Czekamy na rewanż za wigilijną wtopę! Chelsea vs. Crystal Palace [zapowiedź]
Dodano: 26.12.2023 19:44 / Ostatnia aktualizacja: 26.12.2023 19:44W ostatnich tygodniach kibice i piłkarze Chelsea zaserwowali swoim kibicom mieszankę emocji. Rozegrali kilka dobrych spotkań, ale w ostatniej kolejce Premier League przegrali z przeciętnym Wolves. Można więc zakładać, że w kadrze Mauricio Pochettino panuje pragnienie odkupienia win. Szansa na to nadejdzie w środowy wieczór, gdy na Stamford Bridge przyjedzie Crystal Palace.
Gdy wydawało się, że forma Chelsea będzie stopniowo wzrastała, a świadczyły o tym zwycięstwa z Sheffield United i przede wszystkim z Newcastle w ćwierćfinale Carabao Cup, drużyna Mauricio Pochettino po bardzo słabym występie i kolejnym pokazie nieskuteczności przegrała z Wolverhampton Wanderers 1:2. W tym meczu po raz kolejny byliśmy świadkami problemów The Blues, które trapią ich od początku sezonu – znacząca przewaga w posiadaniu piłki, tworzenie okazji bramkowych i marnowanie ich. Na otarcie łez kibice Chelsea otrzymali gola od Christophera Nkunku. Po wejściu na boisko z ławki rezerwowych, a był to jego dopiero drugi występ, Francuz był bardzo pewny, a zarazem spokojny. Kibice pokładają w nim wielkie nadzieje. Być może to on będzie tym, który podźwignie całą ofensywę. Jeśli nie on, to chyba już nikt.
Obecnie trudno określić, w jakiej formie jest Chelsea. Nieustanna plaga kontuzji znacznie utrudnia Mauricio Pochettino budowę mocnej drużyny, która będzie prezentowała wysoką i przede wszystkim stabilną formę. W grze Niebieskich widać kilka pozytywów, optymiści powiedzą, że z biegiem miesięcy widać ich coraz więcej, ale wydaje się, że młodej drużynie brakuje przede wszystkim cierpliwości i konsekwencji. 11. miejsce w tabeli nie jest z pewnością szczytem marzeń, ale chyba najlepiej oddaje ono aktualną sytuację drużyny. Widoki na poprawę pozycji są większe, niż na jej pogorszenie. Najbliższe tygodnie dadzą nam odpowiedź, jak długo The Blues zajmie droga w górę tabeli.
Najbliższym przeciwnikiem Chelsea będzie Crystal Palace, które także jest dalekie od stabilizacji. W listopadzie i grudniu Orły zaserwowały swoim kibicom przeplatankę emocji. Remisy z West Hamem, Manchesterem City i Brighton to bez wątpienia korzystne wyniki, ale na przeciwległej szali są porażki z Liverpoolem, Bournemouth czy nawet Luton Town. Ostatnie zwycięstwo drużyna z Sulhurst Park zanotowała na początku listopada, gdy pokonała Burnley. Jest to na pewno niewygodny rywal, po którym trzeba się spodziewać wszystkiego.
Aktualnie Crystal Palace plasuje się na 15. pozycji w ligowej tabeli. Ich przewaga nad strefą spadkową jest bezpieczna, gdyż wynosi sześć punktów. Orły są stosunkowo blisko Chelsea. Obie drużyny dzielą raptem cztery punkty.
W środowym spotkaniu Mauricio Pochettino po raz kolejny będzie musiał się nieźle nagłówkować przy ustalaniu wyjściowego składu. Oprócz licznego grona kontuzjowanych, do którego w ostatnim meczu dołączył Lesley Ugochukwu, dochodzą także zawieszenia Raheema Sterlinga i Cole'a Palmera. Bardzo ciekawe, jak Argentyńczyk zestawi linię pomocy oraz atak na najbliższy mecz. Crystal Palace także zmaga się z kontuzjami, a ich lista kontuzjowanych zawiera "zaledwie" sześć nazwisk.
