Azpilicueta: Cieszymy się z wygranej, ale wciąż mamy wiele do poprawy
Dodano: 17.01.2021 15:19 / Ostatnia aktualizacja: 17.01.2021 15:19Cesar Azpilicueta uważa, że zwycięstwo z Fulham jest dopiero początkiem powrotu zespołu do dobrej formy i podkreślił, jak ważne jest, aby kontynuacją tego procesu było zwycięstwo w meczu z Leicester we wtorek.
Chelsea zdobyła w derbowym spotkaniu ważne trzy punkty, dzięki wygranej 1:0. Pomimo, tego, że rywal przez większość czasu grał w osłabieniu, kaptan The Blues uważa, że ten meczy był bardzo trudny, ale to zwycięstwo może dodać drużynie pewności siebie.
– To było trudne spotkane. Graliśmy przeciwko drużynie, która miała ostatnio dobre wyniki. Poprawili ostatnio swoją grę i nie dopuszczali swoich przeciwników do zbyt wielu sytuacji, więc musieliśmy walczyć. Kiedy drużyna ma gorszy okres, kluczem do sukcesu jest powrót do wygrywania. To bardzo ważne. Wiedzieliśmy, że musimy zwyciężyć w tym spotkaniu, a teraz musimy zacząć wygrywać częściej. Wiedzieliśmy, ze to spotkanie nie będzie łatwe, ale ostatecznie cieszymy się z wygranej, chociaż wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy, jeśli chcemy myśleć o zdobywaniu punktów w kolejnych meczach.
– Sezon jest długi, ale jesteśmy już w połowie i każdy punkt jest teraz na wagę złota. Z pewnością zwycięstwa dodają pewności siebie, chociaż musimy postarać się grać lepiej jako zespół. Taka jest rzeczywistość. Musimy przełożyć naszą ciężką pracę, którą wykonujemy codziennie w Cobham, na naszą dobrą grę w meczach. Wciąż mamy wiele do poprawienia, wiemy o tym.
– Jesteśmy Chelsea, zawsze chcemy więcej. Byliśmy w trudnym momencie, osiągaliśmy złe wyniki, nie utrzymywaliśmy czystych kont w meczach i ogólnie nie byliśmy solidni, nie zdobywaliśmy bramek. Musimy zrestartować się i zacząć lepiej bronić, lepiej poruszać się z piłką, tworzyć przestrzeń dla siebie nawzajem, a przeciwko Fulham widzieliśmy małą poprawę. Oczywiście wiem, że to tylko trzy punkty i nadal jesteśmy daleko od miejsca, w którym chcemy się znajdować. Teraz musimy się dobrze zregenerować. Za trzy dni mamy kolejny poważny test przeciwko Leicester i musimy być na niego gotowi, bo to znowu będzie trudny sprawdzian.
Hiszpan opowiedział również o sytuacji, w której zawodnik drużyny przeciwnej, Antonee Robinson otrzymał czerwoną kartkę po niebezpiecznym ataku na kapitana The Blues.
– Zobaczyłem go jak biegł rozpędzony w moją stronę. Postanowiłam kopnąć piłkę, jak to zawsze robię w takich sytuacjach. Cieszę się, że udało mi się podnieść nogę i podskoczyć w odpowiednim momencie. Był on [Robinson – przyp.red] bardzo rozpędzony i był to bardzo brzydki atak.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.