Pierwszy finał pod wodzą Pochettino, a jakże ważny! Kto podniesie Puchar Ligi Angielskiej? Chelsea - Liverpool [zapowiedź]

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 24.02.2024 10:40 / Ostatnia aktualizacja: 24.02.2024 10:40

Nadchodzi wielki dzień! Chelsea po raz pierwszy pod batutą Mauricio Pochettino powalczy w finale rozgrywek! W najbliższą niedzielę na Wembley, rozegra się rozstrzygające spotkanie o zwycięstwo w Carabao Cup. Przeciwnikiem The Blues będzie Liverpool. Początek meczu o godzinie 16:00 polskiego czasu.

 

Przed tak ważnym starciem, Niebiescy mierzyli się z Manchesterem City w poprzednią sobotę. Wszyscy spodziewaliśmy się bardzo trudnej przeprawy i raczej nieuniknionej porażki. Tymczasem podopieczni Argentyńczyka ogromnie nas zaskoczyli, wywożąc cenny remis z Etihad Stadium. Sobotniego wieczora wydarzyło się naprawdę wiele, ponieważ swoje okazje ponownie miał Nicolas Jackson, jednak nie potrafił ich wykorzystać. Zrehabilitował się jednak świetną asystą do Raheema Sterlinga, który z zimną krwią przełożył rywala i wpakował piłkę do bramki. Warto też podkreślić, że kilka okazji miał również Erling Haaland, ale to zwyczajnie nie był jego dzień. Norweg marnował sytuacje jedna po drugiej i na pewno ma czego żałować. Szczęście uśmiechnęło się do Obywateli w końcówce, gdy mocny strzał z pierwszej piłki oddał Rodri, a piłka po odbiciu od wracającego do składu po bardzo długiej przerwie Trevoha Chalobaha, wpadła do bramki.

 

Po meczu sporo mówiło się o zmianach, które przeprowadził Pochettino. Można było odnieść wrażenie, że Argentyńczyk trochę przedobrzył, naruszając dobrze ustaloną wcześniej strategię. Zmiany stricte defensywne spowodowały głębokie wycofanie się zawodników Chelsea, przez co The Cityzens mieli to, co lubią najbardziej: dużo czasu i przestrzeni do zamknięcia rywali i stworzenia okazji bramkowych. Zawodnikiem meczu został wybrany Axel Disasi. Francuz rozegrał niesamowite zawody i powinniśmy wszyscy trzymać kciuki, by notował takie występy jak najczęściej. Środkowy obrońca w obliczu braku Thiago Silvy wszedł w jego buty, a przed nim okazja, by zaliczyć jeden z najbardziej udanych tygodni w piłkarskiej karierze.

 

Obie drużyny zmagają się w bieżącej kampanii z licznymi urazami. Problemy Chelsea na ten moment skupiają się na formacji defensywnej, gdzie od dawna nie widzieliśmy Wesleya Fofany, Benoit Badiashile wrócił do składu tylko na chwilę, Marc Cucurella powróci najwcześniej w przyszłym miesiącu po operacji stopy, a Reece James jak to on, zagrał kilka meczów i znowu wypadł. Jego powrót szacuje się na koniec sezonu lub początek okresu przygotowawczego. W ostatnim czasie niedostępny był także Thiago Silva, który zmagał się z urazem pachwiny, Na piątkowej przedmeczowej konferencji prasowej, Pochettino powiedział jednak, że Brazylijczyk ma szanse na występ w niedzielnym finale.

 

Do zdrowia i gry wrócił Trevoh Chalobah. Dla Pochettino oznacza to nieco większe pole manewru, by czasem dokonać pewnej rotacji. Dostępny jest również Christopher Nkunku, który przez utratę dużej części sezonu, dopiero uczy się rozumieć z kolegami na boisku bez słów. Niespodzianek w wyjściowym składzie nie należy się spodziewać, ponieważ rozstrzygające starcie to nie czas na eksperymenty. W następną środę czeka nas pojedynek z Leeds w ramach kolejnej rundy Pucharu Anglii i to tam z pewnością więcej minut otrzymają trochę mniej grający zawodnicy.

