Mount: Dzięki Kanté gra nam się o wiele łatwiej
Dodano: 05.07.2020 19:43 / Ostatnia aktualizacja: 05.07.2020 19:43W sobotę wieczorem Chelsea pokonała na swoim terenie Watford 3:0. W pomeczowym wywiadzie Mason Mount wypowiedział się na temat roli N'Golo Kanté w drużynie oraz nastrojach, jakie towarzyszyły jego kolegom po porażce z West Hamem.
We wczorajszym spotkaniu The Blues zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, a nagrodę dla najlepszego gracza meczu przyznano Masonowi Mountowi.
– Szczerze mówiąc jestem zaskoczony, że zostałem wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania! Starałem się utrzymywać przy piłce. Ross zaliczył gola i asystę, jednak wszyscy spisali się bardzo dobrze. Przed meczem rozmawialiśmy i mówiliśmy, że musimy zareagować i pokazać, na co nas stać. Musieliśmy wygrać i zrobiliśmy to – przyznał Mason Mount.
– W ostatnich trzydziestu minutach byliśmy dokładni, mogliśmy strzelić więcej bramek, ale kilka razy traciliśmy koncentrację, co nie może zdarzać się na tym poziomie, gdy masz tak duże posiadanie piłki. Tak więc są aspekty, nad którymi musimy pracować, ale w innych punktach spisaliśmy się bardzo dobrze.
Bardzo dobry występ zaliczył wczoraj N'Golo Kanté. Francuz musiał jednak przedwcześnie opuścić plac gry z powodu urazu.
– Kiedy masz za sobą N'Golo, który zawsze jest bardzo pewny i kryje dużą powierzchnię boiska, nie musisz się obawiać ponieważ wiesz, że on zawsze jest w pogotowiu. To nieoceniona pomoc. Ja i Ross odpowiadamy za rozprowadzanie gry do przodu, przesuwanie się pod pole karne rywali, strzelanie bramek i tworzenie szans. Taka jest nasza rola i wychodzi nam to bardzo dobrze.
– Watford zaczął to spotkanie z dwoma blokami defensywnymi po czterech zawodników więc ciężko było się przedostać pod ich bramkę i stworzyć jakąś sytuację. Zawsze trzeba szukać takich podań, które rozerwą taką obronę, bo gdy tego nie zrobisz, narażasz się na stratę.
– Starałem się ukryć swoje zagranie i widziałem Rossa. Zagrał dobrą piłkę w odpowiednim momencie, a Oli dobrze wykończył całą akcję.
– To my jesteśmy odpowiedzialni za swoją grę. Przed meczem z West Hamem byliśmy na dobrej pozycji, ale przegraliśmy i właśnie tak wygląda ten sezon w naszym wykonaniu – wracamy do zwycięstw po porażkach. Potrafimy wygrywać, kiedy jesteśmy pod presją i musimy jak najczęściej sięgać po trzy punkty – dodał Anglik.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
To chyba na zawsze pozostanie zagadką, jak można było sukcesywnie, przez dwa lata marnować potencjał najlepszego defensywnego pomocnika, forsując go do gry ofensywnej, z którą on niewiele ma wspólnego, a i wyniki były stosunkowo mizerne. Z N'Golo w składzie gra się jak 12 na 11. Cieszę się widząc go w swoim żywiole i mam nadzieję, że kontuzje będą go omijały szerokim łukiem, bo żodyn zawodnik z naszej kadry i potencjalnych celów transferowych nie będzie nigdy w stanie wypracować nam tyle spokoju z tyłu, co Francuz. Praise the Kante!
Szacuneczek za zdjęcie profilowe XD
Podpisuję się w 100% pod wypowiedzią Kosy.
Ja też. Zawsze to pisałem i zawsze marzyłem o powrocie Kante na pozycję typowego ŚPD. Wystarczy spojrzeć na statystyki Kante z sezonu mistrzowskiego u Conte, a np. z sezonu u Sarriego, gdzie grał wyżej. W sezonie mistrzowskim, wtedy gdy został najlepszym piłkarzem PL miał dwa razy lepsze liczby w defensywie niż w 2018/19, co tylko potwierdza, że musi tam grać.