Bild: Kai Havertz bardzo źle przeszedł zakażenie koronawirusem
Dodano: 09.12.2020 19:28 / Ostatnia aktualizacja: 09.12.2020 19:28Niedawno Kai Havertz wrócił do gry po izolacji związanej z zakażeniem koronawirusem. Jak się okazuje, młody Niemiec bardzo źle przechodził tę chorobę i miał wiele objawów, z ogólnym osłabieniem na czele.
Na łamach "Bildu" możemy przeczytać, że podczas zakażenia koronawirusem Kai Havertz musiał przez kilka dni leżeć w łóżku, miał gorączkę oraz silny ból głowy i gardła. Pomocnik Chelsea stracił także zmysł węchu i smak. Był także bardzo osłabiony.
Tak wyraźne objawy sprawiły, że Havertz przebywał na izolacji dłużej, niż przepisowe dwa tygodnie. Piłkarz postąpił zgodnie z zaleceniami lekarzy, którzy proponują piłkarzom odbycie czterotygodniowej izolacji, jeśli mają poważne objawy infekcji.
W połowie listopada Kai Havertz udzielił wywiadu, który mówił: "Teraz czuję się lepiej, ale ważne jest, żeby wszyscy zrozumieli, że to nie jest zabawa. Powinniśmy o siebie dbać".
Po powrocie do gry 21-latek nie zdołał jeszcze odzyskać wysokiej formy, ale Frank Lampard jest świadomy, że jego podopieczny potrzebuje czasu, żeby wrócić do pełni sił. Kai Havertz prezentował dobrą dyspozycję przed zakażeniem koronawirusem i pokazał, że może być ważną postacią dla The Blues.
- Źródło: "Bild"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Piszą głupoty jak zwykle. Przed zakażeniem prezentował taką samą formę jak wczoraj, czyli średnią.
Bild to taki super express, który w naturze ma wywołanie gówno burzy, taniej sensacji bazującej na najniższych instynktach i nie popartych żadnymi faktami. Ich czytelnicy to lubią.