Konferencja Franka Lamparda przed meczem z Liverpoolem

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 02.03.2020 15:01 / Ostatnia aktualizacja: 02.03.2020 16:26

Frank Lampard pojawił się na konferencji prasowej poprzedzającej jutrzejsze spotkanie rozgrywane w ramach FA Cup, w którym przeciwnikiem Chelsea będzie Liverpool.

 

Anglik poruszył między innymi temat sytuacji kadrowej w swojej drużynie oraz powiedział, czego spodziewa się po jutrzejszym meczu.

 

Sytuacja kadrowa

– Andreas Christensen ma mały problem, który prawdopodobnie wyeliminuje go z jutrzejszego meczu. Żaden z zawodników nie wraca. Ruben Loftus-Cheek zagra dzisiaj z drużyną U-23. Nie ma Abrahama, Kante, Pulisica oraz Hudsona-Odoia. Tammy poleciał do Barcelony, aby skonsultować swój uraz z zupełnie innym lekarzem i wygląda to dobrze. Nie jestem w stanie jednak podać konkretnej daty jego powrotu.

 

– Duża liczba kontuzji? Nie mogę dać odpowiedzi dlaczego tak się dzieje. Mieliśmy problemy z kontuzjami na początku sezonu i teraz to się powtarza. Christian i Tammy chcą desperacko wrócić do gry, ale nie mogę podać dokładnej daty ich powrotu.

 

Czego możemy oczekiwać w jutrzejszym meczu?

– Jutro zmierzymy się z zespołem, który da z siebie wszystko, aby przejść do kolejnej rundy. Musimy pokazać wielkiego ducha walki. Wydaje nam się, że Liverpool wystawi silny zespół. Wykonali w ubiegłym sezonie dobrą robotę w tych rozgrywkach i myślę, że nie będą chcieli teraz odpaść na wczesnym etapie Pucharu Anglii.

 

Kepa będzie w składzie na ten mecz?

– Tak, on jest wciąż w grze. Trenuje w bardzo profesjonalny sposób. Nie ma nikogo, kto może być spokojny albo niepewny co do swojej przyszłości. Nie podjąłem jeszcze decyzji dotyczących wtorkowego meczu.

 

Dodatkowa presja, związana z wygraniem Pucharu Anglii?

– Odczuwam zwykłą presję. Musimy zrozumieć, że obraz gry się zmienił. Będziemy musieli zagrać najlepiej, jak potrafimy. Jeśli chodzi o mnie, to nie mam nic przeciwko grze w środku tygodnia. FA Cup to bardzo ważne rozgrywki, które wprowadzają zupełnie inną atmosferę.

 

To trudniejsza praca, niż ci się wydawało?

– Nie. Podpisując umowę z Chelsea wiedziałem co mnie czeka. Poprzedni sezon w Derby także był ciężki. Taka jest natura tej pracy. Czy muszę być cierpliwy? Tak, choć moje pierwsze wrażenie jest takie, że brakuje mi cierpliwości.

sebek9403

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close