Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Palmeiras

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 04.07.2025 09:47 / Ostatnia aktualizacja: 04.07.2025 09:47

Enzo Maresca spotkał się z mediami przed nadchodzącym spotkaniem z Palmeiras w ramach Klubowych Mistrzostwach Świata.


The Blues wrócili do Filadelfii, gdzie rozegrali już dwa spotkania. Czuć w wypowiedziach Mareski, że chcą zrobić wszystko by polecieć do Nowego Jorku, żeby sprawdzić się w półfinale. Poniżej znajdziecie pełen transkrypt z konferencji prasowej:


Chciałem zapytać o tragiczne doniesienia nt. Diogo Joty i jak przyjął tę wiadomość Pedro Neto?


— To bardzo smutny dzień. Trudno mi cokolwiek powiedzieć. Chyba każdy w takim momencie czuje się bezsilny. Jedynie co mogę powiedzieć to, że przesyłam kondolencje do rodziny i całej reszty ludzi, których ta tragedia dotknęła. Jeśli chodzi o Pedro, jest on bardzo smutny. Staramy się go w tej sytuacji wspierać.


Czy zatem Pedro jutro zagra? Czy jednak klub woli, żeby przy tych okolicznościach odpoczął?


— Wszystko w pełni zależy od Pedro. Już z nim rozmawiałem, staramy się na niego nie naciskać. Nieważne co zadecyduje, my będziemy go po prostu będziemy wspierać. Sprawa czy będzie do naszej dyspozycji jest drugorzędna. Zobaczymy jak będzie się czuć.


Wracając do nadchodzącego meczu, czy powiedziałeś swoim graczom, żeby podeszli lżej do Estêvão, który zaraz dołączy do zespołu?


— Przygotowując się do meczu skupiamy się raczej na ogóle zawodników, a nie jednym piłkarzu. Tym razem podeszliśmy tak samo. Gramy przeciwko Palmeiras, a nie Estêvão. Na ten moment jest ich graczem i wyjdzie na przeciw Chelsea. Na ten moment nie zwracamy uwagi, że zaraz do nas dołączy. Chcemy po prostu wygrać z Palmeiras, a nie skupiać się na tym, żeby podejść łagodnie do Estêvão.


Jak oceniasz ten turniej? Jak nastawiasz się do tego meczu, mając na względzie że dla Palmeiras jest bardzo ważny?


— Te rozgrywki są wyjątkowe dla nas i Palmeiras. Od samego początku jestem szczęśliwy, że możemy brać w nich udział. Oczywiście jest to w pewien sposób ugruntowane. Byliśmy szczęśliwi, że pokonaliśmy Benfikę po naszej ciężkiej pracy, a z tego że miło nam się grało. Liczył się zatem przede wszystkim dla nas wynik. Chcemy ten trend podtrzymać, tym samym pokonująć Palmeiras.


Co z Roméo Lavią?


— Jeszcze zobaczymy. Miał małe problemy w końcowych minutach meczu z Benfiką. Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie, bo Moi [Caicedo] jest zawieszony.


Jak bardzo świetlana przyszłość czeka Estêvão w Chelsea?


— Nie rozmawiałem jeszcze z Estêvão. Poznałem jego rodzinę. Są to mili ludzie. Niemniej, jak już mówiłem, nie jest to moment w którym chcemy mówić o jego przyszłości. Wszyscy wiedzą jak bardzo utalentowany jest, ale na ten moment reprezentuje jeszcze barwy Palmeiras.


Czy podchodzisz z większym szacunkiem do brazylijskich zespołów, po tym co prezentują na tym turnieju?


— Zawsze podchodziliśmy do nich z szacunkiem. Wcale nie był potrzebny ten turniej do tego, żeby docenić brazylijski futbol. Dla mnie jest to jedna z najlepiej grających nacji w piłkę. Oni tylko potwierdzili na tym turnieju jak bardzo są dobrzy.


Cole Palmer coraz częściej gra po lewej stronie boiska. Skąd wynika taka decyzja i czy zagra tak samo jutro?


— Cole może grać po obu stronach boiska. Z Benfiką zagrał na lewym pół skrzydle. Wcześniej grał na prawym. Niemniej już wcześniej mu się zdarzało zmienić stronę. Jak dobrze miało to miejsce w domowym starciu z Newcastle. Niemniej tym razem zagrał dużo szerzej niż jak przeważnie ma to miejsce przeważnie. Grał podobnie do tego co prezentuje przeważnie, tyle że z drugiej strony.


Jak oceniasz grę Enzo Fernándeza?


— Bardzo dobrze. Jeżeli uda nam się jeszcze coś osiągnąć w tym sezonie, będzie to także sukces Enzo. Na początku miał lekkie problemy, przez które nie zagrał w pierwszym składzie z Liverpoolem, Arsenalem i Manchesterem United. Teraz jest dużo lepiej i jest jednym z kluczowych graczy.


Dortmund wydało wcześniej oświadczenie, że doszło do porozumienia ws. transferu Gittensa. Czy możesz potwierdzić te kwestie ze strony Chelsea?


— Szczerze mówiąc nie mam nic w tej kwestii do powiedzenia. Skupiałem się na analizie gry Palmeiras. Możliwe, że coś się wydarzy, ale nie mam o tym żadnych informacji.


Czy mogę Cię zapytać o João Pedro? Jak bardzo się cieszysz, że masz go w kadrze i czy będzie mógł jutro zagrać?


— Sytuacja João jest dziwna, bo niedawno był na wakacjach. Nawet jeśli się przygotowywał to nie są to takie same przygotowania jak z resztą zespołu. Jednakże cieszymy się, że jest już z nami. Trenował z nami przez 2 dni i zobaczymy czy już teraz zadebiutuje. Możliwe, że dostanie kilka minut.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close