
Łatwiej już nie będzie. Pokonać na własnym stadionie ostatnią drużynę z tabeli! Chelsea - Southampton [zapowiedź]
Dodano: 24.02.2025 11:59 / Ostatnia aktualizacja: 24.02.2025 17:08Po udanym początku sezonu pozostały już tylko wspomnienia. Pierwsze dwa miesiące 2025 roku w wykonaniu Chelsea są słabe – zaledwie trzy zwycięstwa w dziewięciu meczach. Okazja do poprawy nastrojów nadejdzie we wtorkowy wieczór. O godzinie 21:15 czasu polskiego na Stamford Bridge rozpocznie się mecz pomiędzy Chelsea a Southampton.
Do 22 grudnia 2024 roku gra The Blues wyglądała znakomicie, o czym świadczyła seria ośmiu wygranych spotkań z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Końcówka roku była już jednak zdecydowanie gorsza. Najpierw podopieczni Enzo Mareski bezbramkowo zremisowali na Goodison Park z Evertonem. Następnie przyszły dwie niespodziewane porażki – z Fulham w Boxing Day (1:2) oraz z Ipswich (0:2). Wówczas mogło się zdawać, że gorsze wyniki to jedynie kwestia zmęczenia spowodowanego dużą liczbą meczów w krótkim ostępie czasu. Aktualnie po dwóch miesiącach od remisu z The Toffees wiemy jednak, że londyńczycy wpadli w ogromny kryzys, a Maresca niespecjalnie wie, jak poprawić grę swojego zespołu.
W 2025 roku Chelsea rozegrała dziewięć spotkań na wszystkich frontach. Bilans to trzy zwycięstwa, dwa remisy i aż cztery porażki. Chelsea udało się wygrać z Morecambe w trzeciej rundzie FA Cup (5:0), Wolverhampton (3:1) oraz West Hamem (2:1). Remisy padły w spotkaniach przeciwko Crystal Palace (1:1) i Bournemouth (2:2). The Blues przegrywali natomiast z Manchesterem City (1:3), Aston Villą (1:2) oraz dwukrotnie z Brighton – 1:2 w czwartej rundzie Pucharu Anglii, a także 0:3 w Premier League.
Słabe rezultaty osiągane przez drużynę Mareski spowodowały, że Chelsea spadła w tabeli na siódmą lokatę. Po 26. kolejkach ligowych zespół włoskiego trenera zgromadził na swoim koncie 43 punkty, a bilans bramowy wynosi 48:36. Strata The Blues do Manchesteru City, który jest na czwartej pozycji, wynosi ledwie jeden punkt. Bez wątpienia jednak do niewielkiej straty przyczynia się świetny początek sezonu. Po kolejce 17. Chelsea zajmowała drugą pozycję w tabeli, a zwycięstwo we wspomnianym meczu z Evertonem sprawiłoby, iż Niebiescy objęliby prowadzenie w tabeli Premier League.
Od tamtego czasu gra zespołu z zachodniej części Londynu diametralnie się pogorszyła. Uwzględniając ostatnie 10 spotkań, Chelsea jest na 16 miejscu w tabeli – dziewięć punktów i bilans bramkowy 11:17 (więcej goli straciło jedynie pięć zespołów) – spadek formy jest więc zauważalny. Dla porównania najlepszy w tym okresie Arsenal zdobył 23 punkty, strzelając 22 gole, a tracąc osiem.
Dodatkowo o ile wyniki osiągane na Stamford Bridge nie wyglądają najgorzej – ostatnia porażka miała miejsce 26 grudnia, gdy Chelsea przegrała z Fulham, tak gra na wyjeździe w meczach ligowych, pozostawia wiele do życzenia. The Blues na stadionie rywala nie potrafią wygrać od 8 grudnia, wówczas pokonali Tottenham. Od tamtego meczu drużyna Mareski rozegrała siedem spotkań w delegacji, dwa zremisowała i pięć przegrała – w tym ostatni mecz z soboty przeciwko Aston Villi.
⏹️#CFC | #AVLCHE pic.twitter.com/nGIrAKKDuj
— Chelsea FC (@ChelseaFC) February 22, 2025
Podsumowanie ostatniego spotkania Chelsea
Chelsea nie wykorzystała swojej dobrej gry w pierwszej połowie i poniosła porażkę w Premier League, ulegając Aston Villi 1:2. Spotkanie rozpoczęło się dla The Blues obiecująco – drużyna Enzo Mareski kontrolowała tempo gry, skutecznie odbierała piłkę i kreowała groźne sytuacje. Efektem tej przewagi było trafienie Enzo Fernándeza w dziewiątej minucie, które padło po dobrej akcji Pedro Neto. Portugalczyk z łatwością minął rywala na prawej stronie i precyzyjnie dograł do Argentyńczyka, który bez większych problemów skierował piłkę do siatki.
