Czy podopieczni Grahama Pottera wskoczyli na dobre tory? Chelsea - Wolverhampton [zapowiedź]
Dodano: 07.10.2022 18:48 / Ostatnia aktualizacja: 08.10.2022 17:16Sobotnie popołudnie to idealny czas, by obserwować grę swojego ulubionego klubu. 8 października Chelsea podejmie na własnym boisku Wilki z Wolverhampton. Emocje po środowej euforii w związku ze zdemolowaniem AC Milan powoli opadły, więc czas na kolejne spotkanie. Piłkarze Grahama Pottera są bowiem w trakcie bardzo intensywnej serii meczów w Premier League i Lidze Mistrzów. Początek spotkania o godzinie 16:00 polskiego czasu.
Wydawało się, że włoska drużyna pokaże się ze zdecydowanie lepszej strony, zwłaszcza po dobrym początku rywalizacji na Stamford Bridge. The Blues stopniowo jednak dochodzili do głosu, a zamieszanie po trzecim kolejnym rzucie rożnym wykorzystał Fofana, który sytuacyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Wynik został otwarty, a mistrzowie Włoch coraz bardziej spychani na własną połowę. Bardzo przyjemnie oglądało się nieopadającą chęć zdobywania kolejnych bramek. Nie zmieniły tego nawet dwa szybkie ciosy w drugiej połowie. Rezerwowi zawodnicy również chcieli dorzucić coś od siebie i na pewno zaprezentowali się z dobrej strony.
O ile cieszyć się z wyniku można, a nawet trzeba, o tyle nie należy zbyt długo bujać w obłokach. Chelsea pod opieką Pottera rywalizowała trzykrotnie i w zasadzie był to pierwszy dobry mecz. Debiut Anglika byłby udany, ale błąd w obronie pozbawił zespół trzech punktów. W zeszły weekend udało się wygrać z Crystal Palace, ale stwierdzenie, że The Blues nie mieli z tym większych problemów byłoby sporym nadużyciem. Dlatego ostatnia potyczka z Milanem jest tak ważna. Warto zwrócić uwagę, że defensywa klubu ze Stamford Bridge zachowała czyste konto pierwszy raz od 6 sierpnia, czyli inaugurującego sezon spotkania z Evertonem. Tak, Chelsea w dziesięciu rozegranych meczach, nie straciła bramki zaledwie dwa razy.
Po spotkaniu z drużyną Stefano Pioliego, należy pochwalić Grahama Pottera i przygotowanie drużyny pod względem taktycznym. Najgroźniejsza broń Rossonerich, Rafael Leao, został praktycznie wyłączony z gry. Przeprowadził jedynie jedną, choć brawurową akcję i został zmieniony w 72. minucie. Pole do popisu w ofensywie otrzymał Reece James. Efekt jaki był, widzieliśmy. Bramka, asysta i tytuł zawodnika meczu. Dokładnie takiej Chelsea wszyscy chcemy i oczekujemy. Na tym spotkaniu należy bazować i z równie dużym skupieniem przygotowywać się do kolejnych starć.
Na przedmeczowej konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, że uraz Wesleya Fofany nie jest tak poważny, jak początkowo sądzono. Francuz skręcił jednak kolano i będzie musiał pauzować kilka tygodni. Jego rodak, N’Golo Kante jest w coraz lepszej formie, stopniowo zwiększa swój udział w treningach drużynowych. Nie jest to jednak jeszcze moment, by wprowadzać pomocnika do gry. Sztab Pottera chce pozwolić mu wystąpić w chwili, gdy będzie w pełni zdrowy. Angielski menadżer pochwalił natomiast Trevoha Chalobaha, który zmienił kontuzjowanego w meczu z Milanem obrońcę. Czy w nagrodę wychowanek Chelsea otrzyma swoją szansę także w sobotę?
– Byłem z niego bardzo zadowolony. Trevoh jest prawdopodobnie streszczeniem naszej drużyny. Myślę, że każdy jest gotowy do wejścia na boisko, do gry i pomocy. Trevoh jest naprawdę wielkim profesjonalistą, ciężko pracował na treningach i prezentuje naprawdę wysoki poziom. Tak dobry występ był prawdopodobnie nagrodą za jego postawę.
Trener zapowiedział także małe roszady w składzie, ponieważ jeden zespół nie byłby w stanie grać co trzy dni przez najbliższy miesiąc. Oczywiście, nie będzie to zupełnie inna jedenastka, ale na pewno będzie się różnić od wyjściowego składu, który rozpoczął mecz w środę.
– Biorąc pod uwagę przeciwnika i kontuzje, straciliśmy Marka [Cucurellę – pryp. red.] z powodu choroby przed meczem z Palace, a to może mieć wpływ na to, jak podchodzimy do meczu. Mamy intensywny okres, w którym ważne jest, by mieć różne opcje oraz zachować balans między zmianami a spójnością. Skład nie może być taki sam przez następne 10 lub 11 meczów do przerwy na mistrzostwa świata. To naprawdę intensywny czas. Jeśli coś jest niespójne, może być destabilizujące.
