyły się podziałem punktów. Choć jak spojrzymy na wszystkie ligowe potyczki pomiędzy tymi dwoma zespołami, drużyna ze Stamford Bridge może poszczycić się nieco lepszym bilansem. Na 66 meczów, londyńczycy wygrali 20, przegrali 19 i aż 27 zremisowali. Co ciekawe, spotkania Chelsea z Manchesterem United to najczęściej remisowane pojedynki w historii Premier League, a aż 14 z tych remisów miało miejsce na Old Trafford.
Ostatnie spotkanie z udziałem obu drużyn zakończyło się wygraną Chelsea. W maju tego roku The Blues zwyciężyli 1:0, a decydującego gola strzelił Marc Cucurella. Co ciekawe, londyńczycy nie wygrali dwóch meczów z rzędu w Premier League z najbliższym rywalem od 2009 roku. Wówczas Chelsea pod wodzą Carlo Ancelottiego wygrała trzy spotkania z rzędu z Manchesterem United.
Ostatnie pięć meczów pomiędzy Chelsea a Manchesterem United w Premier League:
- 25. 05.2023 – Manchester United 4:1 Chelsea
- 06.12.2023 – Manchester United 2:1 Chelsea
- 04.04.2024 – Chelsea 4:3 Manchester United
- 03.11.2024 – Manchester United 1:1 Chelsea
- 16.05.2025 – Chelsea 1:0 Manchester United
The last time we faced Chelsea at Old Trafford ⏮️🧊
— Manchester United (@ManUtd) September 18, 2025
Sytuacja kadrowa Chelsea i Manchesteru United przed meczem
W obozie Chelsea przed sobotnim spotkaniem z Manchesterem United sytuacja kadrowa jest wciąż nieco skomplikowana, a kilku zawodników wciąż zmaga się z kontuzjami. Z Czerwonymi Diabłami na pewno nie zagra Levi Colwill, Liam Delap, Benoît Badiashile, Dário Essugo oraz Roméo Lavia – wszyscy ci piłkarze pozostaną poza kadrą na to spotkanie. Co najważniejsze, od pierwszej minuty powinien już zagrać Cole Palmer, który co prawda pod koniec meczu z Bayernem miał problemy z pachwiną, lecz jak zapewniał Enzo Maresca, nie było to nic poważnego.
W drużynie Manchesteru United również nie brakuje problemów kadrowych. Lisandro Martínez, który wraca po operacji kolana, wciąż nie jest gotowy do gry i nie weźmie udziału w nadchodzącym meczu z Chelsea. Dodatkowo, Matheus Cunha, Mason Mount oraz Diogo Dalot według najnowszych doniesień także nie znajdą się w kadrze na mecz.
Sędziowie meczu Manchester United – Chelsea
Sędzia główny: Peter Bankes (Anglia)
Asystenci: Eddie Smart, Blake Antrobus (Anglia)
Sędzia techniczny: Tom Kirk (Anglia)
VAR: Craig Pawson (Anglia)
Asystent VAR: Adrian Holmes (Anglia)
Peter Bankes poprowadzi mecz Manchesteru United z Chelsea w Premier League. Anglik ma doświadczenie w prowadzeniu spotkań zarówno w angielskiej ekstraklasie, jak i w innych rozgrywkach międzynarodowych. Bankes sędziował już dziewięć spotkań z udziałem Manchesteru United, z których drużyna Czerwonych Diabłów odniosła trzy zwycięstwa, jedno zremisowała i poniosła aż pięć porażek. W tych meczach przyznał 18 żółtych kartek piłkarzom Manchesteru, a także podyktował na ich korzyść jeden rzut karny.