Z czasem do głosu zaczęła dochodzić Aston Villa, która coraz śmielej atakowała i sprawiała problemy defensywie The Blues. Ollie Watkins dwukrotnie zagroził bramce Filipa Jørgensena, ale duński golkiper interweniował pewnie.
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie – The Blues oddali inicjatywę gospodarzom, licząc głównie na kontry. Ta taktyka okazała się jednak zgubna, gdyż w 57. minucie Aston Villa doprowadziła do wyrównania. Dośrodkowanie Matty’ego Casha trafiło do Marcusa Rashforda, który dobrze opanował piłkę i odegrał ją do Marco Asensio. Hiszpan nie zmarnował okazji, pokonując Jørgensena strzałem z bliskiej odległości.
Chelsea nie potrafiła odpowiedzieć na to trafienie i choć miała kilka dogodnych okazji – m.in. po świetnym podaniu Moisésa Caicedo, gdy Cole Palmer znalazł się w sytuacji sam na sam – brakowało skuteczności i zdecydowania. Aston Villa wydawała się coraz groźniejsza, a gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, gospodarze przeprowadzili decydującą akcję. Asensio oddał uderzenie, które nie wyglądało na szczególnie trudne do obrony, jednak Jørgensen popełnił fatalny błąd, przepuszczając piłkę do siatki. Chelsea nie była już w stanie odpowiedzieć i musiała pogodzić się z kolejną ligową porażką.
Aktualna dyspozycja Southampton
Pomimo ostatnich problemów Chelsea, kibice The Blues nie powinni oczekiwać ani odrobiny współczucia ze strony fanów Southampton. Ich drużyna zmaga się bowiem z jeszcze większymi trudnościami i wciąż ma szansę ustanowić nowy, najgorszy w historii Premier League dorobek punktowy na koniec sezonu. Ponadto spadek do Championship wydaje się niemal pewny.
Southampton zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Premier League z zaledwie 9 punktami na koncie (dwa zwycięstwa, trzy remisy, 21 porażek) oraz fatalnym bilansem bramkowym -42 (19 goli strzelonych, 61 straconych – najgorsza ofensywa, jak i defensywa ligi). Ostatnie tygodnie tylko pogłębiły kryzys drużyny Ivana Juricia, który objął zespół w styczniu, ale wciąż nie znalazł sposobu na odwrócenie losów sezonu.
Where is your team? 🤔 pic.twitter.com/ND0WUB8Agw
— Premier League (@premierleague) February 24, 2025
W miniony weekend Święci doznali kolejnej bolesnej porażki, ulegając Brighton 0:4 po bramkach João Pedro, Kaoru Mitomy, Jacka Hinshelwooda i Georginio Ruttera. Była to już ósma z rzędu porażka Southampton na własnym stadionie w lidze – wynik, który umieszcza ich w niechlubnym gronie zespołów z najgorszymi seriami domowych porażek w historii Premier League.
Widmo pobicia negatywnego rekordu Derby County z sezonu 2007/08 (11 punktów) staje się coraz bardziej realne. Southampton potrzebuje przynajmniej jednego zwycięstwa lub trzech remisów w 12 ostatnich kolejkach, aby uniknąć tego niechlubnego wyniku. Paradoksalnie, nadzieję może dawać im fakt, że jedyny ligowy triumf w ostatnich 16 spotkaniach odnieśli na wyjeździe – przeciwko Ipswich Town. Co więcej, Święci zdobywali bramki w czterech kolejnych meczach wyjazdowych, co może stanowić jedyny pozytywny aspekt ich ostatnich występów.
Historia meczów pomiędzy Chelsea a Southampton
Chelsea i Southampton do tej pory we wszystkich rozgrywkach zagrały przeciwko sobie 114 razy. Bilans zdecydowanie korzystniejszy ma drużyna z Londynu, która wygrywała 50-krotnie, 33 razy triumfowali Święci, padło natomiast 31 remisów.
Ostatnie ligowe spotkanie obu drużyn miało miejsce 4 grudnia 2024 roku na St. Mary's Stadium. Chelsea odniosła przekonujące zwycięstwo 5:1, a bramki dla londyńczyków zdobyli Axel Disasi, Christopher Nkunku, Noni Madueke, Cole Palmer oraz Jadon Sancho. Dla gospodarzy jedynego gola strzelił Joe Aribo. Warto zauważyć, że Southampton kończył mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Jacka Stephensona za niesportowe zachowanie wobec Marca Cucurelli.
