Azpilicueta o derbowej potyczce i Davidzie Luizie

Autor: Piotr Różalski Dodano: 28.12.2019 13:08 / Ostatnia aktualizacja: 28.12.2019 13:08

Już jutro zawodnicy Chelsea ponownie wybiorą się do północnego Londynu, aby tym razem utrzeć nosa Arsenalowi. Nadzieje są duże po udanej podróży na Tottenham Hotspur Stadium w zeszły weekend, jednak ostatnia porażka u siebie z Southampton dodaje szczyptę pesymizmu.

César Azpilicueta, kapitan "The Blues", wyraził swoje zdanie na temat nadchodzącego meczu, który będzie miał ogromne znaczenie dla układu czołówki tabeli Premier League, powracając także do ostatniej historii meczów.

– Musimy patrzeć na to, co zrobiliśmy dobrze, w szczególności w spotkaniu z Tottenhamem, kiedy zwarliśmy się jak prawdziwy zespół i zagraliśmy dobre zawody. Nawet grając z przewagą jednego zawodnika mogliśmy utrzymać mecz w ryzach jeszcze lepiej. Ogólnie nie jest łatwo pojechać na ten obiekt i wygrać 2:0 – uważa Hiszpan.

– Musimy również wyciągnąć wnioski z ostatniego pojedynku z Southampton. Ważne, aby dostrzegać też rzeczywistość i w których miejscach poprawić pewne rzeczy, aby powalczyć o czołówkę. Przed ostatnią przerwą na reprezentacje byliśmy w lepszym położeniu, przewaga w tabeli była większa i plasowaliśmy się na trzecim miejscu.

– Teraz widzimy, jak bardzo rywalizacja w lidze nabiera tempa. Musimy być odpowiednio przygotowani na drugą część sezonu. Prawdą jest, że nie potrafimy przenieść naszej dobrej formy z obcych terenów, gdzie potrafimy wygrywać mecze, jak ten ostatni z Tottenhamem, gdzie także udało się nam zapewnić pierwsze czyste konto od dłuższego czasu.

– Nigdy nie grałem z Mikelem Artetą. Znam go, ponieważ jest moim rodakiem i grał dla Arsenalu, ale nie łączyły nas bliskie relacje. Dla Arsenalu to nowy początek, jednak dla nas to ważny mecz po porażce z Southampton. To derby Londynu i oczywiście chcemy się odkuć po minionym niepowodzeniu w Boxing Day.

– Kiedy przybyłem do Chelsea, David też grał na Stamford. Później przeniósł się do PSG, powrócił do Chelsea i stanowi dla niej ważną część historii. W końcu wygrał z tym klubem Ligę Mistrzów i dwa puchary Ligi Europy, także mistrzostwo Anglii u Antonio Conte.

– Wiemy jednak, że w piłce zawodnicy są podatni na zmiany, przenoszą się tu i tam. David także rozpoczął nowy rozdział z Arsenalem. W niedzielę będzie naszym rywalem i każdy z nas będzie chciał jak najlepiej dla swojej drużyny – podsumował César.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close