 

Liverpool, choć nadal przewodzi stawce w Premier League, boryka się z problemami zdrowotnymi piłkarzy. Do gry po nieobecności dopiero wraca Salah, a już na kilka miesięcy wyleciał Diogo Jota. Do gry ma być także niezdolny Alisson, a z czasem walczą Darwin Nunez i Dominik Szoboszlai. Urugwajczyk i Węgier doznali urazów, ale klub i sztab mają zrobić wszystko, by postawić zawodników na nogi. W niedzielę nie zagra także Trent Alexander-Arnold.

 

Tabela Premier League mówi jednak sama za siebie: The Reds są liderami i pomimo nierzadkich trudności w trakcie spotkań, potrafią wychodzić z opresji i obrócić przebieg spraw na swoją korzyść. W tym roku kalendarzowym tylko Arsenal zdołał wygrać z ekipą z Anfield. W rewanżowym spotkaniu w półfinale Pucharu Ligi Angielskiej Fulham udało się zremisować w mieście Beatlesów, ale zwycięstwo w pierwszym meczu dało awans podopiecznym Jurgena Kloppa. W pozostałych dziewięciu pojedynkach, w tym jednym z Chelsea, The Reds wygrali.

 

Ciekawa statystyka dotyczy punktów zdobytych z przegrywającej pozycji, czyli innymi słowy zdolność do “uciekania spod topora” i odwracania niekorzystnego wyniku. Liverpool w Premier League zdobył w ten sposób aż 22 oczka w tym sezonie, co czyni go liderem tej klasyfikacji. Oznacza to mniej więcej tyle, że grając przeciwko drużynie Kloppa, w dodatku w finale, nie można ani przez chwilę poczuć się wygranym.

 

Co więcej, jakiś czas temu niemiecki szkoleniowiec zapowiedział, że odejdzie z drużyny wraz z zakończeniem obecnej kampanii. Tym większa będzie motywacja zawodników, by raz jeszcze podnieść puchar ze swoim menadżerem, z którym część zawodników spędziła kilka lat i dzięki któremu miała okazję zaprezentować się światu w tak legendarnym klubie jak Liverpool. Motywacja będzie po obu stronach na bardzo wysokim poziomie, więc możemy spodziewać się emocji, ale także piłkarskich szachów. W zachodnim Londynie również czekamy na widok drużyny ze Stamford Bridge wznoszącej puchar za zwycięstwo w rozgrywkach.

 

The Blues rozegrali w tym sezonie już dwa ligowe spotkania przeciwko The Reds. Pierwszy, na otwarcie sezonu, zakończony remisem 1:1, dawał nadzieję, że być może Chelsea nie będzie potrzebować aż tak dużo czasu, by powalczyć o europejskie puchary. Drugi natomiast obnażył mnóstwo niedoskonałości w składzie i taktyce, a gwiazdą wieczoru okazał się młody prawy obrońca, Conor Bradley. Faworytem będzie Liverpool, a każdy kolejny zawodnik pierwszego składu, którego uda się doprowadzić do pełni sprawności, tylko zwiększa szanse The Reds w niedzielnym spotkaniu. Dla Niebieskich to jednak nie problem, ponieważ na razie ekipa Pochettino nie jest gotowa przystępować do tak ważnych starć w roli faworyta. Oczywiście na wszystkich z różnych względów ciąży presja, ponieważ dla The Blues zwycięstwo może być jedyną okazją na europejskie puchary. Liczymy jednak, że uda się wywalczyć miejsce drogą ligową.

 

Do meczu pozostaje coraz mniej czasu. Trzymamy kciuki za końcowy triumf!

 

Główny arbiter spotkania: Chris Kavanagh

 

Przewidywany skład Chelsea:

 

Petrović; Gusto, Disasi, Silva, Chilwell; Caicedo, Fernandez; Palmer, Gallagher, Sterling; Jackson

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Grawpolo
komentarzy: 1034
25.02.2024 18:46

Przegrana. Kłania się jakość ławki. Nkunku bez formy, a dwaj panowie M to manekiny.
Broniliśmy się dzielnie, ale bez prawdziwego napastnika nic nie ugramy.

Kamsu112
komentarzy: 1570
25.02.2024 18:42

Kiedy się uda :)

Kamsu112
komentarzy: 1570
25.02.2024 18:42

Kiedyś*

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 18:41

Zapłaciliśmy za brak skuteczności. Jak zwykle.

Majkel905
komentarzy: 316
25.02.2024 18:43

Dokładnie, nasza gra nie była sama w sobie zła, mozna to było zamknąć w 90 min, ale jak zwykle się nie udało.