Poprzednie spotkanie pomiędzy Chelsea a Southampton na Stamford Bridge miało miejsce 18 lutego 2023 roku i zakończyło się sensacyjną porażką The Blues 0:1. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył James Ward-Prowse, popisując się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Wówczas trenerem Chelsea był Graham Potter, a w wyjściowej jedenastce znalazło się zaledwie trzech zawodników, którzy wciąż reprezentują barwy londyńskiego klubu: Benoît Badiashile, Enzo Fernández oraz Noni Madueke.
Sezon 2022/23 był wyjątkowo trudny dla Chelsea w rywalizacji z Southampton. Święci, mimo że ostatecznie spadli z Premier League, dwukrotnie pokonali londyńczyków. W pierwszym meczu na St Mary's Stadium zwyciężyli 2:1 – Chelsea prowadziła po golu Raheema Sterlinga, jednak Roméo Lavia szybko wyrównał, a w doliczonym czasie pierwszej połowy Adam Armstrong zapewnił gospodarzom komplet punktów.
Sytuacja kadrowa Chelsea i Southampton
Chelsea zmaga się z wieloma problemami kadrowymi, a sobotni mecz tylko pogłębił ich trudną sytuację. Trevoh Chalobah musiał opuścić boisko już w ósmej minucie z powodu urazu pleców. Choć trener Enzo Maresca uspokajał po spotkaniu, że kontuzja nie jest poważna, szybki powrót do gry wydaje się mało prawdopodobny, zwłaszcza przy napiętym terminarzu. Chalobah dołączy więc do długiej listy nieobecnych, na której znajdują się m.in. Noni Madueke, Benoît Badiashile, Wesley Fofana, Nicolas Jackson, Romeo Lavia i Marc Guiu. Dodatkowo Mychajło Mudryk nie zagra z powodu zawieszenia.
W Southampton sytuacja także nie wygląda najlepiej. Już na początku sobotniego meczu z Brighton boisko musiał opuścić Jan Bednarek, który przeszedł badania i jego występ we wtorkowym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. Jeśli nie zdąży wrócić do zdrowia, a Taylor Harwood-Bellis również nie będzie gotowy, trener Ivan Jurić stanie przed dużym problemem w defensywie. Jack Stephens, choć wrócił do pełni sił, nie został jeszcze wprowadzony do gry, a Ross Stewart, Ryan Fraser i Adam Lallana wciąż są poza kadrą. Dodatkowo Lesley Ugochukwu, wypożyczony z Chelsea, nie może wystąpić przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.
Główny arbiter spotkania: Tom Bramall
Przewidywany skład Chelsea:
Jørgensen; Gusto, Adarabioyo, Colwill, Cucurella; Caicedo, Fernández; Neto, Palmer, Sancho; Nkunku
- Źródło: własne
Najnowsze atykuły

Transmisja Chelsea - Tottenham. Gdzie oglądać? (03.04.2025)
02.04.2025 07:39
Co czeka Chelsea w kwietniu i maju? Sezon 2024/25 wkracza w decydującą fazę
31.03.2025 12:16
The Guardian: Todd Boehly przymierza się do kupna The Telegraph
30.03.2025 08:36
The Telegraph: Kibice Chelsea poskarżyli się na Boehly'ego władzom Premier League
29.03.2025 22:26
LGdS: Juventus nie będzie zainteresowany wykupienie Renato Veigi na stałe
29.03.2025 20:37
The Athletic: Maresca znowu niezadowolony z postawy piłkarzy na treningach. Odwołał dzień wolny
29.03.2025 14:09
Wybrano najlepszą jedenastkę na 120-lecie powstania Chelsea!
28.03.2025 10:38
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
I pięknie. Powrót na 4 miejsce. Oby tak zostało.
KTBFFH
Fajna wygrana, nagle wykorzystane zmiany.
Zobaczcie sobie jak wygląda nasz terminarz w maju - każdym mecz to finał!
Najsłabszy na boisku Palmer. Niesamowity zjazd od meczu z Evertonem, co się złożyło ze słabszymi wynikami - tyle oznacza dla nas Palmer w formie - cenne punkty.
