Werner: Ekscytacja jest ogromna, ale wiem, że muszę być cierpliwy

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 29.08.2020 11:58 / Ostatnia aktualizacja: 29.08.2020 11:58

Być może już dzisiaj Timo Werner rozegra pierwsze spotkanie w barwach Chelsea. Podopieczni Franka Lamparda zmierzą się z Brighton w pierwszym meczu towarzyskim w ramach przygotowań do nowego sezonu. Niemiec przyznał, że jest podekscytowany perspektywą pierwszego występu w nowych barwach, ale jednocześnie stara się zachować zimną głowę.


Mecz z Brighton rozpocznie się o 16.00 czasu polskiego. Oprócz Timo Wernera szansę na nieoficjalny debiut będą mieli inni zawodnicy pozyskani w tym roku przez Chelsea.


– Jestem bardzo podekscytowany, już nie mogę się doczekać tego meczu! – przyznał Timo Werner na początku wywiadu, którego udzielił niedawno oficjalnej stronie Chelsea. Po podpisaniu kontraktu trenowałem indywidualnie przez jakiś czas, a później zacząłem treningi z drużyną. Trenujemy razem od kilku tygodni i jest świetnie.


– Na początku czułem się dziwnie, gdyż chciałem tylko ciężko trenować i spotykać się z chłopakami. Wiem jednak, że muszę być cierpliwy. Bardzo się cieszę, że liga wystartuje za dwa tygodnie. Jestem bardzo podekscytowany tym, że będę mógł się sprawdzić w Premier League. Nie mogę się też doczekać towarzyskiego meczu z Brighton, gdy w końcu będę mógł zagrać w koszulce Chelsea.


Od kilku miesięcy mecze rozgrywane są przy pustych trybunach. Wydaje się, że taki stan rzeczy prędko się nie zmieni.


– Gra na pustych stadionach jest bardzo dziwna, ale wydaje mi się, że w obecnej sytuacji takie rozwiązanie jest czymś normalnym. Ostatnie 10 meczów graliśmy bez kibiców. Musimy oczywiście to zaakceptować, ale naprawdę widać różnicę między pierwszą a drugą częścią sezonu, gdy najpierw graliśmy przy pełnych trybunach a później przy pustych. To duża zmiana i nowa strona sportu.


– Gdy na stadionach są kibice, jest większa pasja i większe emocje, co dużo ci daje. To cię napędza, żeby pokonać przeciwnika więc chcemy, by kibice jak najszybciej wrócili na stadiony. Teraz musimy jednak grać w ciszy. Miejmy nadzieję, że niebawem się to zmieni, ponieważ wszyscy tego oczekują. Może nie zmieni się od pierwszego meczu, ale w najbliższej przyszłości być może tak, ponieważ chcemy, by kibice byli razem z nami.


Dzisiejszym przeciwnikiem Chelsea będzie Brighton. Co ciekawe, Mewy będą pierwszymi rywalami The Blues w nowym sezonie.


– Dziwnie będzie grać z nimi dwa razy w tak krótkim odstępie czasu, ale dla nas będzie to dobry sprawdzian. Nigdy nie wiadomo, jak potoczą się mecze w okresie przedsezonowym, ale wiadomo, że chodzi głównie o to, żeby przygotować się na pierwsze spotkanie w Premier League. Chcemy oczywiście pokonać Brighton w obu spotkaniach, ale dzisiaj będziemy mieli okazję, żeby zobaczyć, na jakim etapie przygotowań jesteśmy. To będzie dobry sprawdzian, ale miejmy nadzieję, że pokonamy Brighton, a za dwa tygodnie zrobimy to samo! – dodał napastnik Chelsea.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close