Konferencja Franka Lamparda po meczu z Arsenalem
Dodano: 01.08.2020 21:27 / Ostatnia aktualizacja: 01.08.2020 21:29Frank Lampard ostatecznie będzie musiał poczekać z dopisaniem na swoje konto pierwszego trofeum zdobytego w roli menedżera Chelsea. Drużyna ze Stamford Bridge przegrała z Arsenalem na Wembley 1:2 w finale Pucharu Anglii.
Szkoleniowiec The Blues niedługo po ostatnim gwizdku sędziego wziął udział w telekonferencji, podczas której 42-latek wypowiedział się na temat występu swoich zawodników oraz kontrowersyjnych okoliczności, których nie zabrakło w dzisiejszej rywalizacji.
Lampard dla BBC
– Dobrze graliśmy przez pierwsze 10-15 minut, stwarzając sobie szanse, kontrolując przebieg meczu. Postanowiliśmy zadowolić się okresem gry będąc częściej przy piłce i rozgrywając krótkie podania na szerokości boiska, przez co pozwoliliśmy im wrócić do gry.
– Przez większość rozegranych przez nas meczów w tym sezonie ciężko pracowaliśmy nad pewnymi elementami w grze, były one też widoczne dzisiaj. W większości przypadków kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale dziś byliśmy zbyt wolni i sami skazaliśmy się na presję. Nie zagraliśmy wystarczająco dobrze, żeby wygrać finał.
– Przeszliśmy przez trudne chwile. Zagraliśmy poniżej oczekiwań, dwóch graczy doznało kontuzji mięśniowej, uraz Pedro, kontuzja Williana podczas wczorajszego treningu, nie w pełni zdrowy Kante, wykluczony Loftus-Cheek przez kłopoty ze zdrowiem. To żadna wymówka, ale dziś osiągnęliśmy punkt krytyczny.
O rzucie karnym i kartce dla Kovacicia
– Karny się należał [za faul Azpilicuety na Aubameyangu], ale czerwona kartka dla Mateo absolutnie nie.
O Aubameyangu
– Strzelił dwa gole, nasi rywale z nim na czele stanowili dla nas duże zagrożenie. Niestety, moi zawodnicy pozwolili mu na zbyt wiele, jednak to piłkarz wysokiej jakości.
O długim sezonie
– Nie mogę krytykować moich piłkarzy za podejście w tym meczu. Willian nie był zdrowy, dwie mięśniówki oraz naruszone ramię. Gra w dziesiątkę także stanowiła dla nas ogromne wyzwanie. Nie powinniśmy patrzeć na nasze osiągnięcia tylko przez pryzmat dzisiejszego meczu. Szkoda, że nie udało się udekorować tej kampanii wisienką na torcie.
O kontuzjach
– Na razie nic więcej nie wiadomo. Jeżeli chodzi o kontuzje mięśniowe, musimy przeprowadzić badania. Z pewnością można ich wykluczyć z występu w najbliższy weekend.
- Źródło: BBC / football.london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
jak zwykle...
Lampard podobnie jak Azpi opowiada "jak było".
A przecież my to wszystko widzieliśmy !
Dlaczego nie mówię DLACZEGO tak było!!!
I co zrobią aby tak więcej nie było!