Z tego co pamiętam to Palmer nadal nie zgłoszony do p.konferencji więc będzie miał ponad 1,5 tygodnia odpoczynku, co bardzo mu się przyda
Na fazę pucharową już jest zgłoszony
Ooo, w sumie dobrze, bo to nasz najlepszy zawodnik, mimo, że zajechany.
Nawet ładny rzut wolny
Fajnie że młody z asystą.
Niesamowite jest to,że my przy obecnej formie jakkolwiek liczymy się w walce o te top4/5 patrząc na wyniki innych meczy XD
Wygląda na to, że wiele drużyn będzie w walce o top5.
Dlatego napisałem „Jakkolwiek”
Palmer - fatalnie, samolubnie i na poziomie godnym średniaka Championship, do zmiany jak najszybciej.
Sancho - średnio, dajmy mu jeszcze 20-30 minut i zobaczymy co z tego będzie
Nkunku i Neto - fenomenalnie, pewnie, dobrze technicznie i na oczekiwanym poziomie
Reszta - dobrze/bardzo dobrze
PS. Wyróżniłbym jeszcze pozytywnie Enzo Fernándeza bo chłop widzi dziś dosłownie wszystko i wszędzie, w końcu gra jak lider środka pola i Mistrz świata a nie losowy chłopak z łapanki.
3:0. Przerwa. Już tego nie przegramy.
Po co było sraczkować bez potrzeby?
KTBFFH
Wynik cieszy. Ale Palmer niech się obudzi. Już mogłoby być spokojnie z 6:0 gdyby strzelał jak należy
Wpuścić za niego Georga to on ochłonie przed następnym spotkaniem, a przy pewniejszym wyniku młody będzie miał szansę się wykazać. Wtedy Nkunku na środek, a rezerwowy na skrzydło
dokładnie obecność Palmera na boisku jest dzisiaj już zbędna, lepiej dać mu odpocząć i dać szansę młodzieży
Zluzować Palmera zanim na dobre zapomni jak się gra
Brawo Levi.
KTBFFH
teraz przycisnąć i dołożyć na 3-0 i w 2 połowie można dać szanse młodzieży
Masz na zawołanie
Wreszcie prowadzimy dwoma golami. Dalej strzelać może troche ich to podbuduje
Brawo Neto.
KTBFFH
Mareska ma znowu przywrócona wiarę ze jest zajebisty
no to jest szansa nie dowieźć zwycięstwo w 2 połowie
Brawo Nkunku.
KTBFFH
Może skończy z taką liczbą goli jak ktoś w komentarzu przy składach napisał
Nkunku dzisiaj daje radę, szkoda, że Palmer go nie widzi
Oni dwaj nie grają ze sobą.
KTBFFH
Palmer już 2 mecz z rzędu nie zwraca na niego uwagi
Ten pierd... samolub nic nie podaje ostatnio. Wszystko sam na siłę
Nie marudźcie piłka krąży ładnie między bramkarzem a obrońca.A tak na serio to jest dramat gramy jak z Realem Madryt w finale LM.Mareska powinien wytłumaczyć piłkarzom że grają z drużyna ostatnia w tabeli.DRAMAT
Klepia i klepia i 20 min i zero strzalow z przepoteznym Soton.
Kurwa mac 15 minut gramy i niewiemy co robic na boisku przecież to o pomstę do nieba wola!!!!
Wydaje mi się, że się prosimy o gonga.
KTBFFH
To jest tragedia poki co. My mamy problemy z podaniem przyjeciem. Co oni robia na treningach?
Marnie to wyglada jak narazie
Tracimy piłkę to cała lewa strona otwarta, bo geniusz dalej bawi się z odwróconym obrońcą
Chłopaki wychodzą co drugi pewno ma pampersa
Grawpolo -w grudniu pisałeś że jesteśmy na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa Premier League, oczywiście dobrze że tak kibicujesz,o to chodzi:).
Ja nikomu niczego nie będę zabraniał, ale....
Ja wolę mocno stąpać po ziemi, dziś niczego nie jestem pewnym nawet z takim zespołem jak Southampton,i mają serię meczy przegranych, tylko w wielu meczach przegranych strzelali bramki, bynajmniej jedną bramkę,nic to im nie dawało ale wiedzą jak się gra.
Natomiast nasz zespół jest bez chęci gry, bez zaangażowania, bez czekolwiek co umożliwi ci pewność że dziś będzie dobrze.
