Szkoleniowiec Nottingham Forest Sabri Lamouchi powiedział, że jego zespół nie ma żadnych szans na zwycięstwo na Stamford Bridge w najbliższą niedzielę.

Już niebawem Chelsea będzie gospodarzem spotkania trzeciej rundy Pucharu Anglii. Do zachodniego Londynu przybędzie ekipa z Championship, która w swojej lidze plasuje się obecnie na czwartym miejscu. Menadżer "The Reds" ma jednak złe przeczucia co do najbliższego meczu.

– Nie jestem marzycielem, staram się patrzeć na świat bardzo realistycznie. Wiele drużyn nie ma szans w takim pojedynku. Także uważam, że zaliczamy się do tego grona – oznajmił Sabri.

– Niby w piłce wszystko się może zdarzyć. Mówiąc jednak uczciwie, nie mamy szans. Zmierzymy się z bardzo dobrym zespołem, wypełnionym wielkimi profesjonalistami i wspaniałymi zawodnikami. My nie będziemy nakładać na siebie żadnej presji, bo chcemy cieszyć się grą. Postaramy się wywrzeć dobre wrażenie na kibicach.

Źródło: BBC Radio Nottingham