Oglądanie meczów Chelsea w ostatnich miesiącach jest ciekawym doświadczeniem. Nigdy nie wiadomo, co The Blues zaprezentują danego dnia, czy uda im się szybko strzelić gola i następnie będą spokojnie kontrolować grę czy też przez 90 minut będą bili głową w mur i marnowali kolejne okazje. W wigilijnym spotkaniu z Wolves mieli przebłyski dobrej gry, ale marnowane przez nich okazje mogły stanowić powód do rozpaczy. Kibicom Chelsea pozostaje wierzyć, że tak jak miało to miejsce w przeszłości, po gorszym występie przyjdzie lepszy występ i w pierwszym meczu po Świętach będziemy mogli cieszyć się z kompletu punktów. No i oczywiście pozostaje wiara w Christophera Nkunku.
Przewidywany skład Chelsea: Djordje Petrović; Malo Gusto, Axel Disasi, Thiago Silva, Levi Colwill; Conor Gallagher, Moisés Caicedo; Mychajło Mudryk, Nicolas Jackson, Noni Madueke; Armando Broja
Chelsea vs. Crystal Palace
19. kolejka Premier League
27. grudnia 2023 roku, godzina 20.30
Stamford Bridge
Sędzia: Michael Salisbury
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
I znowu potrzebowali pomocy....
Teraz 8min grozy
Madueke !!!
Madueke myślę że zasłyszał na podstawy skład
Też tak sądzę
Można chwilę odetchnąć. Pytanie jak długo
Ale farta mamy
Wszyscy śo trzymają poziom
Kolejna mądra kartka do kolekcji :]
To jeszcze żółta do kolekcji i będzie typowy mecz Jacksona w Chelsea
Hahahha
Ja jebię.. Spalony
Głupi to ma jednak szczęście
Kanciasty łeb dalej swoje.
Odpłacił się dzięki bogu
Zbyt szybko się cieszyłem
Niemożliwe 2-1
A nie mówiłem? :D
Człowiek zapierdala do domu obejrzeć chociaż pół godziny, włącza i widzi kurwa takie pudło Jacksona XDDDDDDDDDDDD
Wybijmy sobie gumowym młotkiem dobry wynik z Luton i właśnie zobaczyłem kolejne pudło Jacksona ja pier.... Le
Szkoda słów :(
Jackson trzyma poziom o to chodzi
Jackson get Out
A niby kto ci teraz za niego wejdzie haha
Madueke, Broja, Jackson... coś czuję, że zaraz będzie się działo :D
Ten sędzia dzisiaj to też dobra padaka
Druga połowa to już klasyczna padaka w naszym wykonaniu
Powiem szczerze że staram się nie bić w kierunku naszego trenera ale coraz bardziej rzuca się w oczy brak jakiegoś planu na mecz a to już nie raczej wina piłkarzy przynajmniej tylko. Wspominam mecz wczorajszy wilków z środkami i debiut trenera wilków. Jak zagrała druzyna
Przepraszam chodziło o mecz wilków z srokami
Badia zaliczył chyba najbardziej spektakularny regres w ciągu dosłownie chwili. Co się stało z tym gościem???
Dawaj regon Lavie
Tego *
12 miejsce na chwilę obecną, nie ma wyników miejsce adekwatne,Pochettinho nerwicy dostanie,już mu się coś nie podobało w trakcie naszej gry.
Jak widać nie trzeba mieć 3,4 sytuację żeby strzelić bramkę,CP akcję bardzo dobrze rozegrali,my jak to w naszym stylu,błąd czy błędy stają się naszym znakiem rozpoznawczym..:)
Mogliśmy prowadzić 3-0,ale po co jak można remisować.Ta defensywa to porażka .Człowiek drży gdy coś się dzieje w baszym polu karnym.Colwill ,Dissasi oraz Bada to wola o pomstę do nieba.
Już przestań, silva by grał też by błędy były,zagramy dobrze w ofensywnie to leży gra w obronie,zagramy dobrze w obronie to ofensywa gra tragicznie.
druga sprawa, że kolejny raz przy skromnym prowadzeniu 1:0 nasi czują się jak mistrzowie świata i nawet nie myślą o strzeleniu drugiej, tylko zaczynają "szanować" piłkę, czego jeszcze nie potrafią, tym samym grają więcej do tyłu, tym samym popełniają więcej błędów, bo się gubią co doprowadza najczęściej do wyrównania i dodatkowych nerwów, masakra, ale tu akurat za to winię Pocha, bo to kwestia taktyki/mentalności
Bardziej kwestia kupy w gaciach naszych orłów bo gdy prowadzą to grają jakby byli sparaliżowani
A teraz pewnie na 2 połowę wyjdziemy jak u Smudy czyli bez zmian :P
Klasyczna Chelsea powinni wygrywać te pierwszą połowę jakieś 2-3:0, a mamy frajersko straconą bramkę na ostatnią minutę przed zejściem do szatni.