AV Emerego po 45 min przegrywali 0:1 z nami,po 95 min.wynik był 2:1 i zdobyli arcy ważne 3 pkt, podkreśle to jeszcze raz,AV rozgrywali mecz w tyg.z Liverpoolem natomiast nasz zespół odpoczywał,oo styczniowych wzmocnieniach AV jest mocnym kandydatem do top 4, patrząc jednak na zespół nasz,i to co graliśmy w dwóch meczach z Brighton i ostatnio z AV nie zdziwię się że jednak i dziś zgubimy pkt.
Ja chciałbym wygranej dzisiejszego wieczoru, zdecydowanie, i ja chcę dołączyć się do protestu jaki dziś ma się odbyć, mogę nie oglądać meczu dzisiejszego, zobaczę skład,i po 45 min zobaczę wynik,i po meczu, wchodzę to,jak moje nie oglądanie zespołu pomoże w zdobyciu 3 pkt to ja jestem za tym:)!
@ChelseaGol - małe sprostowanie. Nie pisałem, że jesteśmy na dobrej drodze do zdobycia mistrza, tylko, że gramy o mistrza, a to różnica. Miałem prawo tak napisać bo mieliśmy 2 oczka straty do lidera i mecz, który mógł dać nam fotel lidera. Miałem wtedy pisać, że walczymy o utrzymanie? Tak właśnie postąpił kretyn na fotelu trenera naszej drużyny, przyszło rozprzężenie i znaleźliśmy się tu gdzie jesteśmy teraz.
Dzisiaj liczę na wygrane w 3 najbliższych meczach i odwrócenie złej tendencji.
Przed dwumeczem z Brighton i meczem z AV byłem bardzo sceptyczny odnośnie punktów dla nas. Nawet polemizowałem tu z nastawionymi optymistycznie forumowiczami.
Oglądam mecze, widzę co się dzieje na boisku, widzę jakość naszej kadry i naszej ławki, dlatego uważam, że z Soton wygramy bez trudu, bo to drużyna drugoligowa i nawet nasz trener nam w tym nie przeszkodzi. Ten sezon to ich ostatnie podrygi w PL, zanim pogrążą się w Championship na lata. Tak to się dzieje. Ktoś pamięta Blackburn Rovers, Middlesborugh, WBA, Sunderland, Burnley, Stoke i inne tego typu drużyny?
KTBFFH
Patrząc tylko na ostatnie tygodnie to Nasi starują w tym meczu już w obs**nej zbroi. Jesteśmy pozbawieni charakteru i na 100 ten mecz będzie oglądało się ciężko. Co do wyjściowej jedenastki. Dla mnie: Jorgensen-Gusto,Tosin,Colwill,Cucu - KDH, Caicedo - Sancho, Enzo, George - Neto.
Z ławki w zależności od humoru: James Palmer i Nkunku.
@Alturiack89 Nie ma co sraczkować na zapas.
Gramy u siebie z drużyną, która w 24 meczach zdobyła 9 oczek. Jesteśmy faworytami i 3 oczka to oczywistość. Wiadomo, to football, który cechuje większą niepewnością wyniku niż na przykład siatkówka, ale nie popadajmy w czarnowidztwo. Gramy o 3 oczka, awans w tabeli, a może nawet odwrócenie złej tendencji.
KTBFFH
Nareszcie przeciwnik z którym nie da się nie wygrać, nie ważne kto zagra, ile błędów zrobi bramkarz Chelsea, jak bardzo zdemotywuje piłkarzy po pierwszej połowie Maresca i tak będzie wysoka wygrana. Stawiam na 5-0. 4 gole w pierwszej części meczu.
Ale żeś poleciał z tym 5-0. Tu 3-1 to będzie w naszej formie dobry wynik, jesli będzie dużo błędów i prezentów dla rywala to może i remis wpadnie albo porażka. Nie można zlekceważyć rywala i trzeba zagrać na 200% swoich możliwości.
Poszedłeś grubo w obecnej sytuacji jak wygramy 1 bramka to super a jak 2 to prawie jak mistrzostwo. Raczej stawiam na remis lub nasza porażkę 1 bramka
W pierwszej połowie to będą mieli sytuacji na 5 goli albo i więcej, nawet zakładając słabą skuteczność to strzelą minimum 2. Southampton to najgorsza drużyna w lidze, nawet Ipswich które jest za słabe na premierleague gra lepiej od nich. Tego farciarskiego zwycięstwa nie liczę bo powinni mecz bezpośredni z Ipswich przegrać. Chelsea nie gra tragicznie, zawodzi skuteczność i drugie połowy czyli ewidentnie rozmowa motywacyjna w przerwie meczu i elastyczność taktyczna trenera plus zmiany w drugich połowach meczów. Żadna z tych rzeczy nie będzie miała wpływu na wynik tego spotkania bo Chelsea strzeli wystarczająco dużo goli w pierwszej połowie, a Southampton jest o dużo za słabe żeby w drugiej połowie powalczyć o odrobienie strat i remis.
