Fot. Getty Images

Koundé wciąż priorytetem dla Tuchela?

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 07.09.2021 16:16 / Ostatnia aktualizacja: 07.09.2021 16:16

Chelsea wciąż interesuje się Julesem Koundé - podaje Standard. The Blues mają złożyć kolejną ofertę w styczniu lub latem.

 

Thomas Tuchel nie był w stanie sprowadzić Francuza do klubu. Niemiec pozostaje zagorzałym fanem obrońcy i nadal chce go u siebie. W ostatnich dniach okna myślano, że podpisanie kontraktu z zawodnikiem Sevilli jest bliskie finalizacji. Hiszpański klub oczekiwał jednak zapłacenia pełnej kwoty klauzuli, która opiewa na 68 milionów funtów. The Blues nie spełnili oczekiwań Sevilli tego lata, ale pozostają zainteresowani piłkarzem, a przy okazji otwarcia styczniowego okna transferowego kluby mają wrócić do rozmów.

 

Trener Chelsea zrobił miejsce dla Francuza sprzedając jego rodaka - Kurta Zoumę. Niespełna 30 milionów funtów od West Hamu za stopera, do tego 34 miliony za Abrahama i 24 za Tomoriego sprawiły, że klub operuje sporym budżetem transferowym. Nawet mimo przyjścia Lukaku za niecałe 100 milionów funtów, The Blues wciąż mają fundusze na wzmocnienia. 

 

Dodatkowy obrońca jest postrzegany w klubie jako priorytet, by osiągać najwyższe cele. Wypożyczenie Saula da więcej możliwości gry w środku pola, a Hiszpan może pozostać na Stamford Bridge, jeśli sprawdzi się w nowym klubie. 

 

Tuchel myśli o długoterminowych opcjach defensywnych. Thiago Silva ma 36 lat i kontrakt do końca sezonu, a Cesar Azpilicueta skończył 32 lata. Innym celem transferowym był Hakimi, dzięki któremu Reece James mógłby częściej występować jako jeden z trójki stoperów. Marokańczyk wybrał jednak PSG. Jules Koundé postrzegany jest jako jedna z najjaśniejszych, wschodzących gwiazd. Z tego powodu Chelsea chciała go sprowadzić już tego lata. 

 

Hiszpańskie źródła mówią o tym, że Koundé jest rozgoryczony odmową Sevilli na odejście do Chelsea. The Blues w tym czasie podjęli próbę podpisania długoterminowych kontraktów z Andreasem Christensenem oraz Antonio Rudigerem. Duńczyk jest bliski porozumienia z klubem. Obrońca bardzo dobrze radzi sobie od przyjścia Tuchela i to ma go skłonić do pozostania w klubie. Stoper przyznał:

 

– Wiem, że wiele się teraz mówi. Nie mogę powiedzieć za dużo, ale myślę, że wygląda to dobrze. Wygraliśmy Ligę Mistrzów i Super Puchar. Bardzo się cieszę, że jestem w tym klubie i czuję, że Chelsea to odpowiednie miejsce, by być w Anglii. Wiem, że Thomas Tuchel we mnie wierzy. Odkąd przyszedł, odgrywam ważną rolę w klubie.

Źródło: Standard

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close