Chelsea z kolei ma bardzo solidną historię spotkań z tym arbitrem, wygrywając siedem z 11 meczów, kiedy Anglik był sędzią głównym. Jedyna porażka drużyny The Blues miała miejsce w sezonie 2022/23, w meczu z Wolverhampton. W tych spotkaniach Bankes pokazał piłkarzom Chelsea 19 żółtych kartek oraz jedną czerwoną kartkę, którą obejrzał Marc Cucurella w meczu z Brentford. Bankes przyznał również dwa rzuty karne na korzyść londyńczyków. 43-latek ostatni raz sędziował spotkanie Chelsea w grudniu 2024 roku, gdy na Stamford Bridge gospodarze pokonali 2:1 Brentford.
Przewidywany skład Chelsea
Sánchez; James, Tosin, Chalobah, Cucurella; Caicedo, Enzo; Neto, Palmer, Garnacho; João Pedro
- Źródło: własne
Składy: Wolverhampton Wanderers FC vs. Chelsea FC
08.11.2025 19:45
Odsłonięto specjalną tablicę z okazji obchodów Dnia Pamięci
08.11.2025 10:20
Caicedo: Jestem bardzo zadowolony z tego, gdzie dzisiaj jestem, ale chcę się dalej uczyć
08.11.2025 10:00
James: Nasz progres jest widoczny gołym okiem
08.11.2025 09:57
Premier League. Gdzie obejrzeć mecz Chelsea - Wolverhampton? Transmisja i stream online (08.11.2025)
08.11.2025 08:12
Marca: Chelsea monitoruje sytuację Antonio Rüdigera!
07.11.2025 16:40
Palmer oraz cztery zawodniczki zostały nominowane do tytułu The Best FIFA Men's Player 2025!
07.11.2025 11:16

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nie musieliśmy, ale przegraliśmy i w tabeli spadamy na 6 miejsce. Zło, bo schody w postaci Live, ManCity i Armatek jeszcze przed nami.
KTBFFH
+1
Nie lubie garnacho ale kurwa wpuszczac georga to jest parodia
Co ten pocketSaka miał ugrać przeciwko bykom na środku obrony???
KTBFFH
Teraz wszyscy nasi obrońcy będą odwróceni i wygramy to
Obrona do ataku!!!! Husariaaaaaa!!!!!
Chalobah taka bramka ze mu Armorin brawo zaczął bić XD
James ale asysta. Jedziemy!
Brawo Trevoh. Łapiemy kontakt.
KTBFFH
Nie no panowie to jest trenerski sabotaż. Sanchez to jest uczeń szkoły specjalnej, nie ma o czym gadać, ale to że gość zrobił takie zmiany jakie zrobił, to przecież za to powinien dostać bezwarunkowe zwolnienie. To nie jest jakieś U18 że on się bawi
Ten Enzo to.gwuazdeczka tylko dyskusje jeden z gorszych na boisku
Plan byl taki ze Maresca czeka aż United zrobi wszystkie zmiany a George robi kontuzje ich bramkarza i mamy otwarta drogę do bramki ale młodziak nie podołał
arteta przy Maresce to Pan Profesor, tragedia
To oczywiste. Te dwa puchary tego nie zmienią. Wyszedł mu tak naprawdę jeden mecz z PSG, a cała reszta bez pozytywnego zaskoczenia. A ten sezon to już w ogóle masterclass, bo poza meczem z tragicznym West Hamem cała reszta rozczarowująca.
Jak Maresca mógł zdjąć 3 najlepszych ofensywnych graczy po jednej czerwonej kartce? Nie wziął pod uwagę ewentualnej czerwonej dla MU. Złe zmiany. Chelsea nie istnieje ani w defensywie ani w ofensywie. Gracze wystraszeni, pogoda nie pomaga ale to nie usprawiedliwia lipy jaką człowiek ogląda. Enzo niech zwija z tego klubu, zwykły bananowiec. Zdjęcie Palmeta to najbardziej niezrozumiała decyzją z jaką się spotkałem, Maresca ostatnie mecze wygląda jak amator.