Tak jak w pierwszej części sezonu tutaj było wielbienie geniuszu Maresci i wychwalanie gry Chelsea tak teraz jest odwrócenie sytuacji i opinie jakby mieliby mieć problem z wygraną z Southampton. Powtórzę to co wcześniej pisałem, wiele meczów w pierwszej części sezonu wygrali chociaż nie powinni, zaważyła nadmiarowa nieskuteczność przeciwników, już wtedy Chelsea zajmowałaby 6 miejsce, a nie 2. Teraz mają słabszą formę, ale nie grają na tyle słabo żeby nie zająć tego 6-7 miejsca więc rzeczywista gra Chelsea nie jest na tyle różna od tego co było wcześniej chociaż wyniki mogłyby na to wskazywać. Z Marescą 6-8 miejsce byłoby na koniec sezonu teoretycznie faktycznym odzwierciedleniem połączenia siły zespołu i umiejętności trenera, ale w piłce nożnej wszystko jest możliwe więc mogą i zająć 4 miejsce i 10.
Hahaha dla Soton chyba
myślę, że jest okazja, aby Palmer odpoczął jeden mecz na ławce, złapał trochę świeżości, byłaby tez okazja sprawdzić czy Nkunku będzie lepiej wyglądał na swojej pozycji, czy jest już mentalnie poza klubem
To kto na 9 za Nkunku a na 10 Ml Nkunku Palmer ławka?
Maresca nie ma osobowości żeby posadzić Palmera na ławce.
1-3-4-1-2.
Jorgensen -James-Tosin-Colwill-,Gusto-Enzo-Caicedo-Currella-Nkunku na 10 i z przodu Sancho i Neto.
Bez bocznych ofensywnych zawodników,i tak tam przewagi nie mamy,ale to tylko moje przypuszczenia.
Eksperci z tv po ostatnie kolejce Premier League, omawiali naszą grę z AV,i każdy zaznaczyło jedno,i się z tym zgadzam?
Mentalnie leżymy,nasz zespół nie umie wejść w mecz, oczywiście z AV było 1:0 z Brighton też,ale co w dalszej części meczu dzieje się z naszym zespolem?......
To jest coś, co nam nie pozwoli zdobyć miejsce dające LM, zwrócic proszę uwagę, ile zespół jest chętnych do top 4,my z czołówki mamy najgorszy bilans w 2025 roku,i jeszcze brak postawy Marescki w trakcie danego mecz,nie robi zmian,nie ma jakiegokolwiek wpływu na mecz......?
Taki Emery, pije kawę sobie po wygranym meczu z nami i się zastanawiam? DLACZEGO Maresca nie robił zmian w momencie gdzie mój zespół ich atakował?
Ale to bardzo dobrze,bo pomógł nam tym zdecydowanie zdobyć 3 pkt:)
Odnośnie zmian czytałem krótką analizę, w której napisane było, że Ancelotti, w 24 rozegranych wtedy kolejkach, zrobił TYLKO 91 zmian na 120 możliwych. TYLKO???
Ciekawe co by powiedzieli na naszego menago? Swoją drogą, ktoś Maresce to policzył?
KTBFFH
Goal jakąś błędna analiza.
Możemy zagrać podobnie jak w poprzednim meczu tylko bez Palmera (nie mówię, że mamy tak zagrać czy to dobrze czy nie, tylko odnoszę się do komentarza)
Jorgen- Gusto Tosin Colwill Kukurydza - James Caicedo - Neto Enzo Sancho - Nkunku
W sumie jak już to napisałem to też czemu nie, jest to kompletnie nie istotne czy zagra Palmer od pierwszej minuty czy nie, grając już z ostatnią drużyną w tabeli, jeśli boimy się, nie jesteśmy w stanie wygrać bez jakiegokolwiek jednego zawodnika to trochę źle o nas świadczy :P
Jeśli chcemy już testować Nkunku na 10 to przed nim powinien zagrać definitywnie Neto jako 9. Wyglądał w tej roli naprawdę dobrze.
Taka ciekawostka,tylko Southampton doprowadziło więcej do strzałów przeciwników i popełniło najwięcej błędów,a drugim zespołem jest.....nasza drużyna:)!
I jeszcze w grudniu na początku grudnia byliśmy na drugim miejscu, wtedy nie myślałem o mistrzostwie a bardziej realne stało się to miejsce w LM, dziś 25 lutego, boimy się o mecz przeciwko ostatniej drużynie w tabeli.
