Anton Ferdinand o sprawie z Johnem Terrym: Nadal nie odpowiedział na mojego maila
Dodano: 26.11.2020 17:42 / Ostatnia aktualizacja: 26.11.2020 17:42Anton Ferdinand skontaktował się z Johnem Terrym po raz pierwszy od 2011 roku.
W dokumencie BBC zatytułowanym Football, Racism and Me, Ferdinand powiedział o jednym z gorszych incydentów w angielskiej piłce. Chodzi o moment, kiedy John Terry został uchwycony przez kamerę, kiedy mówi: ,,j***ny, czarny c**j" podczas kłótni z Ferdinandem. Terry został oczyszczony z zarzutów przez sąd w 2012 roku, ale był zdyskwalifikowany na cztery mecze i ukarany grzywną o wysokości 220 tysięcy funtów. Ferdinand po raz pierwszy opowiedział o bólu, którego doznał podczas incydentu z 2011 roku. 35-latek ma nadzieję, że mówienie o tym zdarzeniu sprawi, że młodzi czarnoskórzy piłkarze nie będą musieli przeżywać tego co on.
Ostatni raz piłkarze rozmawiali w szatni na Loftus Road bezpośrednio po zdarzeniu. QPR wygrało wtedy z Chelsea 1:0.
– Po raz pierwszy rozważałem, by się z nim skontaktować. On nigdy nie próbował tego zrobić. Mógłby, może przez kogoś, ale jeśli mam być szczery, prawdopodobnie nigdy nie byłbym gotów z nim rozmawiać, może teraz. To nie jest sprawa, w której chcę go piętnować. Sprawa zakończona, przeszedłem przez to, było to większe ode mnie, większe niż moje uczucia. To nie jest sytuacja Anton vs John. Nigdy tak nie było, ani dla mnie, ani dla mojej rodziny. Zawsze chodziło o coś więcej. O to, co poszło nie tak i jak sobie z tym poradzić, jeśli nastąpi ponownie.
– Martwię się o następne pokolenie. To jest moja sprawa. Chodzi o zmiany. Odzyskałem głos, posiadam go, mówię o tym teraz. Nie mogę znieść myśli, że młodzi zawodnicy przechodzą dziś przez to, przez co ja przechodziłem. Widziałem, jak Terry klęknął. To fair z jego strony. Dostał ostry sprzeciw w mediach społecznościowych. ,,Hipokryta" i tak dalej. Mam nadzieję, że przyklęknie i pokaże, że jest przeciwny rasizmowi w piłce nożnej i społeczeństwie. Mam nadzieję, że jest szczery, że pochodzi z dobrego miejsca. Nie tylko uklęknij, ale przyjdź i porozmawiaj o tym.
– Terry nadal nie odpowiedział na mojego maila. Jego przedstawiciele powiedzieli w programie BBC, że kontaktował się ze mną w czasie zdarzenia. Powiedzieli również, że kontynuował swoje życie i karierę i nie chce wracać do tej sprawy w telewizji. To zostało rozstrzygnięte w sądzie.
- Źródło: standard.co.uk
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Wywlekanie sprawy sprzed 8 lat. Ładnie.
D R A M A T.
Muszę to napisać. Fajna ta koszulka. Szkoda, że teraz mamy to co mamy ;)
Bo oczywiście sam Anton nigdy nikogo nie nazwał np białasem a przepraszam przecież według dzisiejszych standardów to nie rasizm.
Kolego, nie wiesz, że rasizm istnieje tylko i wyłącznie w stronę czarnych ? Czarni natomiast mogą mówić i robić co chcą i nikt się tym nie przejmuje, takie czasy ;)
Wszyscy już zapomnieli o tym incydencie. Wywlekanie tego po tylu latach nosi znamiona braku kasy na koncie pana Ferdinanda.
Sam temat rasizmu to temat rzeka.