James: Tuchel to zwariowany i pełen pasji trener. Może poprowadzić nas do sukcesów w tym sezonie

Autor: Piotr Różalski Dodano: 08.03.2021 09:28 / Ostatnia aktualizacja: 08.03.2021 09:28

Reece James mocno wierzy w to, że Chelsea może wygrać trofea jeszcze w bieżącym sezonie, jeśli drużyna podtrzyma dobre tempo w czynieniu postępów w grze pod okiem Thomasa Tuchela.

 

Teoretycznie rzecz biorąc, The Blues liczą się w walce o zwycięstwo w trzech rozgrywkach. W Premier League londyńczycy tracą 18 punktów do prowadzącego Manchesteru City, mając jeden mecz w zapasie do rozegrania. Bardziej realne jednak jest zdobycie Ligi Mistrzów, w której sześciokrotny mistrz Anglii ma szansę awansować do ćwierćfinału w przyszłym tygodniu.

 

Chelsea znajduje się także na dobrej drodze do wygrania Pucharu Anglii. Zespół ze Stamford Bridge w ćwierćfinale zmierzy się z Sheffield United za niespełna dwa tygodnie.

 

James to jeden z zawodników, który przyczynił się w ostatnim meczu z Liverpoolem do zachowania kolejnego czystego konta i wywiezienia trzech punktów z Anfield. Grający ostatnimi czasy na pozycji wahadłowego Reece żywi nadzieję, że dzięki szybkiemu dostosowaniu się do stylu gry Tuchela drużynie uda się jeszcze sięgnąć po trofea w tegorocznej kampanii.

 

– Styl, jaki wprowadza Tuchel do naszego zespołu, jest jasny i klarowny do zrozumienia. Im więcej meczów gramy, tym bardziej silni się stajemy. Z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej i razem budować nowe oblicze – powiedział 21-latek.

 

– Thomas jest bardzo zwariowany i pełen pasji, ponieważ zależy mu na tym, aby jego drużyna zwyciężała. Zawsze chce jak najlepiej dla zespołu i piłkarzy, co z resztą pokazuje poprzez swoje zachowanie przy linii bocznej. Każdy dobrze się z tym czuje, a my tworzymy wspaniałą grupę.

 

Ze względu na szeroką kadrę i napięty terminarz, niemiecki szkoleniowiec dokonuje paru zmian w wyjściowej jedenastce co każde spotkanie. Sam James do tej pory pod wodzą obecnego trenera częściej występował w roli zmiennika, aniżeli gracza pierwszej jedenastki. Defensor jest jednak świadomy, że cierpliwość i cnota może popłacić, a sam będzie się starał o to, aby utrzymać swoją pozycję w zespole.

 

– Kiedy grasz w czołowej drużynie, nie zawsze możesz grać w każdym meczu i musisz wiedzieć, że trzeba walczyć o swoje w okresie, gdy nie otrzymujesz zbyt wielu szans. Ciężka praca może wiele wynagrodzić, bo nigdy nie wiesz, kiedy nadejdzie twój czas. Zawsze staram się być gotowy na kolejny mecz.

 

– Trener zawsze ma swoje powody, dla których dany zawodnik powinien grać, a inny usiąść na ławce. To on podejmuje ostateczne decyzje, a ja muszę je uszanować.

 

Choć to dla reprezentanta Anglii dopiero drugi sezon w seniorskiej ekipie The Blues, piłkarz ma ten klub w DNA od szóstego roku życia, kiedy dołączył do akademii CFC. Dlatego w jego naturze zachowana jest mentalność zwycięzcy.

 

– Musimy sięgnąć po trofea, jeszcze w tym sezonie. Do końca sezonu nie zostało już tak wiele spotkań, więc musimy dalej ciężko pracować i z meczu na mecz podkręcać obroty. Celem takiego klubu jak Chelsea zawsze jest zdobywanie tytułów – podsumował Reece.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close