Estêvão: To był zdecydowanie najwspanialszy moment w mojej karierze
Dodano: 26.11.2025 16:32 / Ostatnia aktualizacja: 26.11.2025 16:32We wczorajszym spotkaniu z Barceloną cała drużyna Chelsea spisała się znakomicie. The Blues zwyciężyli 3:0, a jedną z bramek strzelił Estêvão. Brazylijczyk ograł dwóch obrońców w polu karnym, po czym oddał uderzenie, którego nie dało się obronić.
W pomeczowym wywiadzie Estêvão przyznał, że jest bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa i ze strzelonej bramki. Jak się okazuje, poczynania nastolatka oglądała na żywo jego rodzina.
– Naprawdę nie potrafię znaleźć słów, żeby opisać, co teraz czuję – zaczął Estêvão. Ten wieczór był idealny. Jestem wdzięczny Bogu, że wszystko tak się dla mnie ułożyło.
– Mój gol padł bardzo szybko. Nie zdążyłem się zorientować, kiedy to się stało. Zobaczyłem, że jest trochę miejsca, przedarłem się i uderzyłem. To był zdecydowanie najwspanialszy moment w mojej karierze i mam nadzieję, że w kolejnych latach będę strzelał więcej goli. Jestem bardzo szczęśliwy, także dlatego, że na trybunach była moja rodzina.
Kibice zgromadzeni na Stamford Bridge przez cały mecz skandowali nazwisko Estêvão, co pokazuje, jak wielką sympatią darzą brazylijskiego nastolatka.
– Od kiedy dołączyłem do Chelsea, czuję więź z kibicami. Jestem po prostu szczęśliwy, że mogę strzelać dla nich gole i mam nadzieję, że strzelę kolejne. Bardzo się cieszę, ponieważ piłka nożna jest czymś, co kocham najbardziej. Gra w piłkę nigdy nie będzie dla mnie ciężarem, ponieważ sprawia mi radość – dodał Estêvão.
- Źródło: Chelsea FC
Cucurella: Takie wieczory sprawiają, że wszystko nabiera sensu
26.11.2025 16:55
Estêvão: To był zdecydowanie najwspanialszy moment w mojej karierze
26.11.2025 16:32
Delap: Tworzymy coś naprawdę wielkiego
26.11.2025 12:13
Skrót: Chelsea FC 3:0 FC Barcelona
26.11.2025 04:18
Składy: Chelsea FC vs. FC Barcelona
25.11.2025 19:46
Zola: Chelsea udowodniła, że potrafi grać bez Palmera
25.11.2025 16:33
Statystyki Chelsea i Barcelony przed meczem w Lidze Mistrzów
25.11.2025 09:44
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.