Matthaus: Nie daję Chelsea żadnych szans
Dodano: 24.02.2020 11:44 / Ostatnia aktualizacja: 24.02.2020 11:44Były piłkarz Bayernu Monachium oraz zdobywca Złotej Piłki w 1990 roku, Lothar Matthaus stwierdził, że Chelsea zostanie wyeliminowana z Ligi Mistrzów przez Bawarczyków.
The Blues wygrali w sobotę derbowe starcie z Tottenhamem, natomiast Bayern pokonał w piątek wieczorem walczące o utrzymanie Padeborn. Matthaus twierdzi, że zespół Franka Lamparda nie będzie w stanie w żaden sposób zagrozić niemieckiej drużynie.
– Bayern jest wyraźnym faworytem. To już nie jest wielka Chelsea, w której grali tacy piłkarze jak Ballack, Terry, Lampard i Drogba. To bardzo młody zespół, który przechodzi zmianę. Dlatego zakładam, że Bayern awansuje do kolejnej rundy z dwoma pozytywnymi wynikami.
– Jeśli chodzi o jakość, Bayern przewyższa Chelsea. W Premier League, Londyńczycy zajmują czwarte miejsce, mając 30 punktów straty do Liverpoolu. Warto odnotować także to, że N'Golo Kante jest niedostępny z powodu kontuzji. Ogólnie rzecz biorąc, ten zespół nie ma już takiego blasku jak kiedyś.
- Źródło: GOAL
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Liczymy na kolejną świetna interwencję Neuera
Sorry zdublowało się
Liczymy na kolejną świetna interwencję Neuera
Pożyjemy zobaczymy. Jesteśmy dużo mniej skutecznym zespołem od nich i to jest najgorszy prognostyk bo w meczach z takimi zespołami nie można marnować tylu sytuacji. Wszystko zależy od tego jak szybko stracimy bramkę lub nie dlatego najlepiej by było zacząć od zabezpieczenia tyłów co nie jest domeną tej kadry, którą obecnie mamy. Gdybyśmy to grali jak za czasów Hiddinka czy Di Matteo to byłbym spokojny, a tak to wszystko jest uwarunkowane od tego kiedy popełnimy pierwszy poważny błąd zespołowy.
Dobra, dobra nie strasz bo się z... Jest tak jak napisał Krzysiek96, Bayern również jest słabszy niż w 2012. Jednak wszędzie się czyta jako to nas Bayern rozjedzie bez problemu i w ogóle to w porównaniu do potężnego Bayernu, to jesteśmy śmiesznym małym klubikiem z jakiejś pieczarkowej ligi. Sprawdziłem więc jak wypadamy na tle Bayernu na transfermarkcie. Sumaryczna wartość naszego składu jest niższa o 7% (mają o jednego zawodnika więcej), a średnią wartość nasi piłkarze mają niższą raptem o 6%. Myślę, że wcale nie jesteśmy na aż tak przegranej pozycji jak widzi to pan Matthaus.
Jak zagramy tak jak z Tottenhamem a nie oznacza to że uda nam się zagrać dwa mecze dobre pod rząd.
Presja jest po stronie BM,my tylko możemy i trzeba zaprezentować się w godny możliwy tylko sposób.
Walka jeszcze raz walka bo bez tego nic nie zdzialamy.
Jeśli zagramy tak jak ostatni mecz przeciwko kurakom,to mamy bardzo duże szanse zdemolować BM
Z tym, że Bayern to już też nie ta ekipa co kiedyś. Tak naprawdę tylko Lewandowski trzyma tam topowy poziom. Idąc jego tokiem rozumowania to nie ten sam zespól, w którym kiedyś grał Lahm, Ribery, Robben czy Schweinsteiger. W ostatnim meczu męczyli się z beniaminkiem Paderborn. Po meczach w Bundeslidze ich czujność może być uśpiona, a Chelsea może ich zaskoczyć grą z poziomu Premier League.