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:41

Enzo kurwa do konca gra za te swoje zagrania

Trunek
komentarzy: 572
25.02.2024 18:40

Frajerska Chelsea przegrywa z rezerwami live...

aikman
komentarzy: 169
25.02.2024 18:39

faking szit :(

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 18:39

Maurycy i jego zmiany

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 18:40

Mudryk i jego gra w obronie

Majkel905
komentarzy: 316
25.02.2024 18:38

No i chuj, no i cześć.

blue1
komentarzy: 845
25.02.2024 18:38

Nie wierzę

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:37

Bronili sie dzielnie...i tyle

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 18:37

Kurwaaaaaa

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:34

Nir cofać sie tak

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 18:32

Chalobah nie odjeb nic prosze

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 18:31

Patrzę na te nasze rzuty różne i nasuwa mi się jedna myśl: Thiago może i nie nadąża już w obronie, ale przynajmniej potrafi coś po rogu ukąsić. Bez niego z rożnych pożytku żadnego.m

eGzid
komentarzy: 803
25.02.2024 18:27

Z młodzieżą czerwonki nie mogą wygrać. Oj dużo wody w Tamizie przepłynie nim ten zespół w końcu zaskoczy.

Pocholere
komentarzy: 850
25.02.2024 18:26

Będzie w plecy z rezerwami Liverpoolu, słabo.

Grawpolo
komentarzy: 1034
25.02.2024 18:25

Gramy.

Szpadlolajzer
komentarzy: 72
25.02.2024 18:24

Szkoda, że dogrywkę gramy na Anfield. Kibice Chelsea jak zwykle brzmią jakby byli w teatrze, a nie na stadionie...

FanTheBlues
komentarzy: 3076
25.02.2024 18:22

1 część dogrywki gowniana w naszym wykonaniu

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:12

Jest ok sorki

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:12

Widze ciemność

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 18:11

Co ztym obrazem na viaplay

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 18:09

Właśnie takiej gry Mudryka jak przed tym rożnym się obawiałem. Spacerem idzie dopiero w ostatniej chwili ruszył dupę

Grawpolo
komentarzy: 1034
25.02.2024 18:06

Dogrywka. W końcówce mieliśmy wyraźną przewagę. Musimy to wykorzystać.

Majkel905
komentarzy: 316
25.02.2024 18:03

jak można tylu sytuacji nie wykorzystać... niby nic nowego, ale wkurwia dalej tak samo.

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 18:04

+1

FanTheBlues
komentarzy: 3076
25.02.2024 18:02

Conor CurVa !!!

Wolnomyśliciel
komentarzy: 796
25.02.2024 18:02

Jeb...ny Kelleher !!! Teraz trzeba ich cisnąć bo Liv gra gówniarzami. Musimy to strzelić w dogrywce.

borucCFC
komentarzy: 33
25.02.2024 17:55

ja jebie xd

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 17:54

Oby tylko Mudryk uczestniczył w obronie, bo wcześniej tego nie pokazywał

thesabr3
komentarzy: 2065
25.02.2024 17:53

Jedna pokraka za drugą

borucCFC
komentarzy: 33
25.02.2024 17:52

Mudryk musisz

Majkel905
komentarzy: 316
25.02.2024 17:49

Ja pierdole Gallagher z Jaksonem na łby się zamienili

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 17:48

Ja pierdziele coonor

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 17:48

Galagher do chuja

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 17:44

W przypadku remisu dogrywka czy od razu karniaki?

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 17:50

Dogrywka

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 17:54

Dzięki, Piter

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 17:29

Christo dawaj

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 17:29

Ratuj tych gamoni

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 17:28

Mamy szczęście, ale czy będziemy potrafili to wykorzystać?

Trunek
komentarzy: 572
25.02.2024 17:27

Myślałem że już po meczu. Uff

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 17:26

Nasze szczęście wreszcie var po naszej stronie

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 17:24

Mam nadzieję, że nue uznają gola

Gumcia
komentarzy: 98
25.02.2024 17:24

I huj bambki strzelil...enzo na lawe

Stary Alfer
komentarzy: 188
25.02.2024 17:22

Petrovic kot!!

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 17:17

Co ten Enzo odpier... dzisiaj!!

