Dyrektor sportowy o potencjalnym transferze Sancho

Autor: Mikołaj Biegański Dodano: 07.12.2019 22:50 / Ostatnia aktualizacja: 07.12.2019 22:51

Zapędy Chelsea do sprowadzenia zimą Jadona Sancho na Stamford Bridge zostały mocno ukrócone, po tym jak dyrektor sportowy Borussi – Michael Zorc wydał specjalne oświadczenie, dotyczące statusu piłkarza w zbliżającym się oknie transferowym.

 

Niedawna trudna sytuacja młodego Anglika w klubie z Niemiec zaowocowała licznymi spekulacjami na temat możliwych kierunków ucieczki Sancho z Borusii, wliczając w to zwycięzcę Ligi Europy, który niedawno wywalczył uchylenie zakazu transferowego. W listopadzie skrzydłowy został ściągnięty po zaledwie 35 minutach gry w meczu przeciwko Bayernowi (0:4), a media sugerowały, że zawodnik czuje się obarczony winą za złe wyniki i niewystarczająco chroniony przez sam klub.

 

Jednakże dyrektor Borussi, Michael Zorc uważa, że nie ma scenariusza zakładającego odejście Sancho zimą z klubu z Signal Iduna Park, sugerując, że Frank Lampard musi skierować swój wzrok w inną stronę, w poszukiwaniu wzmocnienia linii ataku Chelsea.

 

19-latek był w świetnej formie, strzelając w każdym z ostatnich czterech meczów, wliczając w to ostatnią potyczkę z Barceloną (1:3), która jeszcze zmniejszyła szanse na to, że Borussia będzie chciała się z nim rozstać. Zamiast tego Zorc podkreślił, że Sancho znajduje się w centrum przyszłościowych planów klubu.

 

– Mamy go wciąż w długoterminowych planach. Jest dla nas kluczowym graczem i nie widzę możliwości, aby od nas odszedł. Mieliśmy w prawdzie do tej pory kilka sytuacji, które wymagały wspólnego przedyskutowania i przydarzyło się mnóstwo wywiadów w ostatnich kilku tygodniach. Jesteśmy na dobrej drodze. Kiedy wchodził z ławki w Barcelonie i Berlinie, dawał nam występy z absolutnego topu.

 

Sancho został poddany olbrzymiej krytyce w ostatnim czasie, pomimo zdobycia pięciu goli i zanotowania siedmiu asyst w jedenastu występach dla drużyny, udowadniając swoją olbrzymią jakość. Nic więc dziwnego, że Borussia tak kurczowo trzyma się swojego asa. Chelsea będzie musiała zatem skupić swoje wysiłki na pozyskaniu innego gracza, być może Ousmane Dembele, aby wzmocnić linię ataku i zdjąć presję zdobywania goli z Tammego Abrahama.

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close