Wolverhampton jak na razie przechodzi przez trudny czas. Zaledwie sześć zdobytych punktów po ośmiu kolejkach oraz zwolnienie Bruno Lage to rzeczywistość w klubie z Molineux Stadium. W obecnej kampanii Wilkom udało się pokonać jedynie Southampton oraz Preston North End w Pucharze Ligi Angielskiej. Pomimo efektownych transferów, trenerowi nie udało się poukładać drużyny, w związku z czym stracił posadę. Na Molineux zawitał nie byłe kto, bowiem za około 45 milionów euro przybył Matheus Nunes ze Sportingu Lizbona, za około 32 miliony euro utalentowany skrzydłowy Goncalo Guedes z Valencii, a także 21-letni środkowy obrońca Burnley, Nathan Collins (około 24 miliony euro). Nadzieją na rozwiązanie problemów z nieskutecznością miał być Sasa Kalajdzic, ale 25-latek zerwał więzadła w pierwszym swoim spotkaniu na angielskich boiskach. Wobec tego, sprowadzono jeszcze jednego napastnika, Hee-chana Hwanga. Z klubu definitywnie odeszli natomiast między innymi Morgan Gibbs-White, Leander Dendoncker, Ruben Vinagre czy Willy Boly. Pewnym jest, że z powodu urazów w jutrzejszym meczu nie wystąpią Pedro Neto i Bruno Jordao.
Sobotnie spotkanie będzie okazją do powrotu na Stamford Bridge Diego Costy. Można śmiało stwierdzić, że Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem był ostatnim napastnikiem, który spełnił pokładane w nim nadzieje. W barwach Chelsea, Diego wystąpił w 120 meczach, zdobywając 59 bramek i 23 asysty. Graham Potter przyznał, iż spodziewa się miłego przywitania zawodnika, ponieważ sporo osiągnął, grając w Londynie. Podzielam zdanie menadżera Chelsea i także liczę, na gromkie brawa dla piłkarza, który wiele dołożył, gdy drużyna zdobywała mistrzostwo Anglii w sezonie 2014/2015 oraz 2016/2017.
Sobotni rywale mierzyli się ze sobą jak dotąd 65 razy. Bilans spotkań jest remisowy, ponieważ obie ekipy zdołały wygrać 25 razy, a 15 potyczek zakończyło się remisem. Dla The Blues będzie to okazja na przełamanie, ponieważ od czterech spotkań nie są w stanie wygrać z Wilkami. Trzy ostatnie mecze nie wyłoniły zwycięzcy, a w grudniu 2020 roku, na własnym boisku triumfowali gracze Wolverhampton, kiedy to po kontrataku w doliczonym czasie gry, bramkę zdobył Pedro Neto. Statystyki statystykami, ale wszystko rozstrzygnie się na boisku. Za niecałą dobę będziemy już znać końcowy rezultat. Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godzinie 16:00 polskiego czasu. Come on you Blues!
Główny arbiter spotkania: Simon Hooper
Przewidywany skład Chelsea:
Kepa; James, Chalobah, Koulibaly, Cucurella; Jorginho, Gallagher, Mount, Havertz, Sterling; Aubameyang
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Pięknie Broja przymierzył i świetnie to rozegrał 1 na 1, jak rasowy napadzior, brawo.
A teraz Broja zabawił się w Lewego :D
Ładnie Broja pracuje na 1 skład
Broja !!!!!!! Pierwsza bramka dla Chelsea w PL
O i zbroja strzelil, fajnie
Fajnie że chociaż na te ostatnie 5min wszedł Chukwuemeka
Na luzaku to gramy bez wiekszego wysilku kadrowego. GP to jest geniusz. Teraz mozna sie cieszyc nasza druzyna. I tak jak kiedys pisalem ze zeruje konto zawodnikow i niechec do nich. To sie oplaca bo taki puli zaczyna dobrze wygladac tal samo chalobah . kepus. Havertz . cheek. . brawo GP.
Czy mi się tylko zdaje ale jorginho zwalnia gre wogole nie pasuje do układanki Pottera kazdy chce grać szybko a ten kółeczko i pilka do najbliższego z tyłu
Proszę niech jorginho zejdzie
Kepa musi zostać jako 1 w dzisiejszej piłce bramkarz jest jak stoper musi grać pewnie nogami a Mendy się nie nadaje
Dokladnie.
Może dać teraz szansę Chuwku?
Pulisic zamyka mordy hejterom
Serio jedną bramką xd
Ale jaka ważna ta bramka
Diego Diego Diego
Piękny obrazek na Stamford gdy zszedł Costa
Rok temu też prowadziliśmy 2-0 z Wilkami a potem nagle 2-2 więc to nie koniec jeszcze meczu.
