Neville: Lampard nie powinien być zaskoczony
Dodano: 02.02.2021 18:22 / Ostatnia aktualizacja: 02.02.2021 20:50Gary Neville w ostatnim wydaniu swojego podcastu, stwierdził, iż Frank Lampard nie powinien być zanadto zaskoczony zwolnieniem go przez Romana Abramowicza, biorąc pod uwagę, obecność Anglika przy zwalnianiu poprzednich menedżerów The Blues, kiedy był jeszcze piłkarzem.
Neville twierdzi, iż Lampard spodziewał się tego, co w niedalekiej dla niego przyszłości się wydarzy, głównie poprzez medialne spekulacje, które z czasem się nasilały. Legenda Manchesteru United również zwraca uwagę na rolę zespołu w zwolnieniu menedżera, która jest podobna do tej, którą zespół odegrał przy utracie pracy przez Andre Villasa-Boasa.
– Myślę, że poprzez plotki związane ze zwolnieniem Lamparda, które wcześniej opuściły Stamford Bridge, a także trafiły do mediów, Frank spodziewał się, co go czeka i nie było to dla niego tak szokujące, kiedy stracił pracę – powiedział Neville w swoim autorskim podcastcie
– Początkowo spodziewałem się, że otrzyma on więcej czasu, a także dostanie możliwość poukładania zespołu na dłuższą metę, ale niestety takie rzeczy się w Chelsea nie zdarzają.
– Wracam pamięcią do Neapolu, osiem czy dziewięć lat temu, kiedy to Villas-Boas wybierał skład na wieczorny mecz w ramach Ligi Mistrzów. W doborze zawodników do wyjściowego składu, na to spotkanie, Portugalczyk pominął między innymi Franka Lamparda, czy Michaela Essiena. Pamiętam, że wywołało to w szatni spore oburzenie. Piłkarze Chelsea dzwonili do różnych przedstawicieli mediów, by te swoim działaniem nakłoniły Abramowicza do pozbycia się Villasa-Boasa. Frank był częścią tej grupy.
– Od wielu lat Chelsea jest bezlitosnym miejscem dla menedżerów, a Frank sam się o tym przekonał w ubiegłym tygodniu, więc spośród wszystkich zainteresowanych powinien być najmniej zaskoczony. Był zawodnikiem The Blues, kiedy z klubu byli zwalniani Villas-Boas, czy Scolari, a cała reszta trenerów po prostu przychodziła do klubu, a następnie znikała.
Neville twierdzi, iż Lampard po zwolnieniu z Chelsea musi stać się bardziej pragmatyczny w swojej pracy, a także musi wziąć pod uwagę historię pracy menedżerów klubu ze Stamford Bridge, by móc w przyszłości wystrzec się ich błędów.
– Frank na pewno czuje się zraniony i rozczarowany, ale mam nadzieję, że jego podejście do całej sytuacji, jak i do przyszłej pracy stanie się bardziej pragmatyczne. Wielu trenerów w historii Chelsea traciło pracę, pomimo tego, iż uważali oni, że na to nie zasługują. W tym klubie po prostu funkcjonuje model, który już wiele razy się sprawdził, a sam Frank bardzo dobrze go zna.
– Do momentu zwolnienia Franka, nigdy nie uroniłem za nim łzy. Czasami żal mi menedżerów, którzy tracą pracę, ale wiem, że dla niego będzie to ogromne doświadczenie, które przyda mu się w przyszłości.
– Zebrał bardzo cenne doświadczenie w Derby, a później w Chelsea. Uważam, że w chwili obecnej, jego kariera trenerska znajduje się w dużo lepszym położeniu, niż u wielu innych angielskich menedżerów.
- Źródło: talkSPORT
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.