Jeśli się nie przyłożą od samego początku drugiej połowy to będzie nerwówka żeby chociaż zgarnąć 1pkt.
Madueke za Maatsena, i nie wiem może Lavia za Caicedo w drugiej połowie to moje zmiany
Colwiil też powinien usiąść na ławie tylko kto go zmieni?
Niestety taka prawda.
Ja bym Maatsena dał na jego nominalną pozycję a za Colwilla Madueke.
Dajmy chłopakowi pograć.
U chłopaków brak mentalności zwycięzców. Powinniśmy strzelić 3 bramki ale jak zwykle w tum sezonie niewykorzystane sytuacje się mszczą...
O dziwo na Jacksona dzisiaj nawet da się patrzyć, a tym jak zdemolował andersena nawet mi zaimponował, szkoda że za lekko podał do nkunku
ale mnie już drażnią te podwójna standardy sędziowania w tej lidze. Daję sobie rękę uciąć, że gdyby przy tej akcji role były odwrócone i z takim impetem piłkę odebrałby Caicedo/Gallagher, to skończyłoby się to nie tylko faulem, ale jeszcze mur beton żółtą kartką dla naszego.. to jest kpina, że jakoś jak my wchodzimy czysto, ale na granicy przewinienia, to zawsze jest gwizdek, no kurde mać, mam już dosyć, czemu poziom sędziowania jest tak żałosny w tej lidze i nikt nie zgłasza skarg
Caisedo nie ma prawa wyjść na drugą połowę dawać tam tego lavie gorzej nie będzie
Poch nie bądź pipą za taką postawę gość powinien być przyspawany do ławki na kilka następnych spotkań chu z tym ile kosztował
Brawo 1:1.Nudno byłoby przecież wygrywać na koniec 1 połowy meczu.Gusto dzisiaj kozak
Gol na konto Caisedo. Nie najgorsza ta pierwsza połowa, ale żeby tu wygrać musimy grać dokładniej no i oczywiście nie marnować setek. Mudryk powinien mieć 2 bramki a Nkunku jedna i mecz byłby raczej zamknięty (raczej bo nasi są zdolni do wszystkiego)
Z Wolves też powinniśmy po 45 min wygrywać a jak się skończyło każdy wie
Trochę słabawo. 6 strzałów, w tym 3 celne w meczu z CP?
No powiem tak ile my pecha mamy to szok a jeszcze ten sędzia
Caisedo cały mecz przestał/przespacerował a przy akcj na 1:1 postanowił sobie odpuścić krycie bo po co taki kawał biegnąć
No cóż... Maatsenem i caicedo do zmiany, maatsenem to jest obrońca, a caicedo na 5m nie potrafi podać dzisiaj... Wtf? Colwill klasycznie, objezdzany jak kot. Szkoda oczywiście sytuacji, ale przy golu CPtenwjazd w maatsena... Śmiem twierdzić że w drugą stronę byłby faul.
Chciałoby się napisać, że nasza linia obronna to mem, ale w sumie cała drużyna jest jednym wielkim memem.
Znowu Poch powie ze dostali za mało i czują niedosyt. Matsena to my sprzedamy jak do niego doplacimy
Colwill też nie bez winy
Caisedo wypier...
Haha co odjebała nasza obrona
Olise niestety.
odnoszę wrażenie że naszym gwiazdką przy pozytywnym wyniku odechciało się grać a w tym czasie jak pisze 1:1 ;D
XD
Kuźwa
kurwa kupiliśmy młodszą wersje Jorghinio za 100+ baniek ja jebie
Tej drużynie do sukcesu brakuje dwóch rzeczy:
1. Napastnika z prawdziwego zdarzenia.
2. Wyjebać tego dzbana Caicedo.
Do przerwy musimy podwyższyć prowadzenie, bo kiepsko wchodzimy po przerwie
Jackson powinien mieć 2 asysty
Nagle Jackson dobrze przy Nkunku
Pierwsze jego dobre zagranie w tym meczu
Sorki drugie xd
Kurwa Nkunku
Kiedy ten człowiek przestanie palić???
