Znamy szczegóły negocjacji transferu Wernera

Autor: Piotr Różalski Dodano: 05.06.2020 13:15 / Ostatnia aktualizacja: 05.06.2020 20:30

Od wczoraj nieoficjalnie można mówić, że Timo Werner, czołowy piłkarz Bundesligi, wzmocni Chelsea od następnego sezonu.

 

Powołując się na portal The Athletic, zasięgnęliśmy po wiele zakulisowych wydarzeń związanych z transferem zawodnika RB Leipzig.

Dlaczego nie Liverpool?

W okresie ostatnich kilku tygodni najdłużej na czele peletonu w wyścigu po Wernera utrzymywał się aktualny lider Premier League. Publiczna aprobata 24-latka w stosunku do Jürgena Kloppa pozwalała wskazywać, że nie ma dla niego innego miejsca w Anglii niż Liverpool.

Trener The Reds miał okazję dwukrotnie porozmawiać ze swoim rodakiem za pośrednictwem wideokonferencji, podczas której Timo wyraził zdecydowaną chęć na przeprowadzkę do zespołu z Anfield Road. Wernerowi zależało jednak na tym, aby negocjacje obu klubów zakończyły się dużo wcześniej niż termin klauzuli, wygasający 15 czerwca.

Klopp z początku tłumaczył napastnikowi, że zarząd podchodził rozważnie do interesu. Z czasem menadżer skonsultował się z ludźmi z Fenway Sports Group w celu określenia stanowiska w sprawie zakontraktowania Timo. Okazało się jednak, że ze względów zbyt dużych oczekiwań finansowych transfer nie dojdzie do skutku.

Mało konkretne Diabły

Gdy już furtka do miasta Beatlesów została zamknięta na kłódkę, na pierwszą linię wysunęły się dwa inne kluby – Chelsea i Manchester United. Ole Gunnar Solskjær porozmawiał z Wernerem w lutym, Chelsea cierpliwie obserwowała sytuację. Oczywiście norweski szkoleniowiec widziałby reprezentanta Niemiec w swojej grupie.

Zainteresowanie Czerwonych Diabłów skończyło się tak szybko jak się zaczęło. Budżet był zbyt mały, aby móc aktywować klauzulę Timo. Ewentualna sprzedaż Paula Pogby mogła odwrócić sytuację o 180 stopni, lecz w związku z niepewną obecnie sytuacją na rynku osoby decyzyjne postanowiły porzucić temat.

Zdecydowana Chelsea

Jako trzeci i ostatni klub na Wyspach Brytyjskich, gdzie Werner mógłby kontynuować karierę na wysokim poziomie, to Chelsea. Frank Lampard nie ukrywał zainteresowania tym zawodnikiem, zaś Marina Granovskaja tym bardziej nie chciała zwlekać z transferem. Pomimo kłopotów związanych z ogłoszoną pandemią koronawirusa, udało się skutecznie przeprowadzić negocjacje i aktywować klauzulę.

Trener The Blues potrzebował kilkudziesięciu minut rozmowy telefonicznej, aby przekonać zawodnika do przeprowadzki na Stamford Bridge. Granovskaja we współpracy z Michaelem Beckerem, doktorem prawa z Luksemburga, osiągnęła porozumienie z przedstawicielami Wernera w sprawie transferu. Klubowi z Red Bull Arena zależało na czasie, ponieważ z każdym kolejnym rokiem, na mocy zawartej w umowie klauzuli, wartość Timo spadała.

Ostatecznie Chelsea przeleje na konto klubu z Lipska 60 milionów euro. Większa część kwoty zostanie zaksięgowana w najbliższym oknie transferowym, a pozostała pół roku później. Na wstępie młody gracz będzie zarabiał w okolicach 190 tysięcy euro tygodniowo.

Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

FanTheBlues
komentarzy: 3066
05.06.2020 15:28

Liczę że już wkrótce będzie potwierdzenie tego transferu.Bo jeszcze Liverpool się zmotywuje i postawi na swoim,a to już byłby cios nożem w plecy dla Nas

yarexq V2
komentarzy: 1791
05.06.2020 14:21

Warto było przespać całe zimowe okienko transferowe. Jeszcze jakiś LO, może ŚO się wciśnie i gitara gra.

MarJanusz
komentarzy: 75
05.06.2020 14:18

Czekam tylko na oficjalne info i święto. Swoją drogę Chelsea już sobie buduję renomę na rynku transferowym. Okienko się nie zaczęło a już je wygrywamy. Tak ma być. Wracamy na rynek z przytupem

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close