Chelsea - Legia
Fot. Chelsea FC

Dewsbury-Hall: Nie odpuścimy Legii

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 17.04.2025 16:14 / Ostatnia aktualizacja: 17.04.2025 16:14

Kiernan Dewsbury-Hall opowiedział o swoich dotychczasowym doświadczeniach z Ligą Konferencji w programie meczowym przed rewanżowym starciem z Legią Warszawa. Awans Chelsea wydaje się przesądzony, mimo wszystko The Blues muszą dopełnić formalności.


— Teraz znowu zaczynamy od 0:0


— Będzie to osobne spotkanie i dlatego nie skupiamy się na pierwszym wyniku z dwumeczu. Skupiamy się na tym, by zaznaczyć swoją pozycję na Stamford Bridge i tym samym dowieść kolejne zwycięstwo. Trzybramkowe prowadzenie nie może być żadną wymówką dla obniżania standardów.


— Jeżeli uda nam się przebrnąć przez ćwierćfinał, zostaną nam tylko trzy spotkania do tego, żeby wygrać puchar. Jeśli zrobimy wszystko jak należy to niewiele zespołów będzie mogło nas powstrzymać. Dlaczego zatem nie możemy otwarcie powiedzieć, że możemy te rozgrywki wygrać?

Dewsbury-Hall regularnie występuje w Lidze Konferencji, zdjęcie Chelsea FC
Dewsbury-Hall regularnie występuje w Lidze Konferencji, zdjęcie Chelsea FC

Poza tym w programie wypowiedział się Mark Stein, który brał udział w ćwierćfinałowym spotkaniu z Club Brugge w Pucharze Zdobywców Pucharów. Dzięki jego golu i asyście udało nam się przejść do następnej rundy:


— Dla Chelsea było to ogromne wydarzenie. Oczywiście jeszcze lepszą pozycję miał finał FA Cup, niemniej było czuć tej nocy niesamowitą atmosferę. To był magiczny wieczór, tym bardziej że udało nam się dowieźć korzystny wynik.


— Pamiętam jak grałem w Chelsea i zagrałem w finale FA Cup i półfinale europejskich pucharów. Była to dla mnie wyjątkowa chwila- przede wszystkim dlatego, że w końcu mogłem zagrać na międzynarodowym szczeblu. Dobrze wspominam tamten czas, tym bardziej, że Chelsea nie było wówczas aż tak dobre.


Stein w trakcie finału Pucharu Zdobywców Pucharów z Manchesterem United, zdjęcie Chelsea FC


Dwumecz z Legią zainspirował klubowego historyka, Ricka Glanvilla do poszeparania w archiwum, stąd też przybliżył również pierwszą wizytę Chelsea w Polsce w 1936 roku (co opisał Wam nasz redakcyjny kolega Kuba Karpiński).


To i wiele więcej przeczytacie na w programie meczowym, który będzie do nabycia przed Stamford Bridge oraz do zamówienia online na stronie Reach Sport.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close