Mudryk mógł mieć drugiego gola
Dziś dobry mecz widać od początku gusto i Mudryk
Jackson jak zawsze słabo
Ajjj szkoda
Tak, tak, tak.
Brawo.
Nie spieprzyć tylko tego teraz.
Gusto woo
Na naszcze szczęście nie bronią się nisko. Inaczej nie wyszli byśmy na prowadzenie. Brawo Gusto
Brawo Gusto
Brawo Mudryk!
Jak się zerknie na ławkę to strach się bać
Macie linka ? Bo strumyk nawalił
Ma ktoś może fajnego streama? bo mi stronka gdzie zawsze oglądam sie popsuła
Maatsen od początku na lewej stronie,no będziemy go oceniać ale okienko transferowe za chwilę otwarte może liczą na sprzedaż Maatsena i liczą na dobrą grę jego dziś..:)
Tak, okno wystawowe. Musimy sprzedać kilku zawodników żeby móc kupić napadziora. Maatsen jest na liście transferowej.
Z jednej strony człowiek chciałby zobaczyć dobry mecz i zwycięstwo, z drugiej uświadamia sobie, że przecież w tym sezonie nie ma sensu oczekiwać zbyt wiele dobrego... Ciekaw jestem, co Pochettino wyczaruje w ofensywie, skoro dwaj potencjalnie najlepsi jej zawodnicy będą sobie odpoczywać na zawiasach. Tak, widziałem, co ostatnio odwalił Sterling, ale to nie zmienia faktu, że razem z Palmerem robią w tym sezonie najwięcej pożytku w ataku. Chyba pozostaje liczyć na Nkunku, bo reszta "asów" w stylu Jacksona czy Broji prędzej trafi w totka niż w bramkę rywala.
Nkunku nie sądzę aby był gotowy grać od początku meczu,na 50 min.nie wiem czy fizycznie będzie mógł grać.
W ofensywnie zagra Mudryk,jakson i Madueke,w pomcy Gallagher i Caicedo bo Enzo jest nie gotowy,kto za tem na 10?
Pochettinho zaraz fizycznie zagra 3 z tyłu?
Nie wiem,ja nie wiem co dziś zespół może zrobić na boisku,aż boję się pomyślęc.
Z Wolves mieliśmy kadrę jeszcze lepsza jak dziś a dostaliśmy 2 bramki w plecy to dziś szukamy punktów lub chcemy 3 pkt zdobyć a kadra wygląda blado.
Postronni kibice,świat piłki nożnej o 20:30 włączą tv i nasz mecze bo stalismy się pośmiewiskiem!
Na to klub po trenera i zawodników zapracowal sobie.
Jeśli w ofensywie zagra takie trio: Mudryk, Jackson & Madueke, to faktycznie nawet strach myśleć o meczu :)
Ja to nie widzę innej opcji na ten mecz niż stare dobre 3-4-3
Petrovic
Colwill-Silva-Disasi
Maatsen-Gallagher-Caicedo-Gusto
Mudryk-Nkunku-Madueke
Do Jacksona i Broji już straciłem cierpliwość, ale pewnie i tak ich zobaczymy dzisiaj na boisku bo Poch sobie wymyśli granie Jacksonem na LW i Broją na 9sce.
Palace od 7 spotkań nic nie wygrało
Chelsea od 5 spotkań nie przegrało u siebie
Brzmi to jak dobra okazja na przełamanie dla CP.
Liczę dzisiaj tylko i wyłącznie na Nkunku i może na to, że Mudryk będzie brał ciężar gry na siebie.
Też liczę dziś na Mudryka. Pod nieobecność Sterlinga i Palmera to właśnie on powinien wziąć grę na siebie w ofensywie. Mam nadzieję że zgotuje przynajmniej jednego gola albo strzeli albo asystuje.
CP 2 mecze ostatnie dwa remisy 1:1 z City i Brighton.
Drużyna ma o co grać,to co wyprawialismy z Wolves przeszło wszelkie granice,od ilość żółtych kartek po błędy indywidualne po niewykorzystane sytuacje.
CP odda nam piłkę,stare fragmenty gry i kontry,to będzie ich plan na ten mecz.
A nam łatwo strzelić ze stałego fragmentu i łatwo wyjść na nas z kontry.:)
Jakoś nie wierzę w Maatsena w podstawowym składzie. Nie żebym go nie chciał, po prostu trener bez przerwy wyczynia jakieś fikołki, byle tylko trzymać Maatsa w rezerwie. No ale obym się mylił.
