
Odegrać się za wynik w pierwszym meczu! Chelsea - Everton [zapowiedź]
Dodano: 24.04.2025 13:20 / Ostatnia aktualizacja: 24.04.2025 13:20Chelsea w ostatnim meczu rzutem na taśmę uratowała trzy punkty w derbach z Fulham. Niezadowalająca forma ciągnie się od grudnia, a do końca zostało już tylko sześć kolejek. Teraz The Blues staną przed szansą, żeby przerwać niefortunną passę z drużyną od której to wszystko się zaczęło. Mecz Chelsea - Everton już w sobotę o godzinie 13:30 czasu polskiego.
Podsumowanie ostatniego spotkania z Fulham
Podobnie jak w pierwszym meczu między Niebieskimi, a the Cottagers, tyle że na odwrót - gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, które utracili w ostatnich minutach. Jednakże rezultat to jedyne co łączy oba te spotkania.
W zasadzie Fulham miało tylko dwie okazje w tym meczu: za pierwszym razem odgwizdano spalony, a za drugim Alex Iwobi trafił do siatki. Formalnie ten drugi strzał został jako jedyny zakwalifikowany jako celny. Wskaźnik goli oczekiwanych za pierwszą połowę wynoszący 0,07 xG pokazuje ogromną niemoc gospodarzy.
GET IN THERE!!! ✊🔵#CFC | #FULCHE pic.twitter.com/JHbXVqT4OT
— Chelsea FC (@ChelseaFC) April 20, 2025
Chelsea wyglądała przez całe spotkanie na stronę dominującą, ale jak zwykle zawodziła skuteczność. Najbliżej zdobycia bramki przed końcówką był Pedro Neto, którego uderzenie z okolic 9 metra zdołał obronić Bernd Leno. Mimo zdobytych dwóch bramek, goście uzbierali xG na poziomie 0,9. Z jednej strony potwierdza to zapał do walki, który w zasadzie zobaczyliśmy w tym sezonie po raz pierwszy od dawien dawna, a z drugiej martwi pod aspektem skuteczności wypracowanych schematów. Ostatecznie pozostało się cieszyć z bardzo ważnego zwycięstwa, mając na uwadze sytuację w tabeli ligowej
Sytuacja w tabeli Premier League
A ścisk mamy tutaj niesamowity. Chelsea przy dobrych wiatrach może wskoczyć na czwarte miejsce, a w najgorszym scenariuszu spaść na siódme. Z piekła do nieba- z miejsca gwarantującego Ligę Mistrzów do braku udziału w jakichkolwiek europejskich pucharach.
Przeciwnicy nie zwalniają, gdyż dla przykładu takie City, które długo oglądało plecy The Blues wskoczyli na trzecią lokatę, wyprzedzając rewelację kampanii 2024/25, czyli Nottingham Forest. Zwycięstwo Obywateli nad Villą tym mocniej napędziło walkę między wszystkimi ekipami o miejsce w Champions League, jako że wcześniej the Villains pokonali Newcastle, które wyprzedza Chelsea aktualnie tylko o wartość ilość zdobytych bramek.
🏆 Liverpool can win the title on Sunday
— Premier League (@premierleague) April 24, 2025
😮💨 The race for the top five continues
How we stand ahead of Matchweek 34 ⬇️ pic.twitter.com/SU1PYIhw42
Klątwa Evertonu?
Teoretycznie przed podopiecznymi Mareski stanie zespół, który powinien być prostszy, ale tylko teoretycznie. Chelsea w tym sezonie pokazywała jak spektakularnie potrafi się wyłożyć na najprostszych przeciwnikach (tak jak miało to dla przykładu miejsce z Ipswich Town). Co więcej, cała zapaść formy The Blues rozpoczęła się właśnie od pierwszego starcia z The Toffees.
