Reece James o meczu z Sheffield i pracy pod okiem Tuchela

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 08.02.2021 20:16 / Ostatnia aktualizacja: 08.02.2021 22:11

Reece James jest jednym z piłkarzy, którzy grali w przegranym 3:0 meczu z Sheffield w lipcu. Obrońca nie brał zwycięstwa za pewnik, mimo że Szable zamykają ligową tabelę. The Blues tym razem zdobyli trzy punkty i zajmują teraz piąte miejsce w tabeli. 

 

Po meczu James powiedział o szybkiej reakcji zespołu po bramce na 1:1, o wpływie Timo Wernera na drużynę i rzucie karnym Jorginho. Włoch zdobył drugą zwycięską bramkę w ciągu czterech dni. Był to też powrót do techniki wykonywania karnych sprzed meczu z Tottenhamem. Po wcześniejszych nieudanych próbach pomocnik pewnie egzekwował jedenastkę. 

 

– Jorginho bardzo ciężko pracuje i dużo ćwiczy, co widać w meczach. 

 

Anglik powiedział też o Timo Wernerze, któremu nie udało się zdobyć bramki, ale zaliczył asystę, a także wywalczył rzut karny. 

 

– Jego czas nadchodzi. Pracuje bardzo ciężko i był zaangażowany w dwa gole. Nie jest tak, że nie daje swojego wkładu. Jego zaangażowanie w gole pomogło wygrać. W piłce nożnej czasami zdarzają się błędy i dziwne rzeczy, ale dobrze zareagowaliśmy i udało nam się wywalczyć rzut karny. Widzieliśmy, że przyjazd do Sheffield będzie trudny. W zeszłym roku pokazali, że są bardzo silnym zespołem i wiedzieliśmy, że musimy z siebie dać 100 procent, by odnieść zwycięstwo. 

 

Reece James zakończył swoją wypowiedź kilkoma słowami na temat pierwszych dni pracy pod okiem Thomasa Tuchela. 

 

– Od momentu, gdy przyszedł, pokazał, że jego styl jest wyrazisty i przejrzysty. Myślę, że przyjęliśmy to bardzo dobrze i prawdopodobnie widać, że wyglądamy jakbyśmy grali lepiej jako zespół. 

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close