Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Tottenhamem

Autor: Mariusz Lentowicz Dodano: 19.09.2021 21:05 / Ostatnia aktualizacja: 19.09.2021 21:10

Po wygranym 3:0 derbowym starciu z Tottenhamem Hotspur menedżer Chelsea, Thomas Tuchel odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej.

 

Wyjaśnij, jaki system gry chciałeś uzyskać wprowadzając N’Golo Kante za Masona Mounta?

­– Właściwie nie zmieniliśmy systemu, ale może właśnie o to chodzi. Wydawało się, że zmieniliśmy system, ale po prostu zagraliśmy z większym przekonaniem, większą energią, większą jakością. W pierwszej połowie graliśmy po prostu zbyt niechlujnie i brakowało nam agresji. Zabrakło odpowiedniego nastawienia oraz energii w tym meczu. Niektórzy zawodnicy grali na wysokim poziomie, jak na przykład Kepa czy Thiago Silva, ale jako drużyna pozwoliliśmy stworzyć rywalowi zbyt wiele okazji. Zbyt łatwo traciliśmy piłkę i słabo radziliśmy sobie w pojedynkach jeden na jeden.

 

­– To musiało się zmienić. Cóż, kiedy na ławce masz N’Golo i chcesz ożywić grę oraz przenieść ją na połowę rywala, to jest on najlepszym zawodnikiem do tego zadania. Zmiana wydawała się może być raczej defensywna, ale chcieliśmy poprawić naszą grę zespołową. Chcieliśmy większej intensywności i tempa w naszym meczu, aby aktywnie walczyć o piłkę i przenieść większość gry na połowę przeciwnika. Taki był zamysł. Reakcja była absolutnie potrzebna, a my ją pokazaliśmy i zagraliśmy bardzo mocną drugą połowę. Dzięki temu zasłużyliśmy na zwycięstwo.

 

Czy możesz nam przybliżyć sytuacje Edouarda Mendy’ego?

­– Doznał urazu w meczu z Zenitem w Lidze Mistrzów. Próbowaliśmy cały tydzień, aby mógł zagrać w tym meczu, jednak wczoraj na treningu było tak sobie. To był dość bolesny uraz i nie czuje się on w pełni komfortowo przy pełnym rozciągnięciu, czy przy lądowaniu na barku. Zdecydowaliśmy się więc by to Kepa zagrał, a Edou wspierał nas z trybun. Jestem szczęśliwy, że Kepa odegrał dziś kluczową rolę i zachował czyste konto. To jest to, na co zasługuje i cieszę się, że dostał szansę.

 

Czy N’Golo Kante jest tak wpływowym zawodnikiem jak Leo Messi lub Cristiano Ronaldo?

­– On jest topowym zawodnikiem. Jeśli masz N'Golo, masz coś, czego wszyscy szukają. Masz wszystko, czego potrzebujesz w środku pola - tempo pracy, intensywność, wygrywanie piłek, umiejętną grę bez piłki oraz z piłką przy nodze, drybling, a nawet zdobywanie bramek. Nie popełnia błędów w walce o piłkę. Na treningach radzi sobie zawsze wyśmienicie. Jest wyjątkowym facetem. Widzę to każdego dnia na treningach i trudno uwierzyć, jak dobry jest. Nie potrzeba z mojej strony więcej słów w tym temacie. W drugiej połowie dzisiejszego spotkania wraz z Kovą i Jorginho stworzyli świetnie grający środek pola.

 

Jak wygląda sytuacja Pulisica i czy będzie w pełni sił na spotkanie z Aston Villą?

­– Mecz z Aston Villą jest być może zbyt blisko, mam jednak nadzieję, że się mylę. Póki co nie trenował z drużyną i nie ma pełnego obrazu tego w jakiej jest formie fizycznej. Zobaczymy jutro. Może zrobił dziś duży progres. Myślę, że jest to możliwe. Byłoby super miło go mieć na ten mecz, ale jest to wciąż wątpliwe.

 

Jak ważny stał się dla Ciebie Andreas Christensen?

­– Andreas jest bardzo silny i może grać na każdej pozycji w trzyosobowym bloku defensywnym. Zawsze gra z dużą pewnością siebie. Na początku musiałem go trochę popychać do lepszej gry, aby uwierzył w siebie i swoje umiejętności. Ma on wszystko czego potrzebujemy na tych pozycjach. Ponownie zaliczył bardzo dobry występ. W pełni na nim polegamy, a on jak na razie spisuje się bardzo dobrze i celem wszystkich jest, aby tak dalej świetnie grał.

 

Czy czułeś, że emocje związane z upamiętnieniem zmarłego Jimmy'ego Greavesa miały wpływ na bardzo aktywną grę Spurs od pierwszej minuty?

­– Nie wiem czy wynikało to z tego. Dla mnie było jasne, że mieli inną energię od nas na boisku, jak jako drużyna podejmowali ryzyko. Grali bardzo agresywnie i bardzo odważnie. To otworzyło nam szanse na kontrataki, ponieważ na początku Tottenham grał bardzo agresywnie i bardzo emocjonalnie. Ale tak jak powiedziałem, byliśmy zbyt niechlujni, nie dość agresywni, by wykorzystać tę sytuację na naszą korzyść i nasza gra nie była wystarczająco spójna.

 

­– Nie jestem pewien skąd to wynikało, ale zgadzam się z tym, że w pierwszej połowie brakowało w naszej grze intensywności, energii oraz ducha zespołu. Druga połowa to była fantastyczna odpowiedź na sytuację i bardzo solidny występ.

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Pan Magiczny
komentarzy: 656
19.09.2021 23:09

Z kwestią odnośnie Kante zgadzam się w 100%!!!!

eden1905
komentarzy: 1494
19.09.2021 22:50

Tak czy inaczej niezły wynik. W życiu bym nie pomyślał, że gość po tylu bezpłodnych latach w klubie w końcu wejdzie na taki poziom. Teraz czekam na RLC. Przed kontuzją potrafił wyjaśniać Yaye Toure i rządzić w środku pola. Może i jego czas nadejdzie.

Lagon
komentarzy: 68
19.09.2021 22:16

Nie do końca prawda, Christensen miał 37 czystych kont w jego 45 ostatnich meczach dla REPREZENTACJI i Chelsea

eden1905
komentarzy: 1494
19.09.2021 21:54

Odnośnie Christensena. Gość jest mega niedoceniany według mnie. Bardzo niepozorny na boisku. Może mało charyzmatyczny czy wygadany. Raczej przeciętnie zbudowany, ale świetnie skupiony tylko i wyłącznie na meczu bez pajacerki. Dla mnie zrobił spory progres. Także chyba mentalny. Dodam, że chłop dostał w FIFA 22 ovr 80 co jest śmieszne. Półfinalista EURO i wygrana LM....

W ogóle ktoś napisał taką statystykę na futbin, nie wiem czy to prawda, ale imponujące:
"Christensen had 36 clean sheets in his last 44 games for Chelseas. "

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close