Giroud: Wierzę, że mogę zostać w Chelsea, ponieważ tego właśnie chcę – chcę wygrywać tu trofea!
Dodano: 04.12.2020 00:36 / Ostatnia aktualizacja: 04.12.2020 00:36Najstarszy zdobywca hat-tricka w historii Ligi Mistrzów opowiedział o rozmowie z selekcjonerem reprezentacji Francji, swoich planach na przyszłość oraz odniósł się do zarzutów, które stawiali przed nim krytycy.
– Odbyłem rozmowę z Didierem Deschampsem i oczywiste jest, że powiedział mi, że jeżeli moja sytuacja się nie zmieni, to będę musiał podjąć odpowiednią decyzję w styczniu. Ale jestem prawie przekonany, że mogę łapać coraz więcej minut i zostać w Chelsea, ponieważ tego właśnie chcę – chcę zdobywać trofea w barwach Chelsea. Więc w zasadzie to wszystko.
– W futbolu jednak nigdy nie możesz być wszystkiego pewny, wszystko dzieje się tak szybko. Jednak na ten moment jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem. Jestem dumny z bycia zawodnikiem tego klubu.
– Wydaje mi się, że jeżeli nadal będę grał więcej niż na początku sezonu, to istnieje duża szansa, że będę wystarczająco gotowy na Euro.
Ostatnie spotkanie przeciwko Sevilli nie tylko zapewniło Chelsea awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca w grupie oraz zwiększenie serii meczów bez porażki do 15, była to także noc rekordów. Francuski snajper stał się bowiem pierwszym napastnikiem od czasów Petera Osgooda w 1971 roku, który strzelił cztery gole w jednym meczu w barwach Chelsea w Lidze Mistrzów. Ale co najważniejsze, był to także pokaz siły napastnika, który całą swoją karierę przeciwstawiał się krytykom, którzy stale wątpili w jego talent. Pomimo przeciwności losu, Francuz wygrał Mistrzostwa Świata w 2018 roku, a teraz stał się kluczową postacią Chelsea.
– Mówiono, że całą moją karierę zbudowałem na nieszczęściu. Ale jeśli nie grasz dużo, to niestety, ale musisz to zaakceptować i ciężko pracować na treningach, by pokazać trenerowi, że jesteś gotowy, kiedy zdecyduje się na ciebie postawić. To właśnie starałem się robić. Naturalnie że chciałbym grać więcej, ale najlepszą odpowiedzią na sytuację, w której się znalazłeś nie jest bycie smutnym lub wiecznie nie w humorze, wręcz przeciwnie - trzeba zawsze mieć pozytywne nastawienie. Walczyłem o to każdego dnia. Zawsze wierzyłem w moje umiejętności i cały czas pozostawałem spokojny i pewny siebie. Wiem do czego jestem zdolny. Czasami muszę być bardziej cierpliwy, ale zawsze fajnie pokazać to na boisku, kiedy masz okazję.
– Czuje się bardzo dobrze pod względem fizycznym. Staram się trzymać jak najlepszą formę, każdego dnia ciężko pracować na treningach oraz dawać przykład młodym zawodnikom. Wierzę, że nie jest to kwestia mojego wieku. Chcąc grać w piłkę po "trzydziestce" musisz mieć wiarę w to, że nadal możesz się rozwijać. To tylko bariera psychologiczna. Tylko psychologiczna. Motywacja wciąż jest na swoim miejscu, ciało nie odmawia posłuszeństwa. Jeśli mam być z wami szczery, to czuję się jak 25-latek.
- Źródło: Mirror
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Girek to nie może zostać,tylko Musi Zostać w Chelsea !
O jego profesjonalizmie można pisać w książkach. Idealny przykład.
Dokładnie
Zasługuje na pierwszy skład jak mało kto.