Havertz: Nie mogę się doczekać meczów w okresie świątecznym
Dodano: 15.12.2020 15:46 / Ostatnia aktualizacja: 15.12.2020 15:46Kai Havertz przyznał w rozmowie z redaktorami oficjalnej strony klubowej, że czuje wsparcie, jakie okazuje mu Frank Lampard. Mówi również, że fakt, iż menadżer Chelsea był jeszcze niedawno piłkarzem światowej klasy, pomaga mu dostosować się do gry w nowej lidze oraz nowym kraju.
Havertz podpisał kontrakt z ekipą z zachdniej części Londynu przed sezonem 2020/21 i ma już na koncie 16 występów w nowych barwach. Liczba ta byłaby na pewno większa, gdyby nie fakt, że przez jakiś czas Niemiec był zarażony koronawirusem i nie mógł brać udziału w spotkaniach.
– Gdy ma się w roli menadżera kogoś, kto był jeszcze niedawno piłkarzem, jest trochę łatwiej, ponieważ on prowadził takie samo życie, jak my teraz. Frank doskonale wie, co myślimy w niektórych sytuacjach. Bardzo ważne jest, aby mieć kogoś, kto zna realia Premier League. Wszyscy wiemy, że Lampard jest legendą tego klubu i światowej piłki. Bardzo łatwo jest zrozumieć jego filozofię, jesteśmy zaszczyceni, że możemy grać pod jego wodzą.
Dzisiejszy wyjazd na Molineux poprzedza mecz domowy z West Hamem, a także dwa mecze, które Chelsea rozegra w odstępnie 48 godzin. Kai Havertz przyznaje, że jest podekscytowany możliwością gry w okresie świątecznym.
– Jako dziecko, podczas okresu świątecznego, zawsze oglądałem mecze Premier League. Wiedziałem, że jeśli trafię do tej ligi, będę musiał grać dwa mecze w tygodniu, a także w Boże Narodzenie. W Niemczech mieliśmy czasami dwa tygodnie wolnego, ale nie mogę się doczekać gry w czasie świąt. Jako dziecko marzyłem o tym, żeby grać w Boże Narodzenie, a teraz mogę to zrobić.
- Źródło: chelseafc.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Proszę w okresie świątecznym żeby usiadł na ławce
Strzeli bramkę lub dwie i chłopak całkowicie odmieni się,początki zawsze są trudne.
Masz 100% racji w tym co napisałeś ale powinien chyba trochę złapać oddechu i zrobić miejsce Anjorinowi..?
Chłopak zrobił na mnie wrażenie w LM.
Jeszcze się przełamie. Havertz zdecydowanie podczas tego okresu został bardzo dotkliwie skrytykowany, m.in został porównany do Nicolasa Pepe. Skandal.
Wszyscy trzymają kciuki za Havertzem