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 17:15

Ja jebe Enzo cos ty odwalil

Szpadlolajzer
komentarzy: 72
25.02.2024 17:01

Już czekam aż po naszym zwycięstwie 99% rozmów o tym meczu i tak będzie o tym, jaki to Liverpool skrzywdzony, bo kontuzje i bo Caicedo powinien wylecieć, a mimo to grali wspaniale. Ile razy nas oszukali sędziowie i ile razy graliśmy bez połowy składu, to jakoś mi nie będzie żal Live tym razem.

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 17:06

+

FanTheBlues
komentarzy: 3076
25.02.2024 16:57

Spokojnie już powinien być 1 gol na koncie u nas.To że gol,Sterlinga nie został uznany to jakoś mnie nie dziwi, bo ten Paralityk Dżeksonik zawsze przynosił nam pecha i musiał coś spalić.Ale ten jeden strzał Palmera to powinna być bramka stuprocentowa.

Wojtas
komentarzy: 3199
25.02.2024 16:57

Nie ma tragedii i trzeba uważać na ich kontrataki. My mieliśmy świetne sytuacje i brakowało nam szczęścia. .

thesabr3
komentarzy: 2065
25.02.2024 16:56

Możemy się tyko cieszyć że Liverpool gra takim składem bo byłoby już po meczu .

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 16:55

Widać, że zestresowany Gusto popełnia błędy i za wiele dziś nie pokazuje. Miejmy nadzieję, że ochłonie po przerwie i pokarze to co w poprzednich meczach

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 16:55

*pokaże

Grawpolo
komentarzy: 1034
25.02.2024 16:54

Przerwa. 0:0. Równy mecz. Lekka optyczna przewaga Live.

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 16:54

Dobrze jest remis początek bardzo słaby ale się obudziliśmy do boju chelsea

Majkel905
komentarzy: 316
25.02.2024 16:53

Za bardzo daliśmy się zepchnąć pod koniec I połowy, nie możemy tak grac bo w końcu im cos wpadnie.

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 16:35

Spalony? Serio?

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 16:28

Kiepsko w obronie to wygląda ale chociaż tyle, że przez moment przeważalismy

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 16:23

Żeby tylko ta setka Palmera nie śniła się nam po nocach.

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 16:22

Należy się wędka dla colwilla dopóki biedy nie narobil

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 16:21

Dobrze budzimy się

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 16:18

Obrona gra beznadziejnie

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 16:17

Finał musi być cierpiący ale po tym cierpieniu będzie słońce i impreza

lampard08
komentarzy: 173
25.02.2024 16:17

Żygać się chce patrząc na grę Caicedo. Najgorszy transfer w historii. Gość jest tragiczny pod każdym względem.

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 16:21

Ty się znasz na tarciu chrzanu

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 16:25

Czy najgorszy to nie wiem, ale póki co to mi też robi się słabo, gdy widzę go w akcji.

lampard08
komentarzy: 173
25.02.2024 16:26

Każdy się zna na tarciu chrzanu, to nic trudnego. Czerwo należy się dla Caicedo. A to dopiero 24 min zagubionego chłopca.

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 16:36

Jak się należało to dlaczego nie dostał?

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 16:16

Ktoś niedawno pisal ze woli colwilla od silvy. To jak porownac fiata do ferrari

Witesik
komentarzy: 187
25.02.2024 16:14

Colwill juz pierdoli

PiterSAW
komentarzy: 1154
25.02.2024 16:14

Collwil dziś bardzo niepewnie

lampard08
komentarzy: 173
25.02.2024 16:09

Jak narazie stabilnie, czyli suche buły. Pachnie pogromem z taką grą niestety.

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 15:08

Wydaje się że to zwykły finał ale ci wszyscy ludzie ktuży mieli szansę grać na Wembley i wygrywali z chelsea ten puchar czyli Zola Terry i reszta niesamowitych piłkarzy wspomagają naszych gdzie dla nich finał to była codzienność miło się patrzy jak ci wszyscy ludzie wspomagają tą młodą ekipę.miłego meczu wszyskim do boju chelsea

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 14:59

Ogólnie bardzo fajna atmosfera jest przed tym meczem. Są jakieś wywiady wśród fanów, jest sporo materiałów od legend klubu. Oby tylko piłkarze wpisali się w tę sytuację i zagrali na maksa zaangażowani i zmotywowani.

