Gary Neville: Sarr i Chalobah mogą być z siebie dumni po meczu z Brentford
Dodano: 17.10.2021 13:31 / Ostatnia aktualizacja: 17.10.2021 13:35Gary Neville po meczu Chelsea z Brentford na antenie Sky Sports wypowiedział się na temat występu obrońców The Blues. Były obrońca Manchesteru United pochwalił występ zarówno Trevoha Chalobaha, jak i Malanga Sarra.
– Myślę, że obaj spisali się znakomicie. W końcówce meczu, gdy Brentford się rozkręciło Toney i Mbuemo przetestowali ich umiejętności. W mojej ocenie to był bardzo trudny typ spotkania jaki możesz mieć jako środkowy obrońca. Widziałem, jak kilka miesięcy temu środkowi obrońcy Arsenalu zostali przez nich absolutnie sponiewierani, więc Sarr i Chalobah mogli spodziewać się trudnego meczu. Myślę, że mogą być z siebie naprawdę dumni.
– Te 20 minut musiało być dla nich bardzo ciężkie. Jako środkowemu obrońcy zdarzały mi się podobne spotkania, więc wiem o czym mówię. Musieli przejść przez jedno z najtrudniejszych 15-20 minut. Chelsea jako wielki zespół została poddana ciężkiemu testowi, jednak poradzili sobie naprawdę dobrze.
Kontynuując swoją rozmowę na antenie Sky Sports, Neville ocenił również szanse The Blues na końcowy triumf w Premier League.
– Na początku sezonu postawiłem na City i wciąż to podtrzymuje, ale uważam, że Chelsea również może wygrać. Grali z Arsenalem, City, Tottenhamem, Liverpoolem i są na szczycie tabeli. Mieli naprawdę trudny początek. Lukaku też nie jest w optymalnej formie, więc to kolejny dobry znak. Skoro pomimo nienajlepszej dyspozycji kluczowego napastnika są w stanie utrzymać się na pozycji lidera.
– Myślę, że problem City z brakiem środkowego napastnika może okazać się poważną przeszkodą w drodze po tytuł. Liverpool ma najsilniejszą „jedenastkę”, ale nie jestem pewien, jak poradzą sobie na przestrzeni całego sezonu. Szczególnie jeśli pojawią się kontuzje kluczowych graczy.
– Chelsea jest naprawdę silna. Potrafią grać na równym poziomie nawet pomimo braku dwóch, czy trzech podstawowych obrońców. Wciąż stawiam na City, ale uważam, że Chelsea może się zbliżyć lub wygrać całą ligę. Uważam też, że jakość ligi jest w tym sezonie naprawdę Wysoka i wszyscy będą tracić punkty. Myślę, że zwycięzca ligi nie zbliży się do granicy 90, czy 100 punktów, jak to robił Liverpool, czy Manchester City w ostatnich latach.
- Źródło: Sky Sports za Football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.