Cofnijmy się do 22 grudnia zeszłego roku. Chelsea niesiona serią ośmiu zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach przyjeżdża na Goodison Park. Everton wówczas jeszcze prowadzony przez Seana Dyche’a nie wydaje się specjalnie dużą przeszkodą, mając na uwadze, że byli na 15 miejscu tabeli z dorobkiem 17 punktów. Ostatecznie ściana postawiona przez gospodarzy okazuje się być nie do przejścia, a Chelsea pierwszy raz w sezonie nie trafiła do siatki, remisując 0:0. Nawet teraz największą zmorą ekipy spod SW6 pozostaje nisko osadzony pressing i kontry, pod które podwaliny dał właśnie legendarny Dyche.
FT: Everton 0-0 Chelsea
— Squawka Live (@Squawka_Live) December 22, 2024
Everton have now been involved in five goalless draws in the Premier League this season, more than any other side. #EVECHE pic.twitter.com/7wA8ajYXuF
Forma Evertonu
Natomiast w Evertonie wiele się zmieniło. Sean został zwolniony, a na jego miejsce został zatrudniony David Moyes. Od tego momentu, czyli od 22 kolejki, zespół z niebieskiej części Liverpoolu zaczął grać jak z nut. Co prawda na początku przegrali z Aston Villą, ale poza odnieśli tylko dwie dodatkowe porażki. The Toffees potrafili zaskoczyć remisując 2:2 w derbach z Liverpoolem oraz pokonując 1:0 Nottingham Forrest, którzy w tym meczu byli absolutnie bezradni.
Recent goals have gone straight into the Everton history books for Doucouré. 👏 pic.twitter.com/oHJxAJ3UzU
— Everton (@Everton) April 16, 2025
Dzięki swoim wyczynom w tabeli formy od 22 kolejki do dzisiejszego dnia zajmują ósme miejsce, wyprzedzając o jedno oczko… Chelsea. Nikogo więc niech nie zwodzi 13 lokata w lidze - wszystko wskazuje na to, że na The Blues czeka wymagające wyzwanie.
Kontuzjowani gracze przed nadchodzącym starciem
Wśród kontuzjowanych poza ostatnimi stałymi bywalcami doszedł do nich Malo Gusto. Możliwe, że dojdą jakieś nazwiska, o czym Enzo Maresca poinformuje na najbliższej konferencji przedmeczowej. Ze znaczących postaci w Evertonie może zabraknąć Jamesa Tarkowskiego, który w ostatnim meczu nabawił się kontuzji, która jest póki co badana przez lekarzy. Oprócz tego zabraknie Jespera Lindstrøma oraz oczywiście Armando Broji, który jako wypożyczony zawodnik nie może zagrać ze swoim macierzystym klubem.
Historia spotkań pomiędzy Chelsea a Evertonem
Pierwszy raz The Blues stanęli naprzeciw The Toffees w 1907 roku i zdołali ich pokonać 2:1. Następne 192 spotkania także były bardziej korzystne dla Chelsea, która wygrywała 75 razy, 57 zremisowała, a 60 razy musiała uznać wyższość rywali. W najnowszej historii są to jednak mieszane rezultaty. Na przestrzeni pięciu ostatnich meczów Niebiescy dwukrotnie odnieśli triumf, w tym pamiętny 6:0 w zeszłym sezonie, dwa razy zremisowali i raz przegrali
Sędzia główny spotkania: Chris Kavanagh
Przewidywany skład Chelsea:
Sánchez; James, Adarabioyo, Colwill, Cucurella; Fernández, Caicedo; Neto, Palmer, Sancho, Jackson
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

The Telegraph: W przyszłym sezonie Maresca ma mieć do dyspozycji dziewięciu ofensywnych zawodników
01.07.2025 18:36
Refleksje Josha Acheamponga nt. Klubowych Mistrzostw Świata
01.07.2025 17:59
Wymarzona jedenastka Levia Colwilla
01.07.2025 17:09
OFICJALNIE: Kepa odchodzi z Chelsea
01.07.2025 16:32
Wymarzona jedenastka Dewsbury-Halla.
30.06.2025 23:53
Colwill: Nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko wygrać ten mecz
30.06.2025 17:50
Najważniejsze statystyki Chelsea w meczu z Benfiką i w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata
29.06.2025 23:22
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jackson parodia napastnika, jak gdzieś się poszczęści to wpadnie. Niestety najgorszy zawodnik meczu dla mnie Palmer. Chłopak truchta bez celu, zero zaangażowania. Mecz przeciętny niestety, ale cieszy wynik.
Caicedo yo kocur. Jak dla mnie juz gracz tego sezonu
100% racji
Na to nie da się patrzeć. Wywalcie wszystkich łysych z tego klubu. Może wtedy coś drgnie.
Przerwa. 1:0. Lepiej niż z Fulham, ale dalej słabo.
Na razie bez zmian.
KTBFFH
No w końcu dziś do czegoś się przydał drewniany w ataku. Ale ogólnie gramy dobry mecz.
Wreszcie nadeszło przełamanie. Brawo :)
Przecież tu drużyna z B klasy lepiej by grała XD ale Maresca zbudował zespół haha
Dobry początek teraz nie puścić nogi z gazu i czekamy na gola w pierwszej połowie :)
Jackson hahah , co piłka od razu strata hahahaha , hahha :D ależ albatros tutaj u nas gra xD
Gramy.
KTBFFH
Viaplay jak zwykle zamiast omawiać mecz który za chwilę transmitują to pieprzą na inne tematy. Jarają się Kiwiorem jakby niewiadomo co zrobił
Gramy z Evertonem kolejny mecz o wszystko, a w zasadzie o LM. Liczy się tylko zwycięstwo i 3 punkty, na potknięcia nie ma już miejsca. Mecz u siebie, jesteśmy faworytami. Zobaczymy.
Skład: Sanchez - James/Tosin/Colwill/Cucu - Caicedo/Enzo - Neto/Palmer/George - Jackson
KTBFFH
Ostatnie nasze problemy i spadek formy zaczęły się właśnie po meczu z Evertonem. Mam nadzieję że po tym meczu będzie odwrotnie i wrócimy na ścieżkę zwycięstw. Choć wiadomo że bez napastnika będzie cholernie ciężko o to.
Co tutaj gdybać,jak wyjdziemy na mecz z Evertonem tak jak z Fulham,gdzie przyglądalismy się to co robi Fulham to niestety nie mamy co myśleć o 3 pkt.
Dlaczego my przyglądamy się to co robi przeciwnik a nie narzucamy swojej gry,tutaj już sprawa kierowana jest do Mareski,rzeczywistość jest okrutna ponieważ trener z warsztatem u boku Guardioli nie radzi sobie z mentalośćią u zawodnikach,bo patrząc na naszych chłopaków na boisku jesteśmy jak dzieci we mgle,a przecież pewność siebie jest tak bardzo ważna w zyciu codziennym a co mowa w piłce nożnej.
Jutro 13 30 mecz arcy wazny,bo wygrywac z Everonem mamy 3 pkt ale .......w niedziele liczę mocno na zdobycie przez Liverpool mistrzostwa bo oczywiscie gramy z nimi za tydzien,wtedy moga wyjsc drugim skladem na nasz mecz.
Czy czasami Cacedo za żółtko w meczu z Fulham nie powinien dostać 2 meczy zawiasów?
Te żółte kartki już nie były zliczane w 33 kolejce, do tych które zebrał wczesniej, dlatego zagra
Dzięki bardzo za odpowiedź. Już miałem obawy, że środek pola będzie osłabiony
Teoretycznie najłatwiejszy mecz które nam zostały w lidze .
Maj mamy strasznie trudny więc trzeba nabrać rozpędu .
Powodzenia
Nie ma najłatwiejszy mecz. Z Łysym wszystkie mecze są ciężkie.