Fot. Chelsea FC

The Telegraph: Zwrot w sprawie Abramowicza!

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 24.11.2025 09:35 / Ostatnia aktualizacja: 24.11.2025 10:06

Sąd orzekł o „naruszeniu" praw Romana Abramowicza w konflikcie z władzami wyspy Jersey. Rządzący muszą teraz przedstawić dowody ws. oszustw związanych z rosyjskim oligarchą.

Pisaliśmy o tej sprawie niedawno, a teraz do niej wracamy. Wyrok zapadł w piątek, a ujawnienie wspomnianych dowodów ma kluczowe znaczenie dla ujawnienia informacji w kwestii sprzedaży Chelsea, z którego 2,35 miliarda funtów miało zostać przekazane na pomoc Ukrainie.

Sprawa utknęła w martwym punkcie, w zasadzie od samego początku, kiedy to konsorcjum Todda Boehly'ego i spółki Clearlake Capital przejęło klub w 2022 roku. Abramowicz został wówczas objęty sankcjami za sieć powiązań z Władimirem Putinem. Niemniej były właściciel sam mówił, że część „z czystego dochodu" została przeznaczona na pomoc ofiarom wojny.

W kwietniu 2022 roku Sąd Jersey wniósł o zamrożenie 7 miliardów aktywów Abramowicza. Wówczas Rosjanin był uznawany za podejrzanego w sprawie karnej, ale jak wiadomo z dokumentów dot. sprawy, nalot był przeprowadzony niezgodnie z prawem.

W zeszłym tygodniu przedstawiono szereg zarzutów ze strony Abramowicza, skierowanych w stronę wyspy Jersey. Dokumentacja sądowa jednocześnie potwierdza, że zamrożenie aktywów nadal obowiązuje na Jersey.

Aczkolwiek teraz może się wszystko odwrócić, gdyż sędzia Sądu Królewskiego uznał, że zostały naruszone prawa Abramowicza do ochrony danych. Jak czytamy z wyroku:

„Według treści wyroku, oskarżeni z ramienia rządu Jersey (w skrócie GOJ) naruszyli swoje zobowiązania"

Abramowicz naciskał przez dwa i pół roku na ujawnienie pierwotnych dokumentów dot. sprawy. Ich usunięcie stało się jasno, kiedy to rządał udostępnienia prywatnych rozmów między urzędnikami.

Rosyjski miliarder pierwotnie wnioskował o zakaz ujawniania informacji w tych sprawach, ale wycofał swój sprzeciw po tym, jak oskarżył władze wyspy o spisek, o którym zresztą już pisaliśmy. Sąd Królewski ponadto oddalił wniosek władz Jersey o przedłużenie terminu dostarczenia dowodów. Termin zatem został ustanowiony na 1 grudnia:

„Dane mają być udostępnione w 3 transzach. Pierwsza poza pełnymi informacjami o ujawnionych i zatajonych danych osobowych [Abramowicza], ma posiadać także zasady stosowane do wyjątków, na które się powołują”.

Rząd w Jersey odniósł się do sprawy, po wystosowanej prośbie Telegraphu o komentarz:

— Kategorycznie odrzucamy zarzuty spisku, nadużycia władzy publicznej lub działania w złej wierze. Te zarzuty są całkowicie bezpodstawne i zostaną rozpatrzone za pośrednictwem odpowiednich kanałów prawnych.

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: The Telegraph

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close