Gdy w głowie pusto jak sie przegrywa to wpuszczasz Gusto XD
A Wy pewnie myśleliście, że Garnacho wejdzie? Albo Gittens? Umysł Marseki nas przerósł...
I tak sie dziwię ze Gusto nie wszedł za JP przecież ten wynik trzeba bronić!!!!!
Alez zmiana fenomenalna
Jest i Gusto.
KTBFFH
Jak można bylo zdjąć Palmera? jak?
słabo to wygląda. przy nas to nawet united jest zawodowcem
Dramat, nie umiemy bronić, mówcie co chcecie ale brakuje Colwilla, Fernandez to parodia, Sanchez tykająca bomba, a nasz trener to się tylko do wywiadów nadaje. Jeśli ratować w tym meczu mają nas bramkarz podobno "gorszy" od Hiszpana, 3 środkowy obrońca i młody Santos no to wiele mówi o naszej głębi składu
Tutaj największym problemem to jest to że nie mamy zawodników ofensywnych. I tutaj wyszla strategia Mareski.Natomias może za duzo optymizmu ale przy szybkiej bramce Chelsea to w obozie mu.zacznie się panika i tu upatruje nasza szanse M U. Ten mecz muszą wygrać a my możemy nawet zremisować. Takie mecze wykuwają druzyne
Maresca buc do potęgi 100 ! 3 gości z jednej linii ściągnąć, trener roku xD
Milczę.
KTBFFH
Ale Mareska wam lipę odwalił , całą ofęsywę ściągnął , ale liczę że odrobicie
Super 10 vs 10 a nie ma ofensywy xD .
Gratuluje gościowi kunsztu trenerskiego .
Nieudana kopia Guardioli
Kiedy grasz w 10 tacy zawodnicy jak Palmer czy Estevao którzy lubią inwidualne akcje plus szybkie skrzydła na kontry to jedyna szansa na korzystny wynik wiec co robi Maresca ? Kastruje nas z tego.
Wystarczało zmienić Neto i przesunąć Palmera na lewo i juz byłoby git.
Gramy po 10, a w ataku niema nikogo
Będzie srogo . Skoro trener w 4 minucie pokazuje drużynie że w nich nie wierzy i mamy tylko czekać na koniec . Liczę na 6 do 0 . Zawodnicy jak mają się czuć gdy trener tak robi .
Sanchez przegrał mecz
Drużynę buduje się od obrony .
Sanchez mimo że coś w tym sezonie broni juz dawno go powinno nie być za te głupie błędy z przeszłości;)
Cóż nie przegrywamy przecież z Partizanem Belgrad tylko z Machesterem United.
Cytując kolegę po fatalnym meczu z Bayernem.
Mareska poddał mecz, jakby grali z Barceloną Guardioli i dostawali z 3:0.
Trener klasa, piękne zmiany, aż boję się o wynik końcowy.
Mistrz zmian jeszcze jednego obrońcę niech wpuści
jpdle, palmer, estevao i neto ściągnięci? Jeszcze niech joao ściągnie i Gusto wprowadzi. Co tam się dzieje??
Ja bym jeszcze JP zdjął wpuścił Gusto i Jamesa na środek kurwa co za zmiany
Będą baty
No i Sanchez wiedział na jaki mecz się odpalić xD
A co miał zrobić? Miał stać w bramce i czekać w który róg dostanie gonga. Cofnelismy się za głęboko, daliśmy się stłamsić. Błąd ustawienie obrony i zawodnik wychodził na czystą pozycję. Obrońcy powinni go wcześniej skasować.
Czasami lepiej dostać bramkę i grać w 11 niż osłabić drużynę a teraz będzie wypierdol konkretny
Sanchez zajebał mecz tą głupią kartką a ty go jeszcze próbujesz bronić xD
nie no chłop odpierdolił...
Umiarkowany optymizm chyba został już zgaszony do reszty. Człowiek się nie zna, a widział dobrze przed sezonem, kto tu się nadaje, a kto nie. Teraz mamay kolejne potwierdzenie.
