Tomori o wspomnieniach z Hull i oczekiwaniach w FA Cup

Autor: Piotr Różalski Dodano: 25.01.2020 14:24 / Ostatnia aktualizacja: 25.01.2020 14:24

Fikayo Tomori to jedyny zawodnik Chelsea, który może powiedzieć coś więcej na temat zbliżającego się spotkania pucharowego z Hull City. Stoper miał okazję grać dla "Tygrysów" kilka lat temu jako wypożyczony piłkarz.

Na początku środkowy obrońca powrócił do czasów, kiedy grał na KCOM Stadium. Był to sezon 2018/19.

– To był mój pierwszy sezon, w którym grałem na wypożyczeniu. Wówczas były wzloty i upadki. Wtedy starałem się pokazać z jak najlepszej strony i rozegrać tyle meczów, ile tylko było możliwe.

– Będąc daleko od swojego domu, za pierwszym razem potrzebowałem trochę czasu na dostosowanie się do nowych warunków, ale ogólnie było w porządku i cieszyłem się grą. Mogę uznać ten tymczasowy pobyt za udany.

– W Hull w tym samym czasie przebywałem z Ola Ainą i Michaelem Hectorem, więc było mi trochę łatwiej. Nie mieszkałem zbyt daleko od Ainy, więc poza boiskiem dużo czasu spędzaliśmy razem i to nam obu pomogło w szybszej aklimatyzacji w klubie.

– Oczywiście to nie było takie miasto jak Londyn, ale tam ludzie lubią oglądać swój styl futbolu, tak jak to mają na północy kraju. Dla mnie to było kompletnie inne miejsce. Nie było tłoczno, ale to mi odpowiadało.

Tomori bardziej jest kojarzony z rozkwitem swojej formy w zeszłym sezonie, kiedy Frank Lampard debiutował w roli menadżera jako trener Derby County. W tamtym czasie Fikayo był jedną z kluczowych postaci "Baranów", ale sam gracz uważa, że wcześniejszy pobyt w regionie East Yorkshire także bardzo mu pomógł.

– Sezon w Hull był dla mnie naprawdę ważny, chociaż przeszedłem przez inną drogę niż w Derby, gdzie walczyłem w fazie play-off o awans do Premier League. W Derby było dużo pozytywnego myślenia, wygrywało się wiele meczów, co kumulowało szczęście w szatni.

– W Hull celem było utrzymanie w lidze, przez większość sezonu były momenty, gdzie jedno potknięcie wystarczyło, aby znaleźć się w strefie spadkowej. To była trudniejsza sytuacja i nie było takiej sytuacji jak w Derby, że w jednym meczu mogłeś zagrać, a w kolejnym odpocząć.

– Wtedy ważniejszy był aspekt psychologiczny. Chciałeś stawać się coraz lepszy i być pewnym, że jesteś gotowy na każde zawołanie. To mnie ukształtowało jako piłkarza.

W sezonie 2017/18, Chelsea i Hull City trafili na siebie w losowaniu Pucharu Anglii. Wówczas Tomori, jako gracz wypożyczony, w zasadzie nie mógł wziąć udziału w spotkaniu przeciwko rodzimej ekipie. Co ciekawe, sezon później było tak samo, gdy klub ze Stamford Bridge mierzył się z Derby County.

– Kiedy Hull wylosowało Chelsea, nie było do końca jasne, czy możemy wziąć udział w meczu. Byłem rozczarowany, kiedy ostatecznie dowiedziałem się, że nie mam takiej możliwości. Z drugiej strony to była motywacja, aby dać siebie jeszcze więcej na dalszą część sezonu.

– W tamtym okresie grali piłkarze, którzy nadal są ważnymi postaciami zespołu. Jarrod Bowen, który ma ciąg na bramkę rywala, a także Kamil Grosicki czy Jackson Irvine. Wówczas silną bronią drużyny byli skrzydłowi.

– Teraz Hull ma innego trenera, więc prezentują inny styl gry. Wiemy jednak, że to mecz pucharowy. FA Cup to rozgrywki, które mają długą historię w angielskiej piłce i dają szansę zespołom z niższych lig na pokazanie swoich możliwości na tle ekip Premier League. Dla Hull to dobra szansa, aby wyrządzić nam pewną szkodę, ale to także dobra szansa dla nas, aby znaleźć się w kolejnej rundzie.

– Ludzie oczekują, że poradzimy sobie dobrze w tym pucharze i pokonamy niżej notowane drużyny. W Derby, gdy trafiliśmy na Manchester United, Southampton i Chelsea, byliśmy stawiani na przegranej pozycji. W meczach z tymi rywalami pozwoliliśmy sobie na większą swobodę w grze, co było dla nas pewnego rodzaju przewagą, ponieważ potrafiliśmy wyrazić siebie poprzez futbol.

– W tym momencie spoczywa na nas innego rodzaju presja, ponieważ kibice oczekują zwycięstwa od większego klubu. Trzeba sobie z tym poradzić. W poprzedniej rundzie dobrze sobie poradziliśmy z rywalem, więc mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie.

Author: PłocczaninCFC

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close