Ep0
komentarzy: 115
25.02.2024 15:03

+

Wojtas
komentarzy: 3199
25.02.2024 13:00

Przez parę lat ostatnie wizyty na Wembley kończyły się porażkami . Dzisiaj wierzę że będzie inaczej . Ten finał zapowiada się ekscytująco : Dla Pochetino i Chelsea to wielka szansa na trofeum a dla Klopp to wielka szansa godnie się pożegnać z Liverpoolem. Obu drużynach są problemy z kontuzjami .My nie będziemy faworytem w tym spotkaniu ale to nie znaczy że nie mamy szans dzisiaj oczarować Wembley. Po blamażu na Anfierd The Blues potrafili wygrać z Villą na ich stadionie i prawie wygrać z mistrzem Anglii czy Europy. Najważniejsze by nasi piłkarze nie wystraszyli się Liverpoolu jak ostatnio i żeby weszli odważnie mecz tak jak ostatnio z City. Silva nie wiadomo czy zagra i zastanawiam się czy Colwill zagra tak dobrze jak jego koledzy w defensywie ostatnio . Obstawiam taki skład : Petrovic, Gusto, Disasi, Colwii, Chilwell, Enzo , Caicedo, Gallagher, Palmer, Sterling i Jackson. Przed sezonem zakładałem że będziemy walczyć przede wszystkim w pucharach krajowych i niech dzisiaj spełni się ten cel. DO BOJU CHELSEA !!!!

Wojtas
komentarzy: 3199
25.02.2024 13:00

Przez parę lat ostatnie wizyty na Wembley kończyły się porażkami . Dzisiaj wierzę że będzie inaczej . Ten finał zapowiada się ekscytująco : Dla Pochetino i Chelsea to wielka szansa na trofeum a dla Klopp to wielka szansa godnie się pożegnać z Liverpoolem. Obu drużynach są problemy z kontuzjami .My nie będziemy faworytem w tym spotkaniu ale to nie znaczy że nie mamy szans dzisiaj oczarować Wembley. Po blamażu na Anfierd The Blues potrafili wygrać z Villą na ich stadionie i prawie wygrać z mistrzem Anglii czy Europy. Najważniejsze by nasi piłkarze nie wystraszyli się Liverpoolu jak ostatnio i żeby weszli odważnie mecz tak jak ostatnio z City. Silva nie wiadomo czy zagra i zastanawiam się czy Colwill zagra tak dobrze jak jego koledzy w defensywie ostatnio . Obstawiam taki skład : Petrovic, Gusto, Disasi, Colwii, Chilwell, Enzo , Caicedo, Gallagher, Palmer, Sterling i Jackson. Przed sezonem zakładałem że będziemy walczyć przede wszystkim w pucharach krajowych i niech dzisiaj spełni się ten cel. DO BOJU CHELSEA !!!!

chelsefan
komentarzy: 2515
25.02.2024 11:45

Moim skromnym zdaniem mamy większe szanse na wygranie niż liverpool.

ChelseaGol
komentarzy: 4296
25.02.2024 11:43

Wiecie co jest takiego pozytywnego przed dzisiejszym meczem?
Nie jesteśmy faworytem,my możemy wygrać a Liverpool musi wygrać, oczywiście w pl gramy tragicznie,taki finał wygrać z Klopem na Wembley być może to będzie ostatni mecz dla Klopa jako trenera na tym stadionie to byłoby.. coś wielkiego..

Ciężko będzie coś ugrać z nimi, wszytko może się wydarzyć, każdy wie jak gramy, finał zawsze rządzi się swoimi prawami,nie wierzę że nie będziemy mieć sytuacji, będziemy mieć i tutaj jest najważniejsza rzecz tego finału.?
Czy takie sytuacje zamienimy na bramki?
Z City w pl mogło po 45 min.byc 2:0 dla nas, jak widać w każdym meczu kreujemy sytuację to jest ważny element.

Bryan
komentarzy: 995
25.02.2024 11:23

Nie wiem, czy słyszeliście, trener wystosował list otwarty do kibiców z okazji finału. Niby nic wielkiego, drobny gest, ale cieszy.