No i chuj no i cześć
Co ten Sanchez *********ił?!
Piękny piczątek
Trzech nominalnych lewoskrzydłowych na ławce a ty tam ustawiasz prawoskrzydłowego Neto xd
To Neto powinien być na ławie. Nic nam w tym sezonie nie daje.
KTBFFH
Ma ktoś linka do transmisji?
Nie będzie łatwo, lecz trzeba wygrać. To jest obecnie cień "tamtego" United.
Jak się przełamać to dziś.
United nie ma ani bramkarza ani napastnika bo Cunha nie wystąpi. Takie 3-1 dla nas byłoby fajnym wynikiem ale jak już bylo pisanie niżej takue mecze rządzą sie swoimi prawami. Ciekawe czy Garnacho wystąpi i czy strzeli swojej byłej :P
Jestem strasznie sceptyczny co do korzystnego rezultatu dla Chelsea. Nie potrafimy grać na Old Trafford, a Manchester który niby ciągle jest w jakimś kryzysie i ma problemy z regularnym wygrywaniem zawsze się na nas spina. Jedyna nadzieja, że sytuacje które będziemy mieli wykorzystamy bo w końcu w ataku jest J. Pedro, który wygląda dobrze i nie potrzebuje 100% żeby strzelić gola.
Z wymęczonego 0:1 będę zadowolony, ale szczerze wątpię, że tak będzie. W United myślę, że nie ma obecnie żadnego grania pod zwolnienie Amorima więc diabełki na pełnej spinie z nami zagrają.
Chociaż gramy z drużyną z dolnej połówki tabeli, to musimy zawalczyć o 3 punkty, które wcale nie są oczywiste.
Skład: Sanchez - James/Tosin/Fofana/Cucu - Caicedo/Enzo - Palmer/JPedro/Garnacho - Guiu
JPedro cofnięty na 10, nie poradził sobie ze stoperami Bayernu, z MU, kgtórzy są jeszcze bardziej fizyczni, tym bardziej. Neto na ławce - niewiele daje nam jego gra, pora odpocząć. Wątpliwości Garnacho czy Estevao???Wybieram Argentyńczyka. Guiu z musu, nikogo innego na tę pozycję nie mamy.
KTBFFH
United to już tylko pieśń historii. Klub ze średniej stawki ligi. Nic trudnego.
Jak dziś przegramy z tak słabymi MUłami to będzie wstyd jak cholera. BM można jeszcze przeboleć, ale dzisiejszy rywal jest obowiązkowy do ogrania.
Jeżeli Łysek będzie się bawił taktyką, tak jak ostatnio z Bayernem i rzucał zawodników nie na swoją pozycję, to zapomnijcie o wygranej.
Po LM będziemy z pewnością nie tak świeżo fizycznie jak MU,ale mimo wszystko mamy kim grać, Bayern pokazał wszystkim że lubimy popełniać błędy,tylko która drużyna nie popełnia błędy, każda popełnia tylko kwestia jakie to błędy,w LM mamy jeszcze meczy a meczy,to nie był mecz z Bayernem który eliminuje nas z LM.
Na old traffor nie umiemy grać,ale w końcu musi przyjść mecz gdzie ich pokonamy.
Zespół i Maresca po przegranej w LM mają świetną okazję zrehabilitować się pokonując MU, wierzę w 3 pkt jak najbardziej.
Kiedy jak nie teraz?
Zgadzam się z kolegą, że utd zagrają na maksa.
Oby nam starczyło armat na wygranie tego, ponieważ na obronę to nie bardzo można liczyć, chyba, że o dziwo na bramkarza ;)
Zobaczycie że akurat united zagra najlepszy mecz w sezonie
Jak nie pokonamy Mułczesteru to Maresca powinien zostać wezwany na rozmowę dyscyplinarną. Grimsby ich zlał.