Bo to słabiak. Musimy mieć minimum 3 wysokich w naszym polu karnym, dlatego gra Colwill. Dwóch to za mało, bez tej trójki pykną nam bramkę z każdego rogu. To podstawa ustawienia obronnego. Warto popatrzyć na zwolnioną powtórkę pierwszej bramki, jak po rzucie rożnym Gusto razem z Ugo przegrywają pozycję przed naszą bramką. Ewidentny błąd ustawienia, nasze dryblasy wyciągnięte poza piątkę i w to miejsce wchodzi zawodnik kryty przez Malo. Hop do góry i bramka.
Ostatnio coś ucichło o tym odejmowaniu punktów i karach dla Nas i City. Całe szczęście, bo jakbyśmy dostali -10 jak Everton to byśmy zajmowali 18 miejsce z 12 punktami XD
Ponoć jest zainteresowanie z naszej strony napastnikiem AZ alkmar: Pavlidis 18 bramek w 16 meczach kwota 25 mln. Wiadomo słabsza liga itd ale myślę że tacy gracze są właśnie w naszym zasięgu.
W sumie właśnie takich zawodników od zawsze kupowały drużyny środka tabeli w PL.
Sprawdzony w boju 25 letni Grek. W Alkmaar od 3 sezonów strzela 20+ goli.
Brać! Idealny na utrzymanie 10 miejsca w lidze.
Nawet gola Legii strzelił jednego! Chociaż i tak jego zespół odpadł XD
Szybko brać go, to ostatni dzwonek, bo za rok już będzie za stary.
Myślę że dziś wygramy bo trzeba bronić 10. miejsca. W tym akurat nasi są całkiem dobrzy, zwłaszcza jak jest szansa awansować. Wtedy robią wszystko żeby meczu nie wygrać.
CP i Luton,dwa mecze mamy w tym sezonie,realnie myśląc 6 pkt to obowiązek dla drużyny która gra,nasz zespół nie gra,nic nie gra.
Jak Pochettinho myśli wyjść z tego dołka ze tak powiem to ja nie mam pojęcia,transfery nic tutaj nie pomogą bo zarząd nie kupi mu napastnika za 60 miln.ktory ma 29 lat np..
Zaraz powiedzą że jest za stary a oni pozyskują zawodników do 26 lat.
Dziś mecz,obiecałem sobie że nie będę oglądał,chce być z zespołem nie oglądając a to może jednak im pomoże.:)
Co mecz popełniamy masę błędów,od obrony po atak,kto dziś zagra ten zawsze może coś..odwalic..
Mamy masę żółtych kartek,na potęgę łapiemy kartki,co mecz jak z Wolves Gallagher łapie żółtą kartkę i co mecz mam obawy że ktoś dostanie finalnie czerwoną kartkę.
Presja na zespole jest OGROMNA sam Pochettinho nie wie co momentami ma zrobić,w zaistniałej sytuacji tylko głupiec mi może nie brać pod uwagę naszą przegraną.
Co wtedy jak my uzyskamy 0 pkt automatycznie spadamy niżej w tabeli?
To będzie katastrofa,już nie chce co mecz mówić o zwolnieniu Pochettinho ale przy 14 miejscu w tabeli,po kolejnej przegranej nie wiem co zarząd zrobi.?
Na chwilę obecną Pochettinho ma mieć większe zdanie przy kupnie zawodników w styczniowym okienku:)Ja się z tego śmieje no jeszcze będzie tak że po nowym roku go zarząd zwolni:).A tak na poważnie niech Pochettinho zacznie naprawiać zespół od środka a nie liczy na kolejne transfery..
Wiem jedno,presja na zespole jest OGROMNA,Pochettinho widzę na zespół nie ma planu,po 18 kolejkach jesteśmy z niczym,nie wiem czego możemy się spodziewać po zespole,i presja na zespole co mecz będzie rosła.
Tylko wyniki uratują Pochettinho.
Liczę na srogi wpierdol od CP i zakup kolejnych pięciu wonderkidów w styczniu. Jankesi nic nie wiedzą o futbolu. Zastanawiające jest nawet to jaki oni mają plan na zarobek, skoro ściągnęli klub na dno, z którego wyjście zajmie ładnych kilka lat.