ChelseaGol
komentarzy: 4296
25.02.2024 11:35

Gdzie ten list można zobaczyć?

thesabr3
komentarzy: 2065
25.02.2024 11:37

https://www.chelseafc.com/en/news/article/an-open-letter-from-mauricio-pochettino-to-chelsea-supporters

Mystakorsarz
komentarzy: 551
25.02.2024 11:45

Pomysł z listem pokazuje jak bardzo zależy Pochetino.
Świetny pomysł na zaciśnięcie więzi wszystkich związanych z Chelsea!

Ja dzisiaj jednak dalbym Colwilla zamiast Silvy.

Niech zagrają tak jak z city i powinno być dobrze.

Blue is the colour!!!

Kamsu112
komentarzy: 1570
25.02.2024 11:00

Ja na miejscu Kloppa po prostu oddałbym nam ten puchar bo co im zależy a i tak szans nie ma z Maszyną Pocha

thesabr3
komentarzy: 2065
25.02.2024 11:35

Dobre

Grawpolo
komentarzy: 1034
25.02.2024 09:20

Finał CCup na Wembley. Mecz, w którym nie jesteśmy faworytami, ale rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami. W tym upatruję naszej szansy na sukces w tym spotkaniu. Kilka tygodni temu odnieśliśmy sromotną porażkę na Anfield Road, gdzie obie drużyny różniła co najmniej jedna klasa jakości, ale dzisiaj wcale tak nie musi. Nie poczyniliśmy wprawdzie w tym czasie jakiś zaskakujących postępów, nie wzmocniliśmy znacząco jakości drużyny, nikt do nas nie dołączył, ale wierze, że jesteśmy w stanie walczyć o sukces w dzisiejszym finale.

Skład bez zaskoczeń. Jedyny znak zapytania to wybór między Silvą a Colwillem. Stawiam na Silvę, o ile będzie dostępny.

Petrović - Gusto/Dusasi/Silva/Chilwell - Caicedo/Enzo - Palmer/Gallagher/Sterling - Jackson

KTBFFH

FanTheBlues
komentarzy: 3076
25.02.2024 01:48

To jest jeden z dwóch meczy,być lub nie być w pucharach.Oby dali tylko z siebie wszystko co najlepsze.

Bryan
komentarzy: 995
24.02.2024 18:01

Czuję, że to będzie zupełnie inny mecz, niż nasz ostatni "popis" na Anfield Road. To oczywiście nie oznacza, że będzie łatwiej. Na pewno będzie cholernie ciężko, bo w końcu zagramy z liderem ligi.

Przepis na sukces? Zagrać co najmniej tak solidnie, jak ostatnio z Manchesterem City. Znowu trzeba trzymać się złotej zasady: bez odwalania głupich numerów pod własną bramką i maksimum koncentracji pod bramką rywala, jeśli już uda się wypracować jakieś sytuacje strzeleckie. Jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę, ale cała drużyna musi wznieść się na wyżyny swoich możliwości.

Tak jak niżej napisał kolega Picior, ewentualne zwycięstwo byłoby kamieniem milowym w mentalnej budowie tej drużyny. Trzeba trzymać za to kciuki.

Picior
komentarzy: 877
24.02.2024 14:03

Najważniejszy mecz sezonu! to będzie wielka sprawa i ogromny zastrzyk motywacji jeśli te młode chłopaki jutro podniosą Puchar oczywiście nie będzie to takie proste Liverpool to cały czas Liverpool nieważne czy z kontuzjami czy bez u nas kontuzje są bez przerwy od paru sezonów więc można powiedzieć, że rywalizacja się w tym momencie wyrównuje.
Nie pozostaje nic innego jak trzymać jutro mocno kciuki za naszych chłopaków!
Up The Chels!

Stary Alfer
komentarzy: 188
24.02.2024 13:35

Ponoć pd znakiem zapytania może być także występ Nuneza i Salaha których drobne urazy wykluczyły z środowego spotkania z Luton.
Jesteśmy na fali. widać więcej pewności i powoli wyglądamy jak drużyna, a nie zlepek gwiazdeczek. Rywal z dziesiątkowany kontuzjami, my (mam nadzieje) spragnieni zemsty za ostatni blamaż z nimi. Trzeba to wygrać.

GrzybekMocny
komentarzy: 179
24.02.2024 13:29

taki skład jak opisany wyżej albo zamiast Silvy - Colwill.
Nawet Colwill wydaje sie pewniejszy przy szybkich zawodnikach Liverpoolu

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close