
Silva: Po dwóch pierwszych meczach w Premier League schodziłem z boiska z bólem głowy
Dodano: 13.11.2020 13:01 / Ostatnia aktualizacja: 13.11.2020 13:01Thiago Silva bardzo szybko zaaklimatyzował się w Premier League i mimo 36 lat stanowi trzon defensywy Chelsea. Brazylijczyk przyznał, że jego początki na angielskich boiskach nie były łatwe, ale zdołał już dostosować się do nowych warunków.
W ostatnio udzielonym wywiadzie Thiago Silva opowiedział o swoich piłkarskich idolach oraz o pierwszych wrażeniach po transferze do Premier League.
W styczniu 2009 roku Brazylijczyk trafił do Milanu, a trzy lata później przeniósł się do PSG.
– Każdy kraj ma własne spojrzenie na futbol. Dorastałem we Włoszech, gdzie jest jedna z najlepszych szkół dla obrońców. Miałem szczęście, gdyż na początku swojej kariery grałem obok dwóch profesorów – wspomina swoje czasy w Serie A obrońca Chelsea. Najpierw grałem z Maldinim, a następnie z Nestą. Przez dwa lata grałem obok nich i ten czas był dla mnie bardzo pouczający.
W tym roku doświadczony stoper przeniósł się do Chelsea na zasadzie wolnego transferu.
– We Francji futbol jest bardziej wymagający pod względem fizycznym. W ostatnich latach PSG zdominowało rozgrywki, co jednak może powodować pewne ryzyko. W Premier League w każdym meczu mierzysz się z szybkimi ofensywnymi piłkarzami, a tempo jest bardzo wysokie.
– Po dwóch pierwszych meczach schodziłem z boiska z bólem głowy, ponieważ musiałem stoczyć tak wiele pojedynków powietrznych i grać na takiej szybkości. Premier League to zupełnie inna liga niż dwie poprzednie, w których występowałem – dodał Silva.
- Źródło: Football Italia
Najnowsze atykuły

Cucurella: Musimy mocno zakończyć sezon
18.05.2025 08:17
Cucurella: Krok po kroku budujemy coś wyjątkowego
17.05.2025 14:21
James: Robimy postępy jako grupa
17.05.2025 09:03
Skrót: Chelsea FC 1:0 Manchester United FC
17.05.2025 07:54
Składy: Chelsea FC vs. Manchester United FC
16.05.2025 20:01
The Telegraph: Współwłaściciel Chelsea oskarżony o molestowanie seksualne!
16.05.2025 17:07
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.