Gdy spojrzymy na szeroki świat kinowych gwiazd, niewiele jest postaci, które aż tak bardzo kojarzą się z elegancję, wyrafinowaniem, luksusem i przepychem, jak sam James Bond, czyli agent 007, szpieg brytyjskiej Secret Intelligence Service, którego dziś zna i podziwia cały świat. W filmach wyróżniał się różnymi cechami. Był znany między innymi ze swojego nietuzinkowego, bardzo bystrego dowcipu, chłodnej aparycji, wewnętrznego spokoju, chłodnej głowy, a także z unikalnego, nienagannego ubioru.

To właśnie ten ostatni aspekt odbił się na cały świat największym echem, bo James Bond w dużym stopniu wpłynął na modę męską. Pod tym względem wyróżnia się przede wszystkim część „Casino Royale” z 2006 roku, czyli ulubiony film o Jamesie Bondzie wszystkich fanów hazardu, i to zarówno tej tradycyjnej formy, jak i innowacyjnej odsłony — hazardu online, który jest dziś ogólnodostępny dla wszystkich w hit n spin casino i w innych kasynach internetowych na rynku.

Część ta bowiem zaoferowała widzom nie tylko fenomenalną, wciągającą fabułę, ale także wyróżniała się niezwykle charakterystycznymi, złożonymi postaciami, które po prostu wyglądały elegancko i schludnie. Film ten niewątpliwie na nowo zdefiniował stylówkę Jamesa Bonda, wnosząc aspekt elegancji na zupełnie nowy poziom, co zainspirowało wielu ludzi, a przede wszystkim tych, dla których moda była i jest ważnym elementem życia.

Smoking, czyli znak rozpoznawczy Bonda

Nie da się ukryć, że jednym z najważniejszych obszarów, na które wpłynął film „Casino Royale”, była popularność smokingów, bo w pewnym sensie na nowo zdefiniował on charakter tego wyrafinowanego męskiego stroju wieczorowego. W części tej znajdziemy bowiem jeden z najbardziej zapadających w pamięć momentów, jeśli chodzi o styl Jamesa Bonda. Mowa tutaj oczywiście o scenie, gdy pojawia się w kasynie w swoim nowym, eleganckim smokingu, żeby zagrać w pokera o wielkie pieniądze.

W rzeczywistości scena ta wcale nie była o hazardzie i pokerze, bo ten aspekt został przyćmiony przez smoking Jamesa Bonda, który przez cały czas był w świetle reflektorów. To niewątpliwie kluczowy moment, jeśli chodzi o wpływ na modę męską, bo w smoking ten nie tylko wyglądał elegancko, ale także w dużym stopniu odzwierciedlał charakter jego właściciela, czyli pewność siebie. Smoking był idealnie skrojony na Daniela Craiga i był genialną kompozycją, jeśli chodzi o połączenie elegancji i funkcjonalności. Jednocześnie był swobodny i świetnie wkomponował się w luksusowy wystrój kasyna.

Co ciekawe, do projektu tego smokingu włożono dużo wysiłku i był on w pełni zamierzony. To dzieło Lindy Hemming, która zaprojektowała go tak, aby podkreślić muskulaturę głównego bohatera. To stanowiło odejście od koncepcji znanej z poprzednich odsłon, gdzie James Bond zazwyczaj korzystał z luźnych, swobodnych garniturów. Smoking z fasonem slim fit zrobił był więc strzałem w dziesiątkę i zrobił furorę w świecie mody męskiej, wyznaczając trendy, jeśli chodzi o obszar strojów formalnych. To właśnie po „Casino Royale” nastąpił hype na smokingi slim fit, co w dużym stopniu wpłynęło na współczesny styl, gdzie wszystko musi być perfekcyjnie dopasowane do sylwetki.

Akcesoria i ich rola

Smoking w „Casino Royale” skradł niewątpliwie show, ale w filmie mam też kilka istotnych akcesoriów, które odegrały równie ważną rolę, jeśli chodzi o wpływ na aspekt modowy na świecie. Co prawda tej części nie mamy zbyt wielu akcesoriów, ale zostały dobrane bardzo starannie, tak aby podkreślić elegancję strojów Jamesa Bonda i luksus. Kluczowe akcesoria w tym zakresie to:

• zegarek Omega Seamaster Planet Ocean;
• okulary Persol 2720;
• spinki do mankietów S.T. Dupont;
• naszyjnik Algerian Love Knot.

Wszystkie te akcesoria w pewnym sensie odzwierciedlają charakter Jamesa Bonda i jego zamiłowanie do luksusu i wyrafinowania. Pokazują także, że dyskrecja to jego mocna strona — w tej kwestii wyróżnia się przede wszystkim zegarem, który jest subtelny i minimalistyczny. Wisienką na torcie całej stylówki jest obuwie, które w filmie zawsze jest genialnym uzupełnieniem stroju, jednocześnie nie przyćmiewając go.

Wpływ „Casino Royale” na modę męską

Nie ulega żadnym wątpliwościom, że James Bond i jego garderoba w filmie „Casino Royale” miały niepodważalny wpływ na to, jak prezentuje się dziś modą męska na świecie. Film już w momencie, gdy się pojawił, wywarł duży wpływ na aspekt doboru stroju formalnego, gdzie ludzie powszechnie zaczęli wybierać bardziej wyrafinowane i dopasowane stroje wieczorowe. Smoking stał się po tym filmie pewnym wyznacznikiem elegancji i modowego smaku, jeśli chodzi o męskie stroje wizytowe. Zaczęto go używać o wiele częściej, bo nie był już zarezerwowany wyłącznie na specjalne okazje.

Wygląd Bonda z „Casino Royale” stał się więc wyznacznikiem dobrego smaku w zakresie mody męskiej. Nie dotyczy to wcale wyłącznie strojów formalnych, bo owszem, w filmie spotkamy się z bardzo dużą ilością strojów formalnych, ale mamy też wiele bardzo ciekawych swobodnych kreacji, które zachowują estetykę i elegancję i jednocześnie są funkcjonalne. To właśnie po „Casino Royale” wzrosło zainteresowanie dopasowanymi koszulkami polo i luźnymi spodniami, bo swobodna stylówka Jamesa Bonda również spodobała się światu, bo zapewniała wygodę bez uszczerbku na stylu.

Author: Rogol92

Marek Rogol

Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim. Moją pasją jest sport a w szczególności piłka nożna i wspinaczka.

Wielki fan Premier League i wierny kibic Chelsea.

Źródło: własne