Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Zenitem
Dodano: 07.12.2021 15:34 / Ostatnia aktualizacja: 08.12.2021 21:39Na konferencji prasowej przed środowym meczem z Zenitem w Lidze Mistrzów, Thomas Tuchel prezentował informacje na temat składu, a także aktualnej formy The Blues.
Martwi cię forma zespołu?
– Nic nie wskazuje na złą formę. Zgubiliśmy punkty przeciwko Manchesterowi United, ale udało nam się pokonać Watford. Mecz z West Hamem przegraliśmy po zupełnie nietypowym strzale. Mierzyliśmy się już z taką sytuacją. Porażki nas nie zadowalają, ale nie martwimy się bardziej niż to potrzebne.
Sytuacja kadrowa
– Ben Chilwell, N’Golo Kante, Trevoh Chalobah, Mateo Kovacic i Jorginho nie są dostępni na jutrzejsze spotkanie.
Zamierzasz dokonać jutro jakichś rotacji?
– Ze względu na terminarz i urazy w drużynie, mamy pewne problemy. Zawodnicy są przeciążeni, zwłaszcza jeśli chodzi o pomocników. W tej formacji przeżywamy największą bolączkę. Zestawienie składu na mecz z Zenitem nie będzie kłopotliwe, bardziej muszę przemyśleć sobotnie spotkanie.
– Za nami starcie z West Hamem wczesną porą w sobotę, po którym mieliśmy czas na odpoczynek i trening. Każdy z 17 zawodników i bramkarzy jest w stanie jutro zagrać. Problem pojawia się w przypadku weekendowego meczu, gdzie zmierzymy się z Leeds. Mamy mało czasu na powrót, regenerację i trening, a zespół Marcelo Bielsy na pewno będzie dobrze przygotowany do spotkania i zagra na wysokiej intensywności.
Czy te pechowe kontuzje wydobędą z was to, co najlepszego macie do zaoferowania?
– Jest w nas taka sportowa złość. Nikt nie lubi przegrywać, ale to się zdarza. Dokonaliśmy wielu analiz naszej gry. Doszliśmy do wniosków, że nadal idziemy w dobrym kierunku i nie musimy dokonywać gwałtownych zmian. Po prostu wyniki w kilku spotkaniach nie ułożyły się po naszej myśli.
Czy musimy zacząć przyzwyczajać się do kontuzji N’Golo Kante?
– Staram się być bardzo ostrożny, jeśli chodzi o jego powrót. Nie chcemy podejmować ryzyka jeszcze dłuższej pauzy. Dłuższa regeneracja to nie kwestia jego wieku. Dużo rozmawiamy i wspólnie podejmujemy decyzje. Jest niesamowitym zawodnikiem, potrafi zrobić różnicę na boisku. Każdy trener chciałby mieć takiego piłkarza w swojej linii pomocy. W meczu z Juventusem to był przypadek, ale takie sytuacje się zdarzają. Bardzo nam go brakuje na boisku.
Czy Saul jest gotowy na odegranie większej roli?
– Jest typem zawodnika, który potrzebuje gry. Ciągle jest brany pod uwagę, obserwujemy jego postępy i formę na treningach. Myślę, że nie jest mu łatwo poradzić sobie z intensywnością spotkań. Mecze przeciwko Aston Villi, Southampton czy Watfordowi, w których grał, były bardziej wymagające niż pozostałe spotkania, nie miał co do nich szczęścia.
– Rozwija się coraz bardziej, staramy się go nieustannie podbudowywać. Nie zamierzamy przestać tego robić, ponieważ widać coraz lepsze efekty na treningach. Jest duża szansa na to, że jutro pokaże nam więcej swoich umiejętności.
Macie problemy z wysokim pressingiem?
– W meczu z Watfordem grali piłkarze, którzy nie mieli wcześniej wielu okazji, by przebywać ze sobą na boisku. Nie byli przyzwyczajeni do tego, stąd braki w płynności i tempie rozgrywania akcji. Podejmowane decyzje też nie zawsze były najlepszymi wyborami.
– Musimy ciągle być na naszym najwyższym poziomie. Przeciwnicy szukają sposobów i podchodzą wyżej, ale wiele razy sobie z tym radziliśmy. Błędy popełnione w meczach z Watfordem i West Hamem wydarzyły się podczas pressingu, ale nie sądzę by problem leżał w naszej taktyce. Jest to również związane z trwałym eksploatowaniem organizmu na wysokim poziomie. Łatwiej o błędy, kiedy nie masz okazji odpocząć psychicznie ani fizycznie. Jorginho zagrał w poprzednim meczu przez brak Kovacicia i Kante, a teraz wypadł z gry przez ból, który odczuwa.
Powrót Mateo Kovacicia
– Mateo brał udział we wczorajszym treningu. Miło mieć go z powrotem i widzieć uśmiech na jego twarzy. Niestety uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19 i przebywa na izolacji.
Trudno jest radzić sobie z kontuzjami oraz pandemią?
– I tak, i nie. Gdy wypada zawodnik, inny musi zająć jego miejsce i gra więcej minut. Po naszym późnym powrocie z meczu w Sankt Petersburgu, nie będzie wiele czasu na odpoczynek. Jeśli zawodnicy nie zdążą się odpowiednio zregenerować, nastąpią kolejne zmiany w wyjściowym składzie przed kolejnym spotkaniem.
– Chcielibyśmy mieć więcej okazji na przygotowania i zmiany w ustawieniach, ale przede wszystkim na odpoczynek. Sytuacja, kiedy tracisz na długi czas kluczowych zawodników, nie jest komfortowa.
- Źródło: football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Czy jutro Tuchel zaryzykuje i zagra sporymi roszadami. Kepa na bramkę, Sarr do obrony azpi prawa, odoi lewa. Wtedy środek z praktycznie 3 zawodników cheek Saul maunt a atak Werner i Lukaku
Kova XD toż to jakieś fatum.
Taka ilość kontuzji to jest jednak problem,dobrze Tuchel powiedział że w jutrzejszym meczem w LM Z Zenitem jest to duży dyskomfort bo i tak mamy awans ale w sobotnim meczu z Leeds to będzie mega duże wyzwanie wygrać i zgarnąć 3 pkt..
Od meczu z Juventusem coś poszło nie tak,może zawodnicy są zmeczeni,może za bardzo uwierzyli że są w formie i co mecz będą wygrywać? Nie wiem jednoznacznie co poszło nie tak ale trzeba z tego mini kryzysu wyjść..