Gramy u siebie ze zdecydowanie najsłabszą drużyną w lidze. Jesteśmy faworytami i inny rozstrzygnięcie niż 3 punkty będzie niespodzianką.
Skład bez zaskoczeń: Jorgi - James/Tosin/Colwill/Cucu - Caicedo/Enzo - Neto/Palmer/Sancho - Nkunku
KTBFFH
Kolejka pod nas, drużyny przed nami i bezpośredni kandydaci do TOP4/5 na bank pogubią punkty, więc jeśli nie wygramy z drużyną, która na 99,9% spada z ligi to nie ma dla nas nadziei.
Ja myślę że wtopimy to a Pałaresce wywalą i tyle będziemy go widzieli.
Wątpię że go wywalą nawet jak jutro przegra, spuszczają się nad nim jak nad profesjonalistą na poziomie, pewnie musielibyśmy odpaść z LKE i spać na 10 miejsce żeby się zastanowili nad zwolnieniem go.
Lepszej okazji na odwrócenie złej passy w tym sezonie już nie będzie, Southampton, Kopenhaga i Leicester a potem znów Kopenhaga. To muszą być 3 zwycięstwa jeśli chcemy cokolwiek zrobić. Dlaczego tylko 3? Bo w 4 z łysym nie wierzę a w LKE liczy się tylko dojście do finału a nie styl dojścia do finału więc potencjalny remis w rewanżu z Kopenhagą czy nawet porażka 1-0 przy wygranej np 2-0 w pierwszym meczu niezbyt powinna nas obchodzić bo łysy i tak musi tylko dokończyć ten sezon, zakwalifikować nas chociaż minimum do LE na następny sezon i wypierdalać w podskokach po finale LKE/ostatniej kolejce PL. Zastanawiam się czy beton spróbuje tego samego co z Villą czy może wróci do standardu w 4-2-3-1, wątpię żeby było go stać na coś jeszcze innego a z dwojga złego wolę już wersję z ostatniego meczu. Sánchez, Cucu, Colwill, Tosin, James, Gusto, Enzo, Caicedo, Nkunku, Neto, Sancho. Sancho powinien zastąpić Palmera na prawej stronie na przynajmniej 60-70 minut albo i cały mecz, gwiazda gwiazdą ale piłka nożna to sport drużynowy a zawodnik z 20 na plecach zapomniał w ostatnim czasie że to nie drużyna gra dla niego a on dla drużyny. Pomijając jego fatalną ostatnio formę która jest do wybaczenia patrząc na resztę zawodników i jego wiek, to takie gwiazdorzenie jakie zaczął uprawiać zamiast sportu nie powinno mieć miejsca.
Panowie jak ktoś dopisał już 3 oczka to może nie wyjść z szoku. Soton wcale nie graja aż tak źle a u nas mental leży trener zero pomysłu na grę. Zobaczymy czy piłkarze dalej chcą Mareski i jak duże sa kwasy wśród nich także może być wszystko
Wydaje mi się że po naszych popisach od meczu z Evertonem to nikt tu już nawet 1 oczka nie dopisuje przed ostatnim gwizdkiem;)
Jutro gramy z najsłabszą drużyną w lidze. Jak już to zawalimy i 3 pkt nie będą nasze. To łysy powinien być wyrzucony z klubu na kopach.
Zgadzam się, ale problem w tym że nie ma w tej chwili nikogo oprócz Allegriego na jego miejsce a nie wiem czy Allegri to jest napewno dobry pomysł...
W obecnej sytuacji to ktokolwiek będzie lepszy, oby synalek łysego, z zerowymi ambicjami już nas opuścił!
Już gorzej i tak być nie może. Myślę że Włoch ma większe doświadczenie od łysego i byłby w stanie poukładać to wszystko do kupy.
Nie no panowie, może być gorzej. Lampard po raz trzeci to by dopiero była tragedia XD
A tak na serio wypadałoby się na poważnie zastanowić nad tym Allegrim przed meczem z Kopenhagą.
Akurat Lampard w Coventry robi aktualnie niezłą robotę w Championship, a w pierwszym sezonie u nas też w miarę to wyglądało mimo, iż mieliśmy bana transferowego, no i kilku młodych graczy do składu wprowadził, więc nie byłbym taki pewny, że Maresca jest lepszym fachowcem
Championship to nie Premier League co pokazało już wielu trenerów, choćby Kompany czy Russel Martin. Przypomnij sobie drugą kadencję Lamparda...1 zwycięstwo w jeśli dobrze pamiętam chyba 11 meczach?
