Fot. Chelsea FC

Sánchez: Caicedo gra jak bestia!

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 03.11.2025 18:21 / Ostatnia aktualizacja: 03.11.2025 18:21

Robert Sánchez nazwał „bestią" Moisésa Caicedo, uznając że z nim na boisku zespół w pomocy może pokazać pełnię swoich możliwości.

Sporo osób chwaliło Ekwadorczyka za jego grę przeciwko Tottenhamowi, tak samo jak golkiper The Blues. Niemniej wspomniana dwójka zna się jeszcze z czasów wspólnej gry dla Brighton. W odczuciu Hiszpana Moi wyrósł na jednego z najlepszych pomocników na świecie i to właśnie dzięki niemu udało się wygrać minione derby:

— Gra jak zwierzę! Jest najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji i wszędzie potrafi pokazać swoją jakość. Naprawdę powiedzcie mi - kto jest od niego lepszy?

— Jest bestią. Z każdej sytuacji jeden na jednego wychodzi zwycięsko. Jego opanowanie przy grze z piłką przy nodze, jego wykończenie... jeśli uderzy w światło bramki to nie może być inaczej — strzeli bramkę!

— Znałem go z Brighton, jeszcze zanim został zawodnikiem pierwszego składu. Rozmawialiśmy razem na śniadaniu o tym czy odejdzie na wypożyczenie, czy zostanie. Wykorzystuje swoją szansę i jest coraz lepszy, a ma dopiero 24 lata.

— Za bardzo się nie zmienił. Z charakteru zawsze był taki sam, czyli skupiał się na ciężkiej pracy, poświęceniu i do tego był cichy. Jest bardzo ułożonym facetem. Oczywiście z wiekiem nabiera większej dojrzałości i jest coraz to bardziej doświadczony, co widać na murawie. Jego pewność siebie jest widoczna gołym okiem.

Niemniej Robert nie skupił się tylko na Caicedo. Zauważył poświęcenie każdego z pomocników, którzy grali przeciwko Spurs. W jego odczuciu każdy z nich jest utalentowany, co tworzy świetną jakość w środku pola:

— Przejmowanie piłek w pomocy idzie nam świetnie, ale nie jest to tylko zasługa Moi'a, tylko wszystkich pomocników.

— Trzeba pochwalić także Enzo, Reece'a - Roméo dobrze wygląda odkąd wrócił, liczymy także na powrót Cole'a. O co więcej moglibyśmy prosić? Potrafią bronić, grać z piłką przy nodze, atakować, słowem - wszystko.

Sánchez był ponadto zadowolony ze swojej gry przeciwko Spurs. Co prawda golkiper nie musiał bronić zbyt wielu piłek, ale totalnie dominował na przedpolu, wyłapując praktycznie każdą ze wrzutek:

— Dobrze się czułem na murawie. Kiedy gra się przeciwko jednej z lepszych drużyn na świecie, zawsze się jest pod ogromną presją i każdy oczekuje, że będziesz ostatnią linią obrony. Natomiast taką podjąłem decyzję o moim życiu i naprawdę mi się to podoba.

— Osobiście jestem szczęśliwy. Jestem pewny, że wraz z trenerem i chłopakami jesteśmy w stanie być coraz lepsi.

— Ostatecznie cieszy mnie czyste konto, no i oczywiście zwycięstwo. Rzadko to się zdarza byśmy zagrali na zero z tyłu, stąd ten triumf cieszy mnie podwójnie.

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close