
LGdS: Bakayoko na dłużej w Chelsea
Dodano: 04.07.2021 16:42 / Ostatnia aktualizacja: 04.07.2021 17:45Chelsea skorzystała z klauzuli zapisanej w kontrakcie Tiemoué Bakayoko i automatycznie przedłużyła jego kontrakt na Stamford Bridge o kolejny rok (do końca czerwca 2023 roku), czytamy na łamach "La Gazzetta dello Sport". Ruch ten nastąpił pokłosie dużego zainteresowania Francuzem ze strony europejskich klubów i ryzyka utraty go za "pół darmo".
Włoska gazeta podaje, że wychowanek Rennes znajduje się na radarze Milanu, który jest zainteresowany ponowną współpracą z piłkarzem. Na przeszkodzie w szybkim dopięciu umowy między zainteresowanymi stronami stanęła Chelsea, a właściwie podjęta przez nią decyzja o przedłużeniu kontraktu 26-latka, która niweluje jakiekolwiek nadzieje Rossonerich na pozyskanie zawodnika za promocyjną cenę.
Od teraz, rozmowy między przedstawicielami obu klubów mają odbywać się spokojnie i bez pośpiechu, tak jak ma to miejsce w przypadku potencjalnego transferu na San Siro Oliviera Giroud, który znalazł się w podobnej do swojego rodaka sytuacji.
"La Gazzetta dello Sport" informuje, że w przypadku młodszego z Francuzów, Milan szuka porozumienia na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu lub mało kosztownego transferu definitywnego. Jak na razie nie wiadomo, jak na plany wicemistrzów Włoch zapatruje się Chelsea.
- Źródło: La Gazzetta dello Sport za SempreMilan
Najnowsze atykuły

Palmeiras - Chelsea gdzie oglądać? Transmisja online, mecz na żywo (05.07.2025)
04.07.2025 13:40
Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Palmeiras
04.07.2025 09:47
BBC: Poważny dylemat Borussii Dortmund ws. Chukwuemeki
03.07.2025 18:49
Uno, ping-pong i plaża – jak piłkarze Chelsea spędzają wolny czas w Miami?
03.07.2025 18:34
Dewsbury-Hall: Jesteśmy gotowi na mecz z Palmeiras
03.07.2025 16:39
The Athletic: Dlaczego Chelsea sprowadziła João Pedro?
03.07.2025 11:52
The Telegraph: Petrović zostanie sprzedany do Sunderlandu
03.07.2025 10:04
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jak ich nie stać, to niech nie go kupują, a jak stać to niech złożą normalną ofertę z ceną, którą można rozsądnie negocjować. Mam nadzieję, że znajdzie się chętny i CFC zarobi konkretną sumę, tym bardziej że dobrze sobie radził we Włoszech.
Żeby tylko się nie okazało, że przez ten "sprytny" manewr nie uda się go zbyć.
Haha o tym samym pomyślałem XD Oby jednak odszedł szybko w tym oknie