MU po 45 min.0:2 po meczu 3:2...:)
A po meczu z WHU-MU było grono osób co śmiało się z MU..:)
Statek united w pl jeszcze się trzyma nasz niestety zatonął 3 kolejki temu
Byłem pozytywnie nastawiony przed serią 7 grudniowych meczy. Przeciwnicy, oprócz ManU i Brighton, byli poniżej nas w tabeli. Dopuszczałem porażkę z ManU i Evertonem, który po odjęciu punktów, złapał pozytywne momentum. Resztę meczy powinniśmy wygrać, czyli zakładałem w nich 5 zwycięstw i 15 zdobytych punktów.
Niestety po meczu z Wolverhampton widać, że plan ten był zbyt optymistyczny. W dotychczasowych 5 meczach grudniowych mamy 6 zamiast 9 oczek, pozostało do zdobycia kolejne 6 i nie ma żadnego tłumaczenia, musimy je zdobyć i zamknąć grudzień 4 zwycięstwami i plus 12 punktami, a na koniec roku na naszym koncie powinniśmy mieć ich 28. Gdyby tak się stało, to mielibyśmy 8 zwycięstw w 20 meczach i jeżeli udałoby się wygrać 10 z 18 pozostałych meczy to na koniec sezony mielibyśmy 58 punktów i, małą bo małą, ale szansę na top 6.
Czy to wykonalne? Będzie ciężko, gramy wprawdzie u siebie z 15 drużyną w tabeli, ale poziom jaki prezentujemy nie upoważnia nas do mocarstwowego myślenia.
Po prawie pełnej już rundzie można już pokusić się o pewne wnioski.
Niestety błędem było pozbycie się całego szkieletu i budowy nowego składu w oparciu o świeżo zakupionych młodzieżowców. Praktycznie żaden z nich nie spełnił pokładanych w nich nadziei. Mamy najmłodszy skład w PL, ale radość z tego żadna, skoro ekipa ta przegrywa mecz za meczem z zespołami, które jeszcze parę lat temu "okładaliśmy" do zera. Doszło do tego, że drżymy przed meczem u siebie z CP, drużyną, z którą jak pisze poniżej eden1905 wygraliśmy 12 meczy z rzędu. Boimy się nie tylko CP, ale nawet wyjazdu do Luton.
Nie ma w naszej drużynie obecnie ani jednego wartościowego zawodnika, takiego, po którego ustawiłyby się kolejki chętnych. Co jakiś czas forum próbuje kreować kolejnego bohatera: a to Sterling, a to Palmer, po ostatnim sukcesie w CCup nawet Mudryk ( o Broji i Maatsenie nie wspominając), ale zaraz w następnym meczu wyróżniony zawodnik zalicza koszmarny występ. Nie, nie mamy niestety składu na walkę o top4, wydaje się, że nawet top6 to dla nas w tej chwili za wysokie progi. Powoli marzeniem staje się top8, a po dzisiejszej wygranej Bou na Fulham ponownie znaleźliśmy się w dolnej połówce tabeli.
Jutro mecz z Crystal Palace.
Skład bez znaczenia, nie chcę tylko oglądać ponownie Armando. Nie mam przyjemności i już.
Do boju po 3 oczka.
KTBFFH
Nie wygramy jutro,nie mniej złudzeń, my nie jesteśmy drużyna, my jesteśmy tykajaca bombą.
Tyle jest smiana z nas po meczu z Wolves, to jaką presję ma zespół, uważam że teraz w obecnych czasie Pochettinho nie ma planu B żeby wydostać zespół z tego bagna.
Mam wrażenie że on sam jest w dółku.
Od 2018 roku wygraliśmy z Crystal 12 meczy z rzędu
Oni od 7 meczy nie wygrali w lidze
Co może pójść nie tak?
Wszystko !.
Do tego jak w Crystal jest jakiś zawodnik ofensywny co nie strzelił gola od pół roku lub lepiej to jutro trafi .
Chelsea to najlepsza drużyna na przełamanie.
Przypomina się sezon 2017/18, w którym Crystal Palace przegrało 7 pierwszych kolejek. W ósmej serii gier mierzyli się z Chelsea... Wszyscy się już domyślili, jaki był wynik tego meczu?
:D
ps. dodam jeszcze, że honorową bramkę dla The Blues zdobył wówczas potężny Tiemoue Bakayoko!