Werner: Mecze bez udziału kibiców są dziwne, zwłaszcza w Anglii
Dodano: 13.10.2020 21:23 / Ostatnia aktualizacja: 13.10.2020 21:23Timo Werner ma nadzieję, że kibice jak najszybciej będą mogli wrócić na stadiony i wspierać swoje drużyny podczas meczów. Niemiecki napastnik wyznał, że rywalizacja przy pustych trybunach jest dziwna.
W tym roku 24-latek przeniósł się z RB Leipzig do Chelsea za niespełna 50 milionów funtów. Niemiec strzelił jak na razie jedną bramkę w rozgrywkach Carabao Cup, ale w meczu Premier League ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Napastnik przyznał, że brakuje mu wsparcia kibiców.
– Mecze bez udziału kibiców są inne, ponieważ w Premier League, zresztą tak jak w każdej lidze, fani odgrywają ważną rolę przez całe spotkanie. W Anglii jest to szczególnie widoczne – przyznał Timo Werner.
– W Niemczech kibice przez cały czas śpiewają i radują się. Tutaj jest inaczej. Fani kochają cię, gdy walczysz albo kiedy masz okazję i strzelasz bramkę. To uczucie jest wyjątkowe i poczułem to, gdy z RB Leipzig przyjechaliśmy na mecz z Tottenhamem w Lidze Mistrzów. To było wręcz szalone, inne niż w Niemczech.
– Z niecierpliwością czekam na powrót kibiców na stadiony. Wtedy będziemy mogli grać mecze w normalnych warunkach i myślę, że to będzie dobre dla wszystkich.
Timo Werener przyznał, że w młodzieńczych latach podziwiał Franka Lamparda, swojego obecnego menedżera, a także Petra Čecha.
– Gdy byłem dzieckiem, nie dało się oglądać zbyt wielu drużyn z Premier League, ale można było zobaczyć je w Lidze Mistrzów. Oglądałem grę Chelsea i Manchesteru United. Gdy byłem młody, to właśnie te dwie drużyny odnosiły wiele zwycięstw więc kiedy trafisz do któregoś z nich, to wielokrotnie słyszysz, że Ronaldo jest legendą, jeśli chodzi o United. To samo tyczy się Drogby i Lamparda w kontekście Chelsea.
– Kiedy przychodzisz do Chelsea i widzisz, że obaj wciąż tu są i nadal pracują dla klubu, tak jak Ashley Cole, Lampard czy Petr Čech, to jest to szalone. Gdy miałem 10 lat, oni grali dla tego klubu, a teraz jestem razem z nimi. To daje mi dużo radości – przyznał Timo Werner.
- Źródło: Three UK
Garnacho: Pewność siebie i powtarzalność są kluczowe
08.12.2025 22:46
Charlton Athletic rywalem Chelsea w 3. rundzie Pucharu Anglii!
08.12.2025 20:01
Kadra Chelsea na mecz z Atalantą Bergamo
08.12.2025 19:21
Chelsea weźmie udział w towarzyskim turnieju Sydney Super Cup 2026
08.12.2025 18:55
L’Équipe: Olympique Lyon nawiązał kontakt z otoczeniem Axela Disasiego
08.12.2025 16:38
BBC: Cole Palmer najprawdopodobniej nie zagra z Atalantą Bergamo
08.12.2025 16:18
Daily Mail: Chelsea pracuje nad pozyskaniem 16-letniego Burkińczyka
07.12.2025 15:50
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
yhm pięknie...
Werner i Havertz już dziś z bramką ;)