No właśnie Maresca niczym szczególnym przed przyjściem do nas nie może się pochwalić biorąc pod uwagę, że Lisy były czołową drużyną i każde miejsce bez awansu do PL byłoby poniżej oczekiwań i możliwości drużyny, a czy w realiach 2 kadencji Lampsa lepiej by sobie poradził też mam wątpliwości. Dlatego nie twierdziłbym, że Maresca jest znacznie lepszym fachowcem niż Lampard, dotychczasowy przebieg jego kariery trenerskiej nie daje podstaw do takich wniosków
Najgorsze jest to, że trzeba by było zagrać podobnie jak ostatnio, James na SPD i może lepiej z Sancho od początku zamiast Nkunku - czyli gracbez napastnika.
Mocne szukanie pozycji dla Nkunku, tu na lewej tu na szpicy, na spo raczej go nie puści co można trafnie argumentować tracimy za dużo bramek więc Enzo jest przesunięty do przodu.
Ciężko orzech do zgryzienia, łysy swoją postawą przez większość sezonu na to zapracował, kiedy mógł zmieniać tego nie robił a teraz kiedy musi zmieniać nie ma kogo bo wypożyczył tych co mieli grac wcześniej chociaż trochę/ gracze są bez formy bo nie stawiał ani trochę na nich / kontuzje. Ciężka sprawa i to bardzo, tak naprawdę może liczyć on tylko na przebłysk zawodników i na zżycie zawodników między sobą czego można szukać choćby po pierwszej bramce z AV kiedy Enzo zabrał chłopaków do kółka i coś tam mi mówił.
No nic do boju !
Nkunku z Villa na lewej stronie wyglądał dużo lepiej niż Sancho, Sancho po wejściu na boisko nic nie pokazał, nic nie zronił I niczym się nie wyróżnił, z jakiej racji miałby grać od 1 minuty? No chyba, że kosztem Palmera któremu przyda się ławka na jeden-dwa mecze żeby przypomniał sobie że gra dla Chelsea a nie Chelsea dla niego.
Może trochę lepiej wyglądał bo w pierwszej połowie drużyna grała na jakimś poziomie i go podciągnęła. Nkunku w tej dyspozycji indywidualne nie wiele może a Sancho tak. Nkunku jest za wolny, żeby grać na skrzydle jak i drybling jest u niego statyczny co się nie sprawdzi na skrzydle. Jedyne pozycje dla Nkunku to SPO o już (nawet) N, lecz tam też jest mu ciężko się odnaleźć, chociaż osobiście uważam, że gdyby miał rytm meczowy to mógłby tam grac lecz to tylko teoria ;)
Sancho też jest diabelnie wolny i biega od miesiąca jak z kulą u nogi, przegrywa pojedynki i w obecnej dyspozycji nie dziwię się że zaczął mecz na ławce.
Wynik jest sprawą drugorzędną? oczywiście mieć 3 pkt to coś ale liczę na protesty które rzekomo jutro mają być chociaż do końca nie wiem w jakiej postaci?
Oczywiście jeszcze w grudniu będą na 2 miejscu w Premier League, nikt nie zdawał sobie sprawy że już w lutym 2025 roku będą protestować kibice, wobec właścicielom klubu.
Protesty nie pomogą zespołowi,bo atmosfera może być delikatnie mówiąc słaba i to odbije się na drużynie w jutrzejszym spotkaniu.
Tylko czy takie Soton,czy będą protesty czy nie,to my i z Soton możemy zagrać fatalnie?
Nam wynik 2;0 może nic nie dać,nie wierzę że strzelimy na 1:0 i na 2:0 wtedy zespół będzie wynik utrzymywał jakby nigdy nic,nie!
Ja w to nie wierzę,a dlaczego?
To jak między sobą nie współpracują zawodnicy,jak my nie pomagamy sobie na boisku,jak fizycznie wyglądamy słabo, brak reakcji u Mareski,brak zmian......
Soton tylko czeka żeby wyjść na boisko i zrobią wszystko żeby zdobyć 3 pkt, mogą bronić się dobrze ale będą mieć z pewnością dobre okazję na bramki.
Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy w tym miejscu co byliśmy za kadencji magika, czyli każdy ma szansę nas ojebać, nawet zespoły z dołu tabeli.
Nam już nic nie pomoże, chyba, że wskoczy Nowy trener i zadziała efekt nowej miotły, czyli 50%/50%...