+/- Chelsea 2:0 Liverpool
Dodano: 04.03.2020 11:21 / Ostatnia aktualizacja: 04.03.2020 11:25Wspaniały mecz, świetny rezultat, pokonanie najlepszej drużyny na świecie. To tylko puchar? Może, ale FA Cup to prestiżowe rozgrywki i warto traktować je poważnie, a pokonanie lidera Premier League i obecnego triumfatora Ligi Mistrzów i KMŚ musi cieszyć.
Kapitalny mecz
Zanim zacznę się rozdrabniać, to trzeba napisać, że było to po prostu kapitalne widowisko. Mieliśmy kontrolę, dużo okazji, obrona działała. Jesteśmy w ćwierćfinale FA Cup i możemy wygrać z każdym. Ambicja i wola walki oraz niekwestionowane umiejętności naszych piłkarzy dały upragniony awans. Ważny mecz, ważne zwycięstwo. Gramy dalej i gramy skutecznie oraz ładnie dla oka. Tak trzymać Niebiescy! PLUS
Czyste konto!
Trzeba to zdanie wykrzyknąć! Udało nam się zachować czyste konto! Do bramki wrócił Kepa, który pokazał, że umiejętności ma. Hiszpan z pewnością potrzebował takiego meczu, czystego konta, złapania pewności siebie. Być może przekonał on do siebie Franka Lamparda i na stałe wróci między słupki. Próbę charakteru Arrizabalaga przeszedł pomyślnie, teraz tylko pracować dalej i będzie sukces. Pochwalić należy też wszystkich defensorów. Skutecznie neutralizowali ataki Liverpoolu i widać było, że się dogadują. Oby czyste konta stały się normalnością, a nasza defensywa była monolitem nie do przejścia. PLUS
Drugie życie
Wspomniany Kepa dostał szansę i wykorzystał ją bardzo dobrze. Piłkarze Chelsea, choć formę muszą co chwila stabilizować, umiejętności mają nieprzeciętne. W spotkaniu z Liverpoolem pokazał to właśnie Kepa, Zouma, Barkley czy Pedro. Cała drużyna dobrze się zaprezentowała i choć jedni umiejętności mają większe, inni mniejsze, to ważne, żeby mieć w sobie wolę walki i ambicję. Tak wygrywa się mecze, a nasza kadra pokazała, że z liderem Premier League też można grać, jakby to był zespół jak każdy inny. PLUS
Kontuzje...
Miały być same plusy, ale niestety urazy dwóch piłkarzy to bardzo słaba wiadomość. Lista kontuzjowanych się powiększa i nie wiemy, ilu piłkarzy dostępnych będzie na mecz z Evertonem. Wczoraj urazu doznali Kovacić oraz Willian. Zarówno Chorwat jak i Brazylijczyk to ważna część drużyny, a kolejne kontuzje przyprawiają Lamparda o ból głowy. MINUS
Młody gniewny
Mówimy o Kepie, Barkleyu czy Pedro, że zagrali świetnie, ale to Billy Gilmour został wybrany zawodnikiem meczu. Nastolatek grał bez kompleksów, odważnie i rozsądnie. Kilka razy naprawdę zaimponował swoimi zagraniami i wizją gry. Zagrał niemal bezbłędnie, imponująco. Jego młody wiek w ogóle nie był widoczny na boisku. Świetnie wpasował się w drugą linię Chelsea, a w obliczu urazów możliwe, że Szkot zagości do pierwszego składu na dłużej. Życzymy mu wysokiej formy i braku urazów. Będzie kawał pomocnika! PLUS
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
VanGreg
Gowno wiesz o pilce, szukasz tylko mysli do hejtu i teksty a co by bylo gdyby to znajde w kazdym spotkaniu kazdej druzyny, smiech na sali. Wygrala druzyna lepsza, po to jest bramkarz zeby ratowac wrazie W dupe przy bledach obrony, Adrian tego nie potrafil. Bylismy lepsi w ofensywie bo strzelalismy, oni marnowali. Wynik 2:0 to nigdy nie jest przypadek, skoncz pieprzyc tylko zacznij kibicowac a nie doszukiwac sie chorych negatywnych aspektow, Frank patrzac na sklad, plage kontuzji, brak mozliwosci transferow, male doswiadczenie to robiac top4 dla mnie bedzie malym Mistrzem Anglii. Osobiscie mieszkam w Londynie, zdarza mi sie byc na Chelsea i uwierz ze wiara w ten zespol jest wsrod spoleczenstwa a Frank ma pelne poparcie
VanGreg:zgodzę się z Twoją opinią ale?????....
Delikatnie powiem że mogę się oczywiście mylić ale masz za złe co nie którym że po meczu wygranym z Live są mega zadowoleni.
Tym bardziej nie wiadomo co przyniosą przyszłe mecze dla nas a mamy niestety plage kontuzji więc taka wygrana,mimo wszystko jak graliśmy na przestrzeni kilku miesięcy to musi ten mecz cieszyć wszystkich.