To przestań pisać takie rzeczy tylko myśl o zwycięstwie
Pulisic jak chce, to potrafi. Tyle, że z tymi chęciami to różnie bywa. Dla przykładu, ta akcja to był poziom Salaha czy innego Messiego.
PULI !!
Dobra gra wraca i dobry Mejson ma 2 asysty
Kapitan Ameryka się zreflektował.
Mówiłem że strzeli :P
Szok i niedowierzanie
A kto to strzelił xD
Graliśmy dobrze i ta bramka się należała. Na razie wypada najbardziej pochwalić Gallaghera za postawę w pierwszej połowie. W drugiej grać tak samo i 3 pkt mamy w kieszeni . Fajnie że Havertz w końcu strzelił.
Niech Auba wejdzie za Puliego.
Napewno cyknie brameczke.
Obyśmy zaczęli drugą połowę, tak jak skończyliśmy pierwszą - brameczką.
K2 tak jak się obawiałem, spięty, zagrywa bezpiecznie, a i tak mały włos by zrobił babola. Pulistick bez komentarza, bo aż mi go żal, przyspawać go do ławki. Ciekawi mnie relacja Dżordża z Gallagherem, bo nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale jakoś się czepia Conora o wszystko i myślę, że jest zazdrosny o pozytywny vibe jaki robi Angol na połowie przeciwnika i że wszyscy to widzą. Za to jedyną umiejętnością Dżordża jest klepanie do tyłu lub do najbliższego i raczej już wie, że jego dni są policzone, a u Conora zapowiada się gruba kariera w Chelsea jak tak dalej będzie grał i zostawiał tyle serducha. Arrivederczi!
Gol się nam absolutnie należał.Nagroda za dobrą grę przez całą 1 połowę
I cyk brameczka do szatni ,jak zagramy 2 połówkę w taki sam sposób to im jeszcze ze 2 spokojnie wsadzimy
Po przerwie zmienic Pulisica i dalej atakowac jak do tej pory
W końcu, ufff...
Havertz strzelil, az nie wierze
Bez przesady Havertz to nie Pulisic czy Ziyech on od czasu do czasu strzela
Brawo w końcu weszło
W końcu mecz który chcie się oglądać, brakuje tylko wykończenia
Ja jebie, Pulisic mógł mieć juz 3 bramki xdd, jest tragiczny teraz.
Słabo z tym wykończeniem ale grają dziś zawodnicy bez formy a zmiany w składzie potrzebne są..
Azpi już z 5 asyst mógł mieć.
Connor gra super, azpi biegowo ciezko i pulisic co nie wiadomo co jeszcze robi w Chelsea
Jak takdalej pójdzie to zabiją kogoś na tych trybunach
Jak ten Puli mnie denerwuje... Co on robi w tym meczu? Musi zostać zmieniony
To jest Gallagher na jakiego czekaliśmy
Callagher jak na razie super, w ogóle cała gra bez zbędnego klepania i nabijania posiadania może się podobać. Walka o każda piłkę i pressing obyśmy tylko utrzymali tempo, a coś wpadnie, nawet kilka ;)
Zagramy to co z Milanem to 3 pkt są nasze,ale jak zagramy tak jak w pierwszej połowie meczu z Milanem to o 3 pkt może być ciężko..
no to będę się dzisiaj denerwować jak wyjdą w pierwszym składzie- azpi / chalobah / koulibaly.
Jorginho miał grzać ławę, a znów wyjściowa. Dramat
tak teraz myślę szkoda że Potter nie wpuścił w meczu z milanem przy wyniku 3:0 czy nawet 2:0 Zakarii chętnie bym go zobaczył podczas meczu
Ej a na canal+ będzie?
nie będzie city i utd
Ja oczekuje żeby nasza drużyna zagrała identyczny mecz jak z Milanem co pokaże że wracamy powoli na odpowiednie tory . Trzeba zagrać świetne w defensywie i być skuteczny w ofensywie . Wolves to niewygodny rywal dla The Blues patrząc na ostatnie wyniki ale w tym sezonie nie prezentują się dobrze. Trzeba zdobyć 3 pkt i nie ma innej opcji. Obstawiam taki skład: Kepa , Chilwell, Koulibaly, Chalobah,James, RLC , Kovacic, Gallagher, Havertz,Sterling, Auba. Ten mecz jest ważny bo potem gramy rewanż z Milanem i lepiej żeby jutro odbyło się bez kontuzji a też trzeba oszczędzać ważnych piłkarzy . Do boju Chelsea!!!
Najbardziej jaram się tym meczem ze względu że zagramy tym razem przeciwko Diego.Jestem ciekawy jego występu przeciwko swojej byłej drużynie ;)
Wątpię że zagra.
O i chyba zagra:)