Loftus-Cheek: Kepa odkupił winy

Autor: Dodano: 11.05.2019 15:23 / Ostatnia aktualizacja: 11.05.2019 15:23

Ruben Loftus-Cheek sądzi, że Kepa Arrizabalaga pokazał się z bardzo dobrej strony przeciwko Eintrachtowi i stał się bohaterem tego spotkania, a jego interwencje pomogły Chelsea awansować do finału Ligi Europy.

 

Wszyscy dobrze pamiętamy sytuację, która zaszła w meczu finałowym pucharu ligi na Wembley, gdzie Chelsea mierzyła się z Manchesterem City. Kepa odmówił zejścia z boiska i to wywarło wiele kontrowersji i nieporozumień. Jednakże w ostatnim meczu Kepa popisał się dwoma fantastycznymi interwencjami i to głównie dzięki niemu Chelsea wygrała przeciwko drużynie z Frankfurtu. Chelsea 29-tego maja w Baku zmierzy się z Arsenalem w ramach finału Ligi Europy.

 

– Gdy seria rzutów karnych dobiegła końca, od razu pobiegłem w kierunku Kepy. Gdy nie udało nam się strzelić karnego, on popisał się dwoma fantastycznymi interwencjami. Udało mu się zatrzymać piłkę pomiędzy jego nogami, to coś fantastycznego dla niego. Byłem bardzo zdenerwowany oglądając to wszystko z boku. To było fantastyczne uczucie, gdy Eden strzelił gola decydującego, bo to oznaczało, że jedziemy do Baku na finał tych rozgrywek.

 

– Może i wygrałem Premier League, ale to nie jest to samo uczucie, ponieważ nie miałem zbyt dużego wkładu w ten sukces. Jednakże w tym sezonie, najwięcej spotkań rozegrałem w Lidze Europy. To byłoby coś wspaniałego, podnieść ten puchar wiedząc, że przyczyniłeś się do wygrania tego trofeum. Chcę być ważnym zawodnikiem, który dużo strzela i zalicza asysty. Nie wiem jakie to byłoby uczucie, ponieważ nigdy tego nie doświadczyłem, ale jestem pewny, że to byłoby coś wspaniałego.

 

– Mecz finałowy będzie bardzo trudny. Po pierwsze to będzie dla mnie coś wspaniałego być częścią finału Ligi Europy. Jeżeli zagram w tym meczu, to będzie mój najważniejszy mecz w mojej dotychczasowej karierze. Nie mogę się doczekać tego spotkania. Musimy być bardzo skupieni przed tym meczem, ale również trzeba się cieszyć tym finałem. To bardzo wielki mecz dla nas, trzeba po prostu się zrelaksować i cieszyć się nim i spróbować grać naszą najlepszą piłkę. Fajnie będzie zagrać przeciwko kolejnej angielskiej drużynie, Arsenalowi.

Źródło: Daily Mail

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close