Zaznaczę że walczymy o top4 i to jest główny cel na ten sezon ale ja za nie osiągnięcie miejsca dające nam LM będę nie zadowolony ale z drugiej strony zrozumie to..
Musi drużyna w obecnej sytuacji mieć duży margines błędu i kibiców,kibice drużyny danej są na dobre i na złe..
Nie oczekujemy od Lamparda ze w ciągu dwóch np.sezonów będziemy walczyć o Mistrzostwo PL bo nie osiągalne będzie w jednym okienku transferowym pozyskać zawodników których chcemy i pozbyć się którzy nie mają czego szukać w drużynie.
Nie mam nikomu nic za złe, dziwi mnie to "mega" zadowolenie. Spoko wygraliśmy jest awans itp. no ale bez przesady, gra była taka, że mecz mógł się potoczyć w dwie strony, to nie był finał LM, wygraliśmy jest spoko szukamy błędów, wyciągamy wnioski. Od Lamparda ja osobiście nie oczekuje trofeów, chce widzieć pomysł na grę i wyciągniecie wniosków po błędach jakie dokonała drużyna. A z tym top 4 w tym sezonie to takie mieszane uczucia, bo prawdę mówiąc nikt nie oczekiwał ale przez spadek formy innych drużyn czy może wzrost rywalizacji w lidze miejsce w LM jest na wyciągniecie ręki - mimo wszystko uważam, że trzeba stawiać sobie cele ambitne i teraz trzeba jasno zakomunikować drużynie walczymy o miejsce w LM. Dzięki temu będziemy mogli pozyskać lepszych zawodników i oczywiście pozyskać fundusze. Spoko, dajmy czas budujmy się powoli ale z głową, popełniajmy błędy ale wyciągajmy wnioski.
"kapitalny mecz" - ciekawe co byście napisali gdyby Liverpool wykorzystał błędy Rudigera i Zoumy z początku spotkania i np byłoby 0:2. W tedy byłaby zapewne nerwówka i mogłoby to się skończyć scenariuszem ala mecz z United z początku sezonu - bijemy murem w ścianę a oni kontrują. Fajnie, że wygraliśmy ale komentarze typu wszystko super tylko uświadamiają mnie w przekonaniu, że nie macie pojęcia o tym sporcie.
Co do Keppy gdy wszyscy narzekali na niego, nie chciało mi się nawet wam tłumaczyć, że nawet najlepszy bramkarz jak obrona słabo gra to wpuszcza brami. Analogicznie wczoraj, Keppa uratował sporo sytuacji które obrona spartoliła. Powiem tak, dużo szczęścia, że nic nie wpuścił gdyby taki zawodnik jak Salah czy Firmino miał takie sytuacje to zapewne Keppa by poległ. Co by było wtedy? fala komentarzy aaaa trzeba sprzedać aaa co on tu robi (tak jak wcześniej). Nawet ten kolega z redakcji u Michała Pola coś tam wspominał o ewentualnej sprzedaży Keppy ( tak mi się przynajmniej wydaje). Jako można być tak zero jedynkowym, czarne albo białe. Przecież tak prawie nigdy nie jest. Mecz spoko, niektórzy się dobrze pokazali, super wynik, jest awans ale do jasnej, bez przesady.
Zgadzam się, a gdyby Tottenham kupił Williana przed nami kilka lat temu to by nie miał kto strzelić 1 bramki, a gdyby Barkley wolał zostać w Evertonie to by było 0:0, a gdyby "Keppa" został kupiony przez Real za 20 milionów to już w ogóle byśmy przegrali z 8 czy 9:0, a gdyby nikt nie wpadł na stworzenie tego klubu to nie byłoby nic i by nawet tego meczu nie było. Co to ma w ogóle do rzeczy xD Chelsea wygrywa z Liverpoolem czyli najlepszą drużyną na globie która miała pierwszy skład w 3/4 a ty dalej narzekasz, czy ty oczekujesz od nas że będziemy ogrywać równo każdego? Mam dla Ciebie złe wiadomości, ale to nie te czasy gdy byliśmy wyliczani w faworytach do wygrania LM, to już minęło.
wszystko ok ? Przyzwyczaiłem się już do twoich nieodpowiednich (użyłem tego słowa przez grzeczność) tekstów. Jak chcesz coś sensownego mi odpowiedz to czytaj ze zrozumieniem albo włącz myślenie bo do twojego xD to jakiś kosmos nie warty sekundy czytania. 1. nie narzekam - czytaj ze zrozumieniem, podkreśliłem, dobry wynik itp. 2. zawsze wyciągam obiektywne wnioski i analizę. 3. Wyraziłem zdumienie jacy niektórzy są szybko zmienni. (patrz cześć o kepie). Nie wiem po co mi piszesz z kim wygraliśmy, doskonale wiem i jak piszesz coś powołując się na dane to to może sprawdź najpierw. Jak już to grali nie w 3\4 pierwszym składem tylko połową pierwsze składu. Co nie ma nic wspólnego z moim wpisem. Nie wiem po co walisz jakieś mądrości, że już nie jesteśmy faworytami do wygrania LM - już prawie od 10 lat nie jesteśmy.