Phil Bonetti: Peter wiele razy tracił przytomność

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 15.11.2020 18:04 / Ostatnia aktualizacja: 15.11.2020 18:06

12 kwietnia 2020 roku zmarł Peter Bonetti, miał 78 lat.  Przyczyną śmierci Anglika, jak donosi brat legendy, była prawdopodobnie demencja.

 

Choroba legendy Chelsea była prawdopodobnie spowodowana jego śmiałymi interwencjami bramkarskimi. Zawodnik wielokrotnie był uderzany w trakcie meczów, co przyniosło przykre konsekwencje po zakończeniu kariery. Phil, brat Petera mówi, że bramkarz wielokrotnie tracił przytomność i padał ogłuszony na murawę. Podczas codziennych treningów z kolegami z drużyny często używał też głowy. Również z tego powodu podejrzewano, że choroba dotknęła Anglika, tak jak innych zawodników z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

 

Bramkarz był w kadrze na Mistrzostwa Świata w 1966 roku, kiedy to Anglicy wygrali turniej. Zmarł w wieku 78 lat, a demencję zdiagnozowano u niego w 2011 roku. 67-letni Phil, w przeszłości również bramkarz, powiedział:

 

– W czasach Petera bramkarze trenowali razem z zawodnikami z pola, a to wymagało gry głową. Piłki wtedy to były sznurowane, skórzane kule. Kiedy zmokły, były naprawdę twarde i ciężkie. Zawodnicy trenowali codziennie i za każdym razem grali też głową. Peter był bardzo zwinny, wychodził do główki pierwszy i padał ludziom pod nogi. Wiele razy tracił przytomność.

 

Gdy diagnozy potwierdziły obawy rodziny, Phil przypomniał sobie, że Peter zwykł mawiać:

 

– Trochę kręci mi się w głowie... Nic nie pamiętam.

 

W zeszłym roku, badanie finansowane przez Professional Footballers Association i FA potwierdziło związek między grą w piłkę a demencją. Piłkarze mieli pięciokrotnie zwiększone ryzyko wystąpienia Alzheimera.

 

 